[...] mamy podobne, chociaż jesteś ciut chudsza ode mnie, i jestem ciekawa, czy mamy też podobny wzrost. Pewnie nie, bo ja przy 60 kg to bym już chyba była bardziej wiórkiem. A joga przede wszystkim jest bardzo różna, przy energicznej vinyasie może być też problem z wydolnością :-D W każdym razie byłabym ostrożna z pisaniem, że na pewno nie chodziło [...]
Joga wieczorem na zewnątrz to sam miod. A jeszcze lepiej z rana- ja czasami tak na tarasie uskuteczniam w okolicach 7 rano. I to jest jedyne słońce jakie lubie. I kwiaty wtedy pięknie pachną i żadne dzieci buzi nie otwierają:)
No dobra. To bieganie off na tydzień, na początek. Później się zobaczy. Jest jakiś plan, w sumie to są konkretne ćwiczenia, więc mam co robić. No i pierwszy raz od kilkunastu dni przespałam normalnie noc. Nie ,że ból przeszkadzał. Tylko głowa jest zyebana. Budziłam się w środku nocy i spać nie mogłam. A jak w końcu zasnęłam to o 4 i tak był [...]
Viki dzięki. Rower na spokojnie, bieganie na spokojnie, siłownia nie bardzo, chyba joga zostaje. Szajba tyle to wiem tylko ciężko się pogodzić. A z dietą próbowałam zejść na 100 g ww dziennie i ani razu mi się to nie udało. Chyba musiałbym mieszkać sama. Dodatkowo jakby coś spadło to byłoby super. Paatik no niestety nie bardzo się da. No i [...]
[...] tygodniu tylko 2 treningi. 3 kieliszki wina i mało snu i dużo zajęć rozwalily mi cały weekend . Starość czy co? Zmiana butów treningowych na takie z niższym dropem albo joga, albo to i to spowodowały, że achilles przestaje boleć. Od marca się z nim męczę. W sierpniu było ciężko. A od tygodnia w ogóle o nim nie pamiętam. Cieszy mnie to [...]
[...] utrzymać mam , na tyle km- eee nie dam rady. Jak wszystko będzie dobrze, to rzeczywiście fajna baza pod przyszły sezon. W poniedziałek zaliczyłam rozbieganie, wieczorem joga , po której nie mam na nic siły. Dziś 14*45". Ten tydzień jeszcze ciężki. Po roztrenowaniu chciałbym wrzucić siłowy, nie mam na to ani pomysłu ani nie wiem gdzie to [...]
W poniedziałek rozbieganie, strasznie mi się nie chciało ale wizja zamknięcia października z licznikiem na 250 km mocno mnie zmotywowało. Wieczorem jeszcze była joga. Po 1,5 h jestem tak wypompowana jak po bardzo solidnym treningu siłowym. A na drugi dzień miałam zakwasy w barkach. /SFD/2022/11/3/da2c829eb60d41f59ade6329cf4b3785.jpg [...]
Sprawna i silna jesteś, joga raczej wyciąga braki w giętkości. No nie każdy ma predyspozycje do bycia człowiekiem gumą. ;-) Gratulacje za walkę i miejsce, a życiówka jeszcze będzie.
Jak dla mnie to joga po prostu pokazuje słabe punkty, dla kogoś będzie to brak siły, dla innych brak mobilności, jedni będą mieli większe problemy ze spiętym dołem a inni z górą. Nawet oglądając niektóre filmik z poradami można zauważyć że są różne wskazówki w zależności od tego gdzie leży problem.
[...] który i tak ma ucisk na „swój” nerw tam gdzieś wyżej to zaraz znowu zacznie boleć, syzyfowa praca. 9) A co pomoże? Patrz wyżej! Ruch kręgosłupa, tłumacząc krótko: wszelka joga, lekki pilates, mobilizacje kręgosłupa, ćwiczenia na obręcz biodrową/kręgosłup bez zewnetrznego obciążenia itd. bo to NAWADNIA = REGENERUJE CAŁY krążek włącznie z jądrem [...]
[...] 1000 biegaczy, więc trochę ludzi było. Choć jeśli mam wybierać to wolę lepszy czas niż podium :-) no co zrobić. Ale jak się nie posypie to na wiosnę może być łogiń. A joga mi się podoba. Ale ręce mi mdleją jakza długo trzymam, w ogóle z obręczą barkową mam problem. Ale podoba mi się bardzo. Ja się tam naprawdę staram, daję z siebie ile [...]
Wczoraj tylko joga, podleczyłem za to przeziębienie przesuwając rower na sobotę, dzisiaj już poczłapałem. Wieczorem znowu joga. /SFD/Images/2016/4/14/1339d113481948b092dbdc5edd13a9ab.png /SFD/Images/2016/4/14/97fdaa029b704e809eefd41b77f62547.png
[...] minut dużej, ale co tam. Ostrego zakazu biegania nie ma, lekko i po miękkim nie powinno mnie zabić. Do tego dalej sterydy i ćwiczenia rehabilitacyjne. Z siłowni ( musiałbym mieć 3 tygodnie przerwy ) rezygnuję do jesieni i w to miejsce od soboty joga. Dzisiejsze moczenie się w basenie: /SFD/Images/2016/2/16/94536deae2ec42f2925912283844e4b2.png
Zarzekał się kot mleka :-D :-D :-D Poczekamy - zobaczymy. Trochę wyliżesz rany i będziesz skakał jak kozica górska. :-) Chyba, że joga da Ci wycisk (jest to możliwe) To możliwe :-D Tylko dla ludzi o mocnych nerwach: https://www.youtube.com/watch?v=4oafHUpkQ9M
[...] trwa, ja nie biegam do wtorku - będzie równo 7 dni przerwy. Musi wystarczyć i huk. Jutro założą mi jakieś tejpy - mam nadzieję, że pomogą:) Póki co - wczoraj siłownia, dziś joga, jutro basen. Wtorek - będzie pierwszy bieg, jakieś marne 5,6 km na rozruch. Zobaczymy. Kurcze, wiecie co, jak oglądam różne filmy, seriale, gdzie rzecz dzieje się w [...]
Ashatanga joga jest trudną odmianą, przynajmniej dla takiego przykurcza jak ja, jest dynamiczna, pozycje łączy się przeskokami. Nie będzie Cię nudzić ;-)
[...] trwa. Nadal nie powinienem biegać, jeszcze kilka dni, ale nie mogłem oprzeć się pokusie spaceru biegowego z Żonką i psiakiem - piękna pogoda i las. Do tego wieczorem joga, a od jutra krioterapia i dalsze zabiegi. Marcel pytał o plan - dzięki Ajronowi z naszego forum mam pierwszy, konkretny plan z rozpisanymi skipami, podbiegami, [...]