05.11.2018 dwójki, tyłek - odwodzenie na maszynie siedząc - 3s x 20 - martwy ciąg klasyk - 70,110,150,180 x 6 - dalej nie robilem bo poczulem spory ból w tyle ud,tuż pod posladkiem...kurva mac - uginanie leżąc jednonóż - 4s x 20,15,12, 10 - przysiad sumo z kettlem, 3-0-1-1 - 20,24, 30 x 15 - uginania jednonóz stojąc - 3s x 15-12 - ławka rzymska - [...]
[...] jednoracz - 3s x 15,12, 10 ( 40, 50, 65) - ściaganie szeroko do kltki na hammerze - 4-0-1-1 - 4s x 15,12,10,10 (40,60,70,80) - wioslowanie pendlaya - 60 x 8, 70 x 8,8 - martwy ciag chwytem rwaniowym - 70 x 8,8,8 cardio 25min 2 ostatnie ćwiczenia na próbę, mega fajnie weszły, te rwaniowy ciąg na prawdę mega na koniec, czuć jak najszerszy [...]
[...] Babcia, a ja ok. 11 pojechałem na trening. 02.07.2021 1. Face pull z gumą 3*15 2.spiecia leżąc 1*minuta 3. Drążek 2*12, 9(cc) 4. Floor Press że sztanga 3*15(80kg) 5. Ohp +martwy ciąg (40+80) w systemie 21-15-9, czyli taki crossfit. 21 wyciskow, 21 powt martwego i wracam do ohp robię 15 itd. Całość zajęła mi 6.15 minut (przerwy musiałem robić [...]
[...] Także wyciski przełożyłem na jutro, a dzisiaj wpadło takie coś 15.07.2021 1. Face pull z gumą *3 2. Spięcia leżąc 1*max przez minutę 3. Drążek nachwyt 2*14, 11 4. 21-15-9 martwy ciąg (70kg) + wskoki ba skrzynię (50cm), 4.40 sek. 5. Tabata - thrusters z hantlami (2*10kg) + swingi z kettlem (20kg) 6. Unoszenia w opadzie z hantlami + uginania [...]
[...] nie było więc zjadłem, poczekałem aż pranie wypralo, do suszarki, a ja po kawce i kofeinie pognalem na trening. Weszły plecy, mega fajnie. Naszła mnie ochota na klasyczny martwy ciąg i machnalem sobie po 3powt, kończąc na 180. Wynik nie jakiś wybitny ale satysfakcja z treningu na plus. Dzisiaj zaraz śmigam ba personale, potem swój [...]
28.06.2016 - DT Pomimo źle dobranych ciężarów trening świetny, nie wszędzie udało się zrobić zakładaną liczbę powtórzeń. 1.Przysiad tylny 60 x 10, 64 x 10 x 4 2.Wykroki krótkie chodzone 12kg x 9 12 12 8 3.Żuraw na ziemi 4s, 5-6 powtórzeń 4.Martwy ciąg na prostych nogach ze sztangielkami 40kg x 12 10 12 12 5.Wspięcia siedząc 3x12p x 45kg - [...]
01.07.2016 - DT Pierwszy dzień nowego roku dosyć ciężki. Wczoraj do końca oglądałem niestety przegrany mecz, a dzisiaj po 4h snu na siłkę. Mimo wszystko trening fajnie wszedł, a w ciągu dnia poprawił mi się humor - okazało się, że mam dostęp w pracy do vouchera na runmageddon, więc 30.07 startuję :) 1.Przysiad przedni 10p x 40, 42, 44, 46x2 [...]
05.07.2016 - DT Siema, siema, kolejny dzień, kolejny tren - dzisiaj już w miarę wyspany. Wieczorkiem zamówiłem sobie białeczko oraz standardowe witaminki i żelazo - dzięki białku nie będzie tak wiało nudą w diecie :) Spotkał mnie dziś miły akcent na siłowni - ziomeczek, który również chodził na rano, a gdzieś na początkach mojej redukcji zmienił [...]
12.07.2016 - DT Dzisiaj znowu na treningu czułem się jakoś dziwnie - chyba za mocna kawa jak na moją masę, no ale mimo wszystko tren wjechał jak złoto. Przejrzałem trochę tematów w dziale "Kuchnia", pojawiło się kilka pomysłów, które będę wprowadzał systematycznie. Nadal odczuwałem lekki ból w stopie, ale nie był jakiś dokuczliwy, prawdopodobnie [...]
15.07.2016 - DT Wypiska teraz, bo zaraz wychodzę i nie będzie czasu, nie będę pisał pierdół, bo robię wypiskę drugi raz - przeglądarka mi psikusa sprawiła. 1.Przysiad przedni 40, 42, 44 x 3 x 10p 2.Martwy ciąg 100, 106, 110, 114, 118 x 5 3.Prostowanie siedząc 40kg x 15p x 3 4.Uginanie leżąc 30kg x 15, x11, 27,5kg x 12, x10 x 2 Brzuch standardowy [...]
19.07.2016 - DT Rano kawkę dałem lżejszą i całkiem inne samopoczucie na treningu, w pracy sezon urlopowy i jest jeden wielki rozpier*dol, nie wiadomo za co się zabrać, dobrze, że piątek i poniedziałek wolne - nie mogę się doczekać. Miałem nie zwiększać kcal w tym tygodniu, ale widzę, że się nie da - podbiłem do 2250 w DT i 2200 w DNT, ciągle [...]
Wypiska za ostatnie dni, od piątku: 22.07.2016 - DT Rano trening na pobliskiej siłowni, później jedzonko i wyjazd, wpadło trochę alko, ale nie za dużo, za to miałem ssanie na jedzenie, starałem się jeść jak najczyściej, zabrałem sporo swojego, więc czysto "niezdrowego" żarcia nie było dużo. Zrobiłem sobie też zdjęcia i pomiar brzucha, jakby -1cm, [...]
29.07.2016 - DT Dzisiaj bardzo fajny trening, później praca i przy piątku dobre samopoczucie. Po pracy byłem trochę zalatany, między innymi odebrałem pakiet startowy na jutro - koszulkę mogłem rozmiar większy wziąć, ale za to będę wyglądał na większego :D 1.Przysiad przedni 40, 42, 44 x 3 x 10p 2.Martwy ciąg 100 x 3, 108, 112, x5, 120 x 3 x 2 [...]
05.08.16 - DT Trening wszedł fajnie, coraz lepsze samopoczucie i większe możliwości, wydaje mi się że masa coś lekko ruszyła, zobaczymy co jutro centymetr i waga pokażę, na razie czuje się lekko wzdęty, mam nadzieje, że podaż kcal nie jest zbyt duża. Wieczorem odpoczynek po ciężkim tygodniu, w głowie rodzi się kilka planów związanych z przyszłymi [...]
09.08.2016 - DT Dzisiaj trening wszedł bardzo fajnie, ciężary lekko do góry, dobre samopoczucie. Po przyjściu do pracy o dziwo czułem się rozwalony, głowa bolała, wszystko drażniło, ale z pomocą przyszedł napój bogów - kawa :d Praca jak praca, sporo do zrobienia przed tygodniem wolnego więc nie ma obijania, szkoda tylko, że pogoda do dupy - zimo, [...]
29.10 i 30.10.16 Wczoraj z rana pobiegane, pobudka o 6:00, śniadanie i ok 6:40 na bieg - wpadło 6,83 w 41:07 - tempo całkiem spoko, ani przez chwilę nie czułem się słabiej, później kolejne lekkie jedzenie, ogarnięcie się i na zajęcia do 18. Rano były pomiary (przed WC), spodziewałem się podobnych wyników, wyszło: Brzuch, lekko nad pępkiem 84 B-eps [...]
Za mną fatalny tydzień, jak pech to pech. W poniedziałek wieczorem zrobiło mi się niedobrze, trzymało cały czas, do tego stopnia, że w pracy we wtorek byłem ok 1,5h bo nie mogłem się skupić, wieczorem poznałem przyczynę - jelitówka. Trzymało mnie do soboty, o treningach nie było mowy, o Biegu firmowym we wtorek również, na wadze jakieś 3kg mniej. [...]
27 i 28.05.2017 Weekend intensywny, ostatnie szlify bo kolejne starty tuż tuż. Wczoraj z samego rana wpadło bieganie, planowałem 16km, ale w trakcje stwierdziłem, że lepiej zrobić troszeczkę mniej, ale szybciej, więc wpadło 15km w 1:25, całkiem żywe tempo, średnio 5:40/km, z tym, że w trakcje było nieco wolniej, a ostatnie 4km szybciej, energia [...]
04.06 - 08.06 Za mną intensywne dni, w niedzielę był wspomniany Barbarian Race w Wiśle. Pobudka wcześnie rano, zebranie ekipy i wyjazd. Po dotarciu na miejsce i obejrzeniu finiszu serii Elite wiedzieliśmy, że będzie ostro, najlepsi mieli obłęd w oczach na ostatnich przeszkodach, byli wyczerpani, więc z napięciem czekaliśmy na start. Szybka [...]