Teściowie mają starego kota i szczeniaka Yorka ;-) no i jest dramat, pies nie daje kotu żyć, a kot zastraszony, ucieka i tylko w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia próbuje się stawiać. Ogólnie muszą kota pilnować, żeby pies go nie zamęczył. Zależy od charakteru zwierzaków.
czasami nawet i osukane powtózenia są potrzebne, żeby pokonać pewną barierę zresztą jest czas na pilnowanie każdego szczególu techniki i czas na pokonywanie granic nie wszytsko naraz ;-) Dokladnie, wlasnie to chwale :) Patik - i nawet czasem ten twoj tzw. kot w martwym ciagu jest ok :-D
A już miałam pytać, czy faktycznie wypoczywasz, czy trening się robi :-D Tylko gałka lodów? Toć to tyle kcal, co kot napłakał, weź dwie. Jedną za mnie. Jadłabym lody po treningach, gdyby robili jakieś dobre bez laktozy (przyjmuję ewentualne polecanki w swoim dzienniku!).
No i git Patik, pieknie! silna babka jestes! A jak zaraz zaczniesz marudzic ze kot, barki, albo cos jeszcze jest nie tak to bedzie nalezal sie ban!! :-D
Mój kot też miał padaczkę i musial brać tabletki i miał zaburzenia równowagi co dla kota jest masakrą. Na szczęście mu przeszło a teraz ma ok 16 lat i ma się jak młody kocur
Moj facet jak spi to spi, a ja to na siku, to jego budzik mnie budzi, to kot nad glowa mi sie uklada, albo za wlosy ciagnie (ostatnio ulubione miejsca..). Dlugo tez zajmuje mi zasniecie, zazdroszcze osobom ktore przykladaja glowe do poduchy i po wszystkim :-)
Jak są dzieci to też jest fajnie. Ja też tylko z mamą, facetem, babcią i jej mężem. Więc cała piątka nas będzie. A z rozweseleczay kot i pies :P W końcu nie będą same w domu :)
@Paula, mój w szelkach się kładł na ziemi i nie chciał iść. można go było ciągnąć albo nieść. ale może Twoje się nauczą :) @Nightingal - bo to kot wybiera sobie właściciela. może Cię jeszcze jakiś wybierze tylko jeszcze o tym nie wiesz :)
Fakt, kot raz nauczony, że śniadanie jest np. o 6 rano w życiu nie da człowiekowi pospać. Nie ma, że niedziela czy zmieniasz pracę i nie musisz się już zrywać o świcie. Łazi po tobie taki futrzak i miauczy, że lodówka sama żarcia nie daje. ;)