Panteon też mi się wydaje, że robienie drabiny w dół nie ma sensu ;-) U mnie fajnie szedł progres, jak zaczynałam od 10x1, później stopniowo dodawałam powtórzenia i doszłam do 10x2, a później 10x3. Może dobierz taką ilość powtórzeń, którą jesteś w stanie zrobić w każdej z 6-8 serii?
Hahaha Tea koty to niesamowite stworzenia. Zima się skończyła i moja kićka już pojawia się w domu jak w hotelu; jedzonko i spanie, a potem nocne wypady. Koty w ogole maja najlepsze zycie - tylka spia i jedza :-D My podejrzewamy ze nasz Geralt w ogole nas nie lubi - chodzi mu tylko o zarcie 8-) Tydzien 4 1: Poniedzialek 27/03/2017 TRENING A [...]
[...] - WOW. Maly kawalek gumy a zdaje sie narzedziem tortur 8-) 3x15 krokow w kazda strone 1b. Ta samam pozycja co w monster walku, tylko jedna noge unosi sie do gory - nie wiem jaka ma to fachowa nazwe %-) 3x15 na noge 1c. W tej samej pozycji rozchylanie kolan na boki - tez nie znam fachowej nazwy. 2a. Przysiad ze sztanga, ale z ciezarem (10kg) [...]
[...] 15x5kg, 15x5kg 15x5kg, 15x5kg, 15x5kg Cwiczenie extra: odwodzenie nog w bok na wyciagu stojac, obciazenie 5. Zrobilam po 3x10 powtorzen na noge. W ramach przypomnienia jak sie to robilo z trenerka zanim uleci mi z pamieci :) Podoba mi sie! 7. Przekładanie swiss Ball ręce-nogi 3x15 x15, x15, x15 - mimo minimalnej ochoty zrobilam w calosci i [...]
[...] Troche mialam watpliwosci czy isc na silke czy wracac do domu i dalej czuc sie chora ;) Wybralam trening i czuje sie dobrze :-) Dziwne rzeczy sie dzialy - po silowni latala jakas dziewczynka 13-14 lat, w szkolnym sportowym stroju... dotyklala wszystkiego (jak Monk z serialu...), jej matka (?) gadala o czyms z trenerkami przy wejsciu a to dziecko [...]
[...] pracowalam tydzien temu - jej klientka odwolala trening wiec zapytala czy chce z nia cos zrobic. No jasne! 8-) Fajnie bylo z nia pogawedzic, mowila ze chcialaby zeby te, jak to nazwala 'cardio bunnies' odwazyly sie na dotkniecie ciezarow. Pompki Popracowalysmy nad moimi pompkami - zeszlam o jeszcze jeden stopien nizej na maszynie Smitha, z [...]
Ostatnio jak na kolejce górskiej – raz czuje się świetnie, raz do kitu %-) W piątek (znów!!!) mi wypadł trening – szefostwo zaprosiło mnie na imprezę firmową. W czwartek szukałam jakiejś kiecki – spora dawka luster i kiepskiego światła w przymierzalniach zrobiła swoje i czułam się jak paczek przez ostatnie kilka dni. Z grzeszków – wpadł deser i [...]
Fajny rozruch! Też współczuję siłowni, u mnie pod względem czystości jest naprawdę fajnie, ciągle ktoś sprząta. Jedynie z salka do rozciągania jak u Ciebie -słaba wentylacja chyba bo nieraz jest hardkor. No i panowie nieraz zapomną wziąć prysznica ale to też w sumie nie tak często. Najgorsze jak obsługa nie reaguje.
[...] dzialajacej klimy jest ciezko cwiczyc w dlugich legginsach wiec zaryzykowalam i kupilam sobie szorty %-) Zawsze takich unikalam bo moje udka zawsze byly za duze i wygladaly jak serdelki swiazane nitka w polowie %-) A tu nawet zaskoczenie i pasowaly fajnie - chyba zainwestuje w jeszcze jedne bo faktycznie jest chlodniej... i beda dobre na [...]
[...] i bylo cacy :-) to gniocchi z sosikiem brzmi dobrze... Ja troche ubolewam ze moj chlopak non stop przy garach i nawet nie mam sumienia go prosic zeby cos dla mnie zrobil, jak kiedys, a to jest takie fajne %-) Moja mamuśka zawsze powtarza ze najlepszy obiad to taki przez kogos ugotowany }:-( Pyszne bylo! Wczoraj mąż tez mi gotował - burritos. [...]
Mam syropek na suchy kaszel i sprey na zatkany nos - nos sie odetkal ale za to fajnie teraz bola zatoki %-) Niech juz ta zima sie skonczy... Night, taka eukaliptusowa inhalacja bylaby dobra! Chyba nawet mam olejek! Asia - mnie to wkurza ze jak mam lenia to jestem zdrowa a jak chce na silke isc to oczywisciecos sie przypałęta.
[...] - dzis cwiczyli razem. W sobote tylko chlopak robil trening a dzieczyna - doslownie - ocierala mu pot z twarzy }:-( Widac ze mocno poczatkujcay ale im kibicuje - sa serio jak dwa jelonki bambi - ale maja jakis plan na telefonach i cos robia razem. Fajnie %-) Co do narkotykow to tutaj tez nie jest wesolo- nie wiem co biora, ale fakt ze [...]
Fajnie napisane, bardzo przejrzyście. Mi też weekendy zdecydowanie psują statystyki, ale czuję takiego kopa od forumowiczów, że na pewno będzie lepiej :D Grunt, że widzisz postępy mimo nieidealnego jedzenia. To budujące dla mnie, bo czasem jak czytam jak mega ludzie pilnują michy... to trochę się przerażam, że bez tego nigdy nic nie osiągnę.
Dobra. Więcej jeść. W pracy to trudne, bo jakość miski jest średnia. Dzisiaj się szarpnąlem i poszedłem do sklepu po tuńczyka w wodzie w puszce. Tak żeby mi starczyło do końca rotacji. Na stołówce mam warzywa- Wiec oporocz obiadów bede się spamował taka sałatka jak na zdjęciu: warzywa, 100g tuńczyka, odrobina sardynki w oleju(zeby ta salatke jakos [...]
No to sobie odpoczniesz. Ojciec dzieciom szuka guza. Ach ta młodość! jak mi nie ogarnął roweru do jutra to lipa straszna i „trzy wieże” mi przepadną:( Ale nie ma co się łamać -30.09 jest MTB Maraton Gryfa%-) Może nie takie emocje jak XC ale tez będzie fajnie. Idę się rozejrzeć za lekkimi zbrojami:-D
Ja mam nadzieję, że jak sparowałam Suunto z pasem Suunto, a Polara z pasem z Decathlonu to one działają z tymi pasami, a nie że Suunto korzysta z tego z Decathlonu, bo to by znaczyło, że wcale się nie naprawił }:-( Brann a jak sam zegarek V800? Bawiłeś się już ustawieniami i funkcjami? Bawię się, bawię, Pod względem opcji i czytelnosci (banalne [...]
Brann nie obrażaj się, przecież tu nikt nie pisze złośliwie };-) Po prostu nie ma co narzekać, że coś nie idzie, jak się temu nie poświęcasz na 100%. Sama napisałam, że maks w WL poszedł po kilku tygodniach ciężkiego planu nastawionego na klatę i barki. Ale tego z bieganiem czy rowerem nie miałbyś szans połączyć (w sumie 5 treningów siłowych w [...]