dieta trening

[...] nic mnie nie bolalo, nudno bylo , pod koniec troche przedramiona czulam ok. 45-50min bez rozgrzewki i rozciagania, duzo mniej meczacy niz wczorajszy, koszulka prawie sucha (wczoraj cala mokra) jeszcze tylko salata z oliwa i kura oraz twarog na noc i dieta bedzie idealna: 2500kcal, 180B, 85T, 255W Zmieniony przez - agak w dniu 2009-09-08 18:38:39

[...] wykrokow), bylo trudniej po pierwszym obwodzie ledwo chodzilam i bylam wymeczona (ale i zadowolona z RDL), bylam bliska przerwania treningu, ale jakos sie zmobilizowalam. dieta 2130kcal, 208B, 112T, 76W, niskie wegle: 1: nektaryna, jajka, pomidor 2: jablko, kura, pomidor (potreningowy) 3: wol, fasolka szp zielona, oliwa 4: losos, cukinia 5: [...]

[...] sie lekami i moze do jutra na trening wyzdrowieje stad tez brak apetytu, checi na salate itp. Zyrafko staram sie dziewczyny z eksperymentu gonic edit: beztreningowy dieta 1700kcal, 183B, 42T, 143W (zamiast 2300kcal, 206B, 83T, 184W) 1: kasza gryczana, kura, pomidor 2: kasza gryczana, soczewica, wol, pomidor, cukinia 3: soczewica, kura, [...]

[...] 3min 15kg (+5kg) 3x20 pow. (+5pow) ostatnie 5 pow kazdej serii strasznie mnie nogi bolaly tuz po treningu trudno mi sie szlo do szatni, trudniej bylo mi dwuglowe rozciagnac dieta 2300kcal, 207B, 138T, 60W (zamiast 2300kcal, 206B, 131T, 75W) 1: jajka 2: wol, orzechy 3: noga kury bez skory, orzechy 4: losos 5: duze jablko, kura - potreningowy 6: [...]

[...] 30ske 2x6kg 14/14/9 w ostatniej serii mniej niz ostatnio 1f. Uginanie ze suspinacja sztangielke 3x 12-15 3min 2x8kg (-2x1kg) 3x15 jesli dobrze pamietam wyjatkowo bez aero dieta 2260kcal, 205B, 131T, 70W: 1: makrela wedzona, jablko 2: wol, orzechy 3: jajka 4: noga kury bez skory, migdaly 5: feta, oliwa 6: wol, duze jablko - potreningowy 7: [...]

[...] 4x6-8 1min 3b. Ugiananie sztangi stojac 4x6-8 1min + 30min aero 9km/h tetno w polowie 150=79%, pod koniec 160=84% mam wrazenie, ze mam wiecej sily na treningach ostatnio dieta: 2222kcal, 227B, 119T, 62W: 1: podudzie indyka bez skory 2: jablko, jajka, pomidor, maslo 3: makrela 4: podudzie, orzechy 5: podudzie, migdaly 5: jablko, piers indyka - [...]

[...] nigdy nie robilam.. vajolet jeszcze 2 tygodnie, do 20 grudnia. kiepso idzie, najgorzej nogi. pewnie jak mi okres wroci zaczne po raz kolejny 7 grudnia: beztreningowy dieta 100%: 1800kcal, 135B, 140T, wegle tylko z zielonych: 1: jajka, 2: karkowka, olej ryzoy 3: wol, oliwa 4: kura 5: kura, olej ryzowy 6: bialko + nie wliczam: ok. [...]

[...] swiatecznych mam ochote na karpia w galarecie, pierogi i cyrusy 16 grudnia: waga 77,3 czyli -1, dzien wczesniej jadlam sledzie, wiec moze to zasluga aero jak Iza pisala? dieta 100%: 1800kcal, 225B, 100T, wegle tylko z zielonych: 1: jajka 2: karkowka 3: wol, oliwa 4: wol 5: losos 6: bialko + nie wliczam: salata lodowa, ogorek, cykoria + [...]

[...] ta sztanga byla 2b. wioslo 30kg 3x15 przy malym ciezarze czuje prace plecow 3a. prostowanie nog 15kg 3x15 3b. uginanie nog 15kg 3x15 aero 15min rowerek 130kcal - slabo dieta ok. 2000kcal + pol piwa 1. jablko, jogurt, jajka 2. wol, mogdaly 3. bialko 4. sledz, pomarancz, kapusta kiszona 5. pstrag 22 grudnia: beztreningowy pewnie ok. [...]

[...] sredniozadowolona, ale juz barki i klate wymeczylam porzadnie az milam problem z umyciem rak IZA czy taki trening gory jest ok? + nogi jak akneraj + reszta jak sie uda 'dieta' 1. owies 40g, 2 jajka, miod 30g, jogurt nat 200g, gorzka czekolada 20g 2. kasza jeczmienna 40g, zupa warzywna, podudzie indyka, pomarancz 3. kasza j 60g, podudzie [...]

[...] jest w konkursowym planie treningowym. kilka bede musiala umyslnie zmienic/robic damske/zmniejszyc, bo przez kilka dni po treningu klaty nie jestem w stanie zadnej zrobic :( dieta: 1. 4 jajka 2. (chyba jakis rozsadny posilek, ale nie pamietam co ) 3. udko kury, soczewica, warzywa, orzechy 4. kura, soczewica, warzywa, orzechy wloskie 5. wol, [...]

PODSUMOWANIE POŁOWA CYKLU REDUKCYJNEGO ROK OD PIERWSZEGO WPISU Żeby tradycji stało sie zadość, napiszę kilka słów z okazji "roku". W czym pomogło mi prowadzenie dziennika i pobyt na forum: - Tak, miałam problemy z naprzemiennym objadaniem sie i głodówkami. Stare dzieje. Koszmar. Dziś jest ok. Nie mam ochoty na syfne jedzenie czyli: nauczyłam [...]

28.05 Dzisiaj nic szczególnego się nie działo, taki tam typowy dzień studenta medycyny - skupiłam się na nauce anatomii. %-) Pospacerowałam i pojeździłam na rolkach, bo szkoda by było w taką pogodę kisić się w domu. W końcu robi się cieplej, trzeba korzystać, nie wiadomo czy nawrotu zimy nie będzie nagle, czy coś. Kto zgadnie ile kalorii dzisiaj [...]

01.06 Wypiska spóźniona - wczoraj miałam zajęcia do 21. O 19 dowiedzieliśmy się, że w piątek (czyli dzisiaj, czyli następnego dnia) o 8 rano piszemy ostatnie kolokwium z anatomii (które jest dopuszczające do egzaminu). Sami rozumiecie, prawie w ogóle nie spałam %-) Witam w moim świecie! Zobaczymy co z tego wyjdzie, po cichu liczę, że zdałam. Teraz [...]

02.06 I ponownie witam, tym razem wieczorem. :) Resztę dnia spędziłam na spokojnie, udało się troszkę pospać, wyluzowałam też z nauką - trochę głowa musiała odpocząć. Teraz już na wieczór wróciłam z powrotem do książek - z nową energią i wypoczęta. Wyników kolosa nadal brak niestety. Piękna pogoda, cieplutko (25 stopni w cieniu), więc wyszłam [...]

Na zapas - nie dziękuję :) Ale kciukasy trzymajcie! 06.06 Zaczyna się powolna panika przedegzaminowa. Ja sama zaczynam się naprawdę przejmować (wiem że to nie pomoże), ale tak to jest kiedy mi na czymś zależy. Bardzo emocjonalnie podchodzę do tych studiów. Są dla mnie ważne, to chwilowo mój priorytet życiowy. Atmosfera ciężka również w grupie, [...]

11.06 Jakoś tak mija mi czas dziwnie. Czuję się jak w innej czasoprzestrzeni. Żebym nie odleciała %-) W tym tygodniu duży średni spadek wagi, bo w porównaniu z poprzednim średnim jest mnie ponad 1kg mniej. Widzę to po sobie, jestem płaska strasznie, brzucha takiego jak teraz to NIGDY w życiu nie miałam. Jutro o 9 w końcu praktyczny z anatomii, [...]

12.06 Powiem tyle - nie zawsze wszystko idzie po myśli, zwłaszcza kiedy są pewne aspekty niezależne od nas. Nie chce zbytnio się rozpisywać, tłumaczyć, jadę dalej i tyle, kolejne rzeczy i wyzwania mnie czekają. Ale nie ukrywam, serducho boli, zwłaszcza, że włożyłam w to mnóstwo pracy, energii, zdrowia - mam świadomość, że zrobiłam wszystko co [...]

Dzięki wielkie, naprawdę - miło się na serduchu zrobiło <3 Buziole wirtualne dla wszystkich. 15.06 Dzisiaj moje miasto umarło, ale taki już urok podkarpacia - nie dość, że dzień wolny, to jeszcze święto, więc na ulicach pustki. Wybrałam się rano na jedyną otwartą siłownię, a po drodze prawie żadnych aut, czy też ludzi. I taka przyjemna cisza, [...]

Remik, ogólnie bardzo rzadko się zdarza żebym korzystała z gotowców słoikowych, czy coś - sos na bazie krojonych pomidorów z puszki. ^^ 27.06 Trochę nowości w treningu, dawno nie ćwiczyłam na tak wysokich powtórzeniach i takiej objętości + tylu superseriach %-). Tricepsa to dobre kilka, jak nie więcej tygodni nie "izolowałam" samego w [...]