domu

[...] za spam, ale problem poruszony w Twoim dzienniku dotyczy też i mnie. Ronnie, jak ma wyglądać dynamiczne rozciąganie pod pogłębienie siadu, jak często to robić itd? W sumie w domu ćwiczyłem głęboki siad tak, jak Ty to napisałeś: ,,na cepa", czyli po prostu zwiększałem głębokość - nawet potrafię już przysiad pełny zrobić, szał... Ale totalnie nie [...]

[...] Zgodnie z zapowiedzią nagrałem film. Jak mówię, że jest głęboko, to jest głęboko :-)) Po pierwszej serii pompa przeokrutna, po trzeciej mogłem właściwie już pójść do domu %-) 11 // 20 (ostatnie podciągniecie czysto techniczne, ale zależało mi na powtórzeniach %-) 5 // 12 (tak jak ostatnio- na objętościówkach nie można maksować, bo 1-2 [...]

Mówiłem dla Pandy ze może się czuć u mnie na siłce jak u siebie w domu, ale zrozuimał to do tego stopnia, ze zapyerdolił kluczyk od szafki którą dostał %-)

Mówiłem dla Pandy ze może się czuć u mnie na siłce jak u siebie w domu, ale zrozuimał to do tego stopnia, ze zapyerdolił kluczyk od szafki którą dostał %-) Przynajmniej wyniósł coś z treningu z Tobą. 8-) Ile czasu zajmuje Ci taki trening?

Dzisiaj wydłużyłem nieco trasę do 3,5-4 km Na taki dystans to szkoda z domu wychodzić.;-):-D Przy słoneczku można biec i biec. Jakim tempem biegasz i ile min. zajmuje? Zmieniony przez - Piter_1988 w dniu 2014-05-30 17:11:38

Będę biegał dystanse do 5 km- więcej nie ma sensu imo. W wakacje może nawet będzie to 3-4 x w tygodniu po 2-4 km. Na razie zajmuje mi całość- od wyjścia z domu- 20/25 minut, czyli wolno. Co do kolana- przy bieganiu prawie w ogóle nie było czuć, za to zrobienie przysiadu przyprawia o mocny ból. Wczoraj zacząłem jeszcze masować i wydaje się [...]

Wtorek, 2600 kcal Zamiast biegania przymusowy spacer do domu przez wizytę Obamy i blokowanie miasta... Przynajmniej kolano było mniej obciążane, niż podczas biegania.

[...] to się odbije najmocniej na ławce, bo na tych zakresach resynteza atp jest kluczowa. Sobota, Niedziela- zaczęło mnie łapać jakieś osłabienie, także przesiedziałem weekend w domu. Chory nie jestem i gdybym teraz odpuścił, to na 100 % bym nie był, ale odpuszczenie treningu jest najgorszą możliwą karą. (Przypominam, że ostatnią infekcję miałem [...]

[...] mi biegać smerfy, które wcześniej widział kolega, ale dało radę wybić. Ogólnie dawno nie byłem tak zayebany i tak szczęśliwy, zdecydowanie złapałem bakcyla. Nawet pies mi nie rozwalił domu pod nieobecność, także dzień zdecydowanie na duży plus. EDIT: następny start bodaj w listopadzie. Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-10-09 20:26:45

[...] dziennie %-) Sekcja koło 15-18, bieganie/marsze 7 rano, więc odstęp jakiś jest. Piesek na pełnym propsie. Sunia dała radę nawet biegać wokół mnie i za gołębiami, a w domu ma jeszcze siłę na szarpanie mnie za bluzę, czyli daje radę. Co prawda od razu po uspokojeniu się zapadła w sen zimowy, ale przecież sen jest podstawą regeneracji %-) [...]

[...] popołudniu sauna (mam nadzieję, że nie będzie kolidować z jutrzejszym treningiem, bo zazwyczaj była w sobotę), sporo ruchu (spacery), zabawa imitacją wałka piankowego w domu. Z ciekawości zrobiłem sobie arkusz w Excelu do liczenia powtórzeń i kilogramów, żeby zobaczyć jak stoję z cyklem treningowym: po raz pierwszy ćwiczę bez jakiejś znanej [...]

[...] więcej (13.930), za to wciągnąłem sporo mniej. T1 Rwanie 97p 5705 kg Zarzut 73p 5470 kg T2 Rwanie 111p 6870 kg Zarzut 61p 5170 kg Na minus tylko porozbijanie straszne po rwaniu, tak mnie dzisiaj bolało po treningu, że musiałem wracać do domu bez zapinania paska w spodniach %-) Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-11-07 19:01:59

[...] 5. Wl 125/3 (od razu po żołnierskim, bonjour), 110/5, 100/6, 80/10 6. Podciąganie podchwytem cc/8 x 4 7. Toe to bar 10 x 2 (czym się trułeś, tym się lecz), kółeczko w domu 8. I ruszyłem maszyny na nogi- 2 miesiące bez uginań i prostowań. Max obciążenie na uginaniu 20 kg %-), max na prostowaniu 40, ale założyłem 30. Uginanie 15 powt 1 [...]

[...] Ponieważ na początku grudnia są kolejne, to raczej daruję sobie te pierwsze i wystartuję w drugich, bo mam smak na 200-205 kg. Tak wyszło z treningami, że wracam do domu po 18 i ostatni posiłek jem dosłownie 10-15 minut przed snem. Skutkiem tego wstaję 1-2 razy w nocy do ubikacji. Dzisiaj podczas nocnych peregrynacji poczułem takie [...]

Środa, dt Wejścia do pierwszych podejść, rwanie zajęło mi dosłownie 15-20 minut, podrzut podobnie. Na rwaniu 90-95 kg, podrzut do 115. Wchodziło to zupełnie bez stresu, nic nie spadło, aż za luźno do tego podchodziłem... Potem przysiady z przodu na 125, coś technicznego i do domu.

[...] 2 lata w swojej skrzynce pocztowej,niepowiem moj maz jako maz jest dobry mam wszystko z corka co chcemy pracuje na nas nieszlaja sie nigdzie itp.zawsze po pracy do domu i wogole niemoge na niego tak nic zlego powiedziec ale czemu takie guwno za przeproszeniem robi,na zycie sexualne mysle ze tez nienarzeka bo bynajmniej w tym zawsze jest [...]

[...] poszla do przedszkola,juz raz sprobowalam pracy swietnie sie z tym czulam bo mialam wlasne pieniadze aleee moj maz wyczol ze robie sie samodzielna niema mnie cale dnie w domu od 5 rano do prawie wieczora,juz niebylo takiego pozadku w domu no i odbilo sie rowniez na nim prawie wcale czasu mu nieposwiecalam praktycznie wcale zero [...]

IMO moim zdaniem najkrótsza sensowna sejsa aero to 15-20 minut, a nie 10, ale można to załatwić spacerem do domu tudzież powrotem na rowerze. Też zależy od tego co przez to aero rozumiemy.

[...] zdecydowałem się coś napisać, żeby chociaż powiadomki odpalić. IMO moim zdaniem najkrótsza sensowna sejsa aero to 15-20 minut, a nie 10, ale można to załatwić spacerem do domu tudzież powrotem na rowerze. Też zależy od tego co przez to aero rozumiemy. Krótka sesja aero 5-10 może jeszcze podkręcić apetyt, a biorąc pod uwagę że to po treningowo [...]

[...] Jak wspominałem, dawno nie ruszałem tych ćwiczeń. Okazały się dobrym zakończeniem treningu, do którego dorzuciłem jeszcze 10 minut spokojnego aero na stacjonarnym. Droga do domu przebiegła dzisiaj bez żadnych wypadków. Wypiska dietetyczna i filmiki nadejdą później. możliwe, że nawet pod wieczór (zrzucanie tego cholerstwa z telefonu trochę jednak [...]