CZWARTEK leki/suple: Euthyrox N25; Jodid 100; Selen + wit. E; MagneUp! x2; płyny: woda, szałwia, herbata x3 filiżanki, “rosół” z podudzia indyka Posiłki bardzo nieogarnięte i na dodatek przez cały dzień mało wody, co oczywiście poskutkowało uczuciem słabości, zmęczenia, senności i bólem głowy. Wieczorem dojadałam, przez co też potem niezbyt mogłam [...]
NIEDZIELA leki/suple: Euthyrox N25; Jodid 100; Selen + wit. E; Ovarin x2; płyny: woda, woda z gotowania cukinii x2, wywar z siemienia lnianego, bulion z udźca indyka, mięta z jabłkiem Miska z dziś to najpierw za długa przerwa, potem za szybkie jedzenie (- i kłucie po prawej stronie, czyli to od tego jak coś), potem objedzenie się na noc - ale [...]
night: A, myślałam, że z tymi łydkami to już inny ruch, inne działanie mięśni. Siniaków co prawda nie mam, ale w sumie lepiej jednak nawet i "nadmiernie" chronić te kolana. Ok, arnoldki właśnie wzięłam na większym zakresie powtórzeń, żeby bardziej panować nad ciężarem. A jeszcze zaznaczone zakresy powtórzeń i kolejność, jak rozumiem, nie mają [...]
night: Trening ma służyć oczywiście budowaniu mięśni i spalaniu tłuszczu %-) A tak serio, to chciałabym zrobić jakąś rekompozycję (redu nie, bo brak mi mięśni i nie ma @, a masa odpada, bo tłuszczu to pod dostatkiem). Z tym, że nie bardzo wiem, jak do tego podejść – mógłbyś mnie ewentualnie jakoś naprowadzić? WTOREK leki/suple: Novothyral 1/3 + [...]
Czas na zaległe wypiski. Trochę się tego uzbierało @-| 27.08.2014 DT Trening A A. Przysiad ze sztanga na plecach 45kg/50kg x8/ 52,5kg x5 45kg/50kg x8/ 52,5kg x5 B. RDL 42,5kg/45kg x8/ 47,5kg x5 42,5kg/45kg x8/ 47,5kg x3 C. wyciskanie sztangi skos góra 27,5kg/30kg x8/ 30kg x5 27,5kg/30kg x8/ 30kg x5 D. wiosło sztangą 27,5kg/27,5kg x8/ 30kg x5 [...]
paula.cw: Głównie tłuszcze raczej wysokie, koło 80, nawet chyba więcej, i węgle niezbyt wysokie, tak ze 150, a na pewno poniżej 200. Tak przez dłuuugie miesiące i w sumie nic się nie działo (ciągle bez @). Carb cycling był, a z nim 3 treningi FBW i 3x wytrzymki z aero – wtedy nastąpiła jakaś tam rekompozycja (czyli w sumie jedyna zmiana w mojej [...]