IF to najbardziej zdradziecki system. O moich refleksjach potem. Coś opowiesz? Ciekawi mnie bardzo. Wielokrotnie próbowałem podejść do IF, ale przy rozdzieleniu treningów pomiędzy rankiem i wieczorem jakoś mi to nie wchodziło Teraz szamię wszystko ;) Znaczy B i T, bo węgle ograniczam. Wczoraj przy wciągniętych kosmicznych ilościach żarcia non [...]
Hmmm... Chyba zaczynam IF. Dostrzegam zalety. Zresztą nie tylko ja. Dwie osoby powiedziały, że morda mi się wyciąga, a trzecia orzekła - po bardzo gruntownym badaniu - że skóra na brzuchu zaczyna wyglądać lepiej i zmieniają się proporcje ciała (tułowia dokładnie ;-) ). Podobno. Zobaczymy. W sumie bez żadnego bólu mogę wytrwać do 15:00 o kawie z [...]
Tak z innej beczki. MaGor, jak się czujesz na tłuszczach? Ja mam więcej energii i nie chodzę ospały (no chyba że o 3:30 wstaję to o 20-21 już dętka się robię). Jednak chyba za mało jem bo czuję się głodny, albo to brak większej dawki węgli. Sam nie wiem. Możesz coś napisać z własnego doświadczenia? A bo ja wiem... Jak zacząłem badać sprawę to mi [...]
IF jest super, przynajmniej dla mnie - jakbyś spróbował i się w pełni przestawił to mógłby Ci ten sposób jedzenia spasić ciągi coraz ciekawiej Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2015-11-18 17:08:31
[...] na granicę 5 ton. to i ja musiałem przycisnąć. :-) Ergo: 6 ton w cyce ciężarem 110 kg. Zaliczone bez bitwy o Stalingrad. Ciągi symbolicznie, żeby nie zapomnieć: ** Sumo Deadlift ** - 130.0 kgs x 3 reps ** Deadlift ** - 130.0 kgs x 3 reps - 130.0 kgs x 3 reps Trening... o suchym pysku. Na czczo. Już wiem dlaczego to tak pobudza :-D Żreć się chce [...]
Wczoraj Lekki niedoczas. I koniec końców na trening mieliśmy wyjeżdżać o 19:00, to pomyślałem, że z trzema singlami uwinę się w góra 45 minut. No to spakowałem graty na kettle, przebrałem się w strój roboczy i poleciałem o 18:00 na siłkę. Single: WL 125/125/120 - się zdenerwowałem, bo drugi singiel znowu nie dotknął klatki. Albo będzie zrobione [...]
Wypiłem sobie kawę z masłem - tym irlandzkim, dałem jakieś 15g.. Następnym razem dam 25g. Cóż, w porównaniu do kawy z olejem kokosowym - kokos ładniej pachnie, ale odczucia w piciu identyczne - tłuste usta :-) Jakiegoś powera nie czuję, a co do przesunięcia śniadania - to chyba i po kawie bez tłuszczu bym je miał tak samo przesunięte. Kawa już [...]
Wyszedł mi IF pełną mordą. Przez moje niedbalstwo i spisek wrogich sił. Rano wypiłem kawę z masłem, która zabiła głód. Pojechałem do pracy rowerem z ideą, że sobie wyskoczę do Biedronki po kufel śmietany. I nie udało się. Wyszło kilka spraw i spędziłem na czczo czas do 15:00. Zjadłem gulasz z ziemniakami. Popiłem śmietaną i poszedłem w kimę na pół [...]
Dostałem - trochę na własną prośbę - w dupę od terminów. Narobiłem sobie zaległości w papierach, a terminy mam precyzyjnie określone i raczej nieprzekraczalne. Dwa wieczory w tygodniu mi wylatują. Kilka popołudni też. To trzeba posiedzieć w weekend, albo po nocach. I tak trochę zarwałem dwie noce, dokładając w miejsce snu treningi. To nie było [...]
OK. Chwila wolnego. Upiekłem wczoraj schab z suszonymi śliwkami. I się zamyśliłem (ostatnio myślenie staje się modne, o ile nie nadużywam tego pojęcia). /SFD/Images/2016/1/11/7cbb15327cd640dfa031003e922b328c.jpg Mamy 11 stycznia. No i? Coś nie biegam... Miałem zacząć od 2016 i ciężko się zebrać. Obowiązki obowiązkami, a te 20 minut można zawsze [...]
jakas styrana się czuję, opuchnięta, a poza tym ma wku...rw i to nie PMS, po prostu ma mnie kto denerwować i już mi się nie chce chyba marnowac czasu na wkurzanie się, if you know what I mean ;-) Czyzbysmy mogly przybic sobie piatke ? :-P :-P Tylko, ze ja juz sie nie denerwuje :-P
[...] DT jakas styrana się czuję, opuchnięta, a poza tym ma wku...rw i to nie PMS, po prostu ma mnie kto denerwować i już mi się nie chce chyba marnowac czasu na wkurzanie się, if you know what I mean ;-) 1.HT 4*15 80kg z czerwoną gumą (czarne zgubiłam..... :/) i z przytrzymaniem ciężko było 2.RDL 4*12 50kg,50/50/50*15 3.Wiosło hantlą 4*12 18kg tez [...]
Wiadomo Miczel że na kazdej diecie można zabierać jeden posiłek do pracy i wiem że masz na myśli if ale jakoś myślę o tym bo nigdy nie próbowałem i nie mogę okna wpasować do swojego rozkładu dnia.
BANana przy adaptacji miałem to samo jak zjadłem śniadanie np 4-5jaj i 100g boczku chodziłem przez 5godzin oszołomiony jak bym "spalił wiadro". Pomógł system IF rano nic i dopiero ok 14-15 pierwszy posiłek. Teraz już normalnie mogę zjeść rano.
Tak, sa napady wilczego glodu na slodkie. Kiedys wstawalem w nocy i potrafilem pol sloika nutelli zjesc. Cukier nisko, organizm sie domaga, ale po zjedzeniu cukier skacze aby znow spasc jeszcze nizej. Moze nie klucie jest tu problemem ale tutaj w norwegii paski sa duzo drozsze bez recepty. W Pl bede musial ogarnac. Dodatkowo ciezko okreslic co [...]
Tak, sa napady wilczego glodu na slodkie. Kiedys wstawalem w nocy i potrafilem pol sloika nutelli zjesc. Cukier nisko, organizm sie domaga, ale po zjedzeniu cukier skacze aby znow spasc jeszcze nizej. Moze nie klucie jest tu problemem ale tutaj w norwegii paski sa duzo drozsze bez recepty. W Pl bede musial ogarnac. Dodatkowo ciezko okreslic co [...]