kopenhaska

Hej, zabieram sie do kopenhaskiej, mam mnostwo pytan. Cwicze w gymie poznym wieczorem, kolacje moglabym jesc po 21:30...nie wiem czy to nie za pozno...przed gymem jakos mi nie wchodzi...no i koniecznie, jaka diete stosowac potem, zeby nie przybrac? Rezygnacja z wegli bedzie mnie kosztowac...Poza tym obawiam sie, ze bede psychicznie [...]

kochani - kopenhaską w wersji hard skonczyłam już dawno - ponad 2 mieś temu,spadło 5 kg ale od tej pory waga leci mi powoli w dół.....co się dzieje - jeszcze troche i zniknie mi biust:(...spadek wagi jakieś 2 kg miesięcznie czyli juz 9 od początku diety......nawyki żywieniowe zmieniłam to fakt ale nie drastycznie - chciałam zrzucic nadwyzke [...]

Hej SunAngel ja tez dzisiaj zaczynam /po raz kolejny- niestety / kopenhaska, mam nadzieje ze wytrwam

Hej witam wszystkich odchudzających się. Ja właśnie dziś zaczęłam Dietę kopenhaską. Jak na razie jest nie źle ale to dopiero pierwszy dzień. Mam małe pytanko co do befsztyka jak go przygotować (jakiś może smaczny przepis). Czy można go zastąpić filetem z kurczaka(z grilla)?? Proszę o w miarę szybką odpowiedź bo zaczynam się robić głodna a nie chce [...]

[...] te diete... skoro sobie popuscilas to wystarczy ograniczyc slodycze, buleczki, potrawy maczne, soki (kupowane w sklepie) i ulozyc sobie diete ale nie tak restrykcyjna jak kopenhaska i schudniesz.. Tak mi sie wydaje Papillote - Witaj w kopenhadze.. Jest nas teraz 3 na diecie z Oliweczka :) Jesli nei jadasz miesa nie jedz go. To naturalne, ze [...]

[...] zamiast lunchu w kawiarni na ciachu i lodach. Dosc tych grzechow! Bylo mi to potrzebne, ale biore sie za siebie dalej.. Dzis na obiad jak w pierwszy dzien diety. Tylko zamiast befsztyka schab w sosie wlasnym a zamiast salaty brokuly leciutko smazone na patelni w oliwie z wycisnietym czosnkiem. Ciagne dalej kopenhaska ale z modyfikacjami.

Dzisiaj też mój ostatni dzień;) hurraaaaaaa!!!!!! Nic nie powiem jeśli chodzi o wagę, bo jutro dopiero idę się ważyć, ale obwodowo to jest skutek poprawny. Najlepszym wyznacznikiem chyba jednak są znajomi, którzy zauważają TO. Przedemną jeszcze długa droga..przynajmniej 10 kg. Będę się starać, najpierw zmodyfikuje kopenhaską , następnie wybieram [...]

Witajcie :) Dziś zaczęłam dietę kopenhaską :) Mam silną wolę i mam nadzieję, że wytrzymam. Nie przeczytałam wszystkich 68 stron :) Ale wyczytałam, że mogę zrezygnować ze szpinaku i zastąpić go np. brokułami :) NIe doczytałam natomiast, czy mięso np. ryba czy pierś z kurczaka może być na odrobinie oleju? Czy jak ją przyrządzić? Powiedzmy, że mięsko [...]

dora nie jestem specjalistą ale jak już to chyba lepiej przerwać kopenhaską odczekać tydzień i dopiero wziąć się od początku za Mayo. Co do efektów, schudłam 6 kg, ale 2 tygodnie po diecie odstawiłam hormony i waga błyskawicznie wróciła, no ale 2 tyg cieszyłam się wagą 52 kg... chciałabym to powtórzyć, ale nie mam już siły na kolejną dietę

Dziewczyny! Chyba od jutra do Was dołączę! Próbowałam ostatnio kopenhaska, ale nie dałam rady dociągnąć jej do końca! Efekty w pierwszym tygodniu były rewelacyjne, ale drugi tydzien to juz bardzo mozolnie mi szło!Zgubiłam 3 kilo, z czego 1,5 juz odrobiłam i teraz musze te 1,5 z powrotem zgubić!Podobno nie mozna powtarzac tej diety predzej niz za 2 [...]

Mam pytanie. miałam zacząć kopenhaską w czwartek , ale nie dałam rady bo godzine przed treningiem poczułam się bardzo głodna i bałam się ze nie będe miałą siły na trening, no i sobie coś przegryzłam a potem miałam atak na coś słodkiego no i zjadałm... I mam takie pytanko, mam tylko jedenaście dni na zrobienie kopenhaskiej i teraz nie iwem czy mam [...]

No i zarzuciłam kompletnie kopenhaską...Doszłam do wniosku, że w moim przypadku (przebyte bulimia i anoreksja) więcej mi ta dieta może przynieść szkody niż pożytku.Teraz wsuwam sałatkę z oliwką i truskawki :) Trzymam kciuki za bardziej wytrwałych niż ja:)

Dieta kopenhaska jest absolutnie zabroniona dla osób po przebytej bulimii i anoreksji, podobnie jak wszystkie inne diety o wysokim deficycie kalorycznym. Nie powinny jej podejmować również osoby mające JAKIEKOLWIEK problemy zdrowotne gdyż dieta ta mocno odwadnia oraz powoduje znaczne ubytki soli mineralnych (mikroelementów) szczególnie gdy [...]

czesc zaangazowanym w sprawe kopenhaska; drobna watpliwosc, czy w przypadku zjedzenia podczas dnia drugiego garsci orzechow solonych i nadprogramowej ilosci malin(i to w przerwie miedzy posilkami) wypada mi zakonczyc diete? czy oznacza to ze z tego powodu dalsze restrykcyjne trzymanie sie nie daje wielkich szans na zrzucenie tluszczyku? joggerze [...]

[...] tak małej ilości błonnika. Montignac pozwolił mi ten efekt zachować - od razu po "13" przeszłam w I fazę MM z tym, że leciutko ją zmodyfikowałam. Nie powiem, żeby kopenhaska była najzdrowsza, ale cóż... Teraz za to rozkoszuję się pysznym jedzonkiem, energia mnie rozpiera, przemiana energii fantastyczna jak chyba nigdy i z przyjemnością [...]

wiecie co... mam dołek. postanowiłam się nie ważyć do końca diety.mam natomiast okropne wrażenie i poczucie że nic nie schudłam. widocznie tylko brzuszek mi spadł. mierzyłam się i żadnych rezultatów (oprócz brzucha). biodra nawet nie drgnęły . dzięki all za dietę Montignaca. jak skończę Kopenhaską to spróbuje tej. buziaki.

Witam! Widzę, że dieta kopenhaska traci pomału zainteresowanie... Po sobie wiem, że nie jest to łatwa i przyjemna dietka. Porównałabym ją raczej do 13 dni ćwiczeń i treningu silnej woli. Jestem w 11 dniu i wcześniej nie było łatwo ale efekty są i mam cichą nadzieję, że nawyki żywieniowe pozostaną. W moim przypadku jednak pozostaje jeszcze trochę [...]

[...] uwaza ze jeesli schudne to on mnie zauwazy,pokocha ....nic bledniejszego!Oczywiscie nie dopuszcze ,aby mi wisiala zwaly tluszu bo czlowiek nie moze sie czuc dobrze. Dieta kopenhaska jest swojego rodzaju glodowka wiec Tobie jej bym nie polecala.Nie jestem zadnym ekspertem,ale o odchudzaniu wiem niejedno.Twoje problemy maja podloze psychiczne i [...]

mgucio, GRATULUJĘ!!! Bardzo się cieszę, ze Ci się udało!Czytałam Twoje potyczki z kilogramami i między innymi dzieki nim zdecydowałam się na kopenhaską. Niestety od wczoraj odpadłam - zaatakowała mnie potworna...chyba grypa, albo grypa mutant i leżę plackiem z 39 na czole. Jestem zła jak cholera, bo to był już czwarty dzień. Schudłam w sumie 3 kg, [...]

[...] i ciągle coś sobie redukuję (oprócz wagi, rzecz jasna). I w tym też tkwi mój problem, bo bardzo trudno mi schudnąć i bardzo trudno nie przytyć z powrotem. Mam nadzieję, że może kopenhaska trochę pobudzi mój metabolizm, chociaż jogger powiedział, że w moim przypadku to jest wielka niewiadoma. No cóż, zobaczymy. Trzymajcie się ludziska dzielnie!