dzieci

Spoko, my z mężem ponoć nie mamy dzieci, bo nie możemy od tych sterydów (o białko chodzi) %-) O antykoncepcji to nikt najwyraźniej nie słyszał %-) "

Ta a później kochanie nie wiem o co chodzi, że nie mozemy miec dzieci i co 2 temat w dopingu, ze cyka nie chodzi jak powinna.

Jak mi kiedyś odbije i sobie dzieci urodzę to będą miały przechlapane: zdrowe żarcie i treningi albo wydziedziczę %-)

Ruskich pełno, to z kałasznikowymi biegają, jak u nas dzieci na lany poniedziałek z psikawkami %-)

no pytanie :) jak w promocji byly to wziolem wiecej i kumplom tanio odsprzedalem mam jeszcze 4 dla dzieci i 3 robocze jak cos

tylko żeby z tego dzieci nie było %-) jak mój kumpel, jeździł tylko na ruchanie przez rok do klientki aż wpadł %-) fu.ck

po chvj liczyc obroty skakanka?liczy sie czas skakania-nie przeplacaj pipsko,wyjdz przed blok w kominiarce i jakies dzieci porzuca swoje skakanki-wybierzesz sobie tylko kolor ktory ci pasuje i do domu

mariolka dzieki :) ja slyszalam ale jakos nie wglebialam sie, ale od kad mam dzieci to wiem o wszystkich charytatywnych akcjach%-) ps. ja w Cumbrii siedze wiec jakbys byla w okolicy to zapraszam :) Zmieniony przez - malgo421 w dniu 2013-03-20 10:16:13

kurva z kofeina polaczcie to tussi to dziala a nie jak dzieci

żony nie ma bo za młody jestem,a dzieci wyrzucam do kosza w lateksowym opakowaniu P.S. ****a coś mnie cały czas wylogowuje... Zmieniony przez - mr wallace w dniu 2007-10-28 11:28:19

w podstawowce u nas byl taki adas pietrzykjak widzial igle ze szczepionka to mdlal,pozniej sie wycfanil ,jak bylo haslo dzieci na szczepionke to adas wyskakiwal z okna i dluga:-dnie patrzyl czy parter czy drugie pietro

warunek był jeden- że poza tym zjem cały dwudaniowy obiad ! a potem się dzieci uczą, że słodycze to nagroda :D a dorosłe potem cały tydzień trzymają dietę i w weekend się "nagradzają" :D (tak, tak, piszę o sobie)

warunek był jeden- że poza tym zjem cały dwudaniowy obiad ! a potem się dzieci uczą, że słodycze to nagroda :D a dorosłe potem cały tydzień trzymają dietę i w weekend się "nagradzają" :D (tak, tak, piszę o sobie) raz coś w weekend to nie co dzień po troszku i jeszcze jednym opakowaniu :-D

Kluski przecieraki? Eyyy nigdy nie jadłam. 8-O Ale wyglądają....no zjadłabym. \-) W temacie żywienia dzieci to zawsze mnie to interesowało właśnie, jaki jest ten "złoty środek" na słodycze.

no musi być przystojniaczek jak dzieci takie malowane :)

Ja przytyłam po rowne 17kg. w każdej %-) Ale moje dzieci za to jędzą dużo i prayktycznie wszystko,czasem aż muszę ich hamować

tez tak jest, do tego dochodzi zbieranie zakretek, udzialy w akcjach slodycz dla tego, jedzenie dla tamtego serio? ja pikole.. tym w szkole się chyba nudzi... jakby dzieci mało do roboty już miały.. Markoto, a ja pamiętam, że siedziałam z rodzicami nad zeszytami, czy to matma, czy polski... moja mama bzika miała n.t. poprawnej ortografii, a tato [...]

Podobno stres odchudza %-) 10 dorosłych i 4 dzieci :-D

Podobno stres odchudza %-) 10 dorosłych i 4 dzieci :-D ehe, co by odwrotnego efektu nie było %-)

od chwili wprowadzenia gimnazjum... kurde, w Niemczech gimnazjum jest dla dzieci wybitnie zdolnych...