Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) Ja jak sie dorwe do slodkiego to czekolada leci na tabliczki a nie na kostki 8-) [...]
może głupie pytanie,ale jest sens iść na badania teraz jak o 3w nocy zjadłem kostkę czekolady,ostatni większy posiłek był o 23,nie mialem w planie badań,ale skoro się obudziłem i jestem już na nogach to bym poszedł,chce zbadac tylko cholesterol z frakcjami?
widocznie naturalny poziom masz na 30%. nie walcz z tym szkoda sily8-) wiadomo tez cos przegryze czasem ale ssania nie mam ze bym 3 czekolady na raz oyebal i z 4 paczki ciastek albo blache sernika czy jablecznika. zwyczajnie zjem porcje jak normalny czlowiek i styka. a teraz ponizej 10% bf to puki sie miesci i nie ulewa to pakuje bez opamietania [...]
widocznie naturalny poziom masz na 30%. nie walcz z tym szkoda sily8-) wiadomo tez cos przegryze czasem ale ssania nie mam ze bym 3 czekolady na raz oyebal i z 4 paczki ciastek albo blache sernika czy jablecznika. zwyczajnie zjem porcje jak normalny czlowiek i styka. a teraz ponizej 10% bf to puki sie miesci i nie ulewa to pakuje bez opamietania [...]
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :)
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) Ja jak sie dorwe do slodkiego to czekolada leci na tabliczki a nie na kostki 8-) [...]
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) No to może właśnie tutaj jest problem i dlatego jesteś bardzo suchy i ciężko Ci [...]
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) Ja jak sie dorwe do slodkiego to czekolada leci na tabliczki a nie na kostki 8-) [...]
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) Ja jak sie dorwe do slodkiego to czekolada leci na tabliczki a nie na kostki 8-) [...]
Lubię gorzkiej czekolady podjeść czasami i jeżeli kupuje to 80% przeważnie chociaż wieki już żadnych czekolad nie kupowałem a 90% to raczej jako polewa na serniczek idealnie :-D
Tak jak ja nie zrozumie jak je można żreć bez umiaru, ja zjem jedna kostkę czekolady i mam dosc, wskaźnik słodkości na czerwonym polu, ogólnie w ogóle na mnie nie robią wrażenia, nie ciągnie mnie do nich nigdy, na codzień nie jem kompletnie nic i nigdy nie jadłem :) Ja jak sie dorwe do slodkiego to czekolada leci na tabliczki a nie na kostki 8-) [...]
Ja posluchalem Zieby ktory mowil ze pantprazol jest zly a gorzkie dobre a w postaci czekolady 100% cacao wrecz zdrowe i taka tabliczka ze sklepu eco starczyla mi na 2-3tyg.
Z tą czekoladą to są różne teorie odnośnie syfów, tak samo jak z bólem głowy czy migreną od czekolady ;-) Dokladnie, ja tam na cheat wrzuce czasami z 1 moze 2 tabliczki takiej gorzkiej co ma min 80 % kako i nie ma problemow 8-)
Jak dobry sernik z real sera i polany real czeko to dlaczego by nie :-) ...jak taki dmuchaniec chemiczny ali + roztopiony tłuszcz w kolorze czekolady to idź pan w h** %-)
coś w tym jest - u mnie to z kolei tak działa, że naprawdę długo mogę nie jeść czekolady, słodyczy itd. ale jak już "zacznę" to potem łazi to cholerstwo za mną i taka powiększając się kula śnieżna, mogę więcej i więcej, a zaczyna się od kostki czekolady a tak np teraz jak od dłuższego czasu nie jem tego typu szamki to w ogóle mnie nie ciągnie
Siema. W kuchni nikt o zarciu nie gada. Jaka czekolada nr 1 wedlug was? Swojego czasu milka truskawkowa albo z toffi byla mega hard lvl. Ale od stycznia czekolady nie jadlem wiec szukam mega nowosci? Lody z lidla mam juz, a czeko musze dosztukowac bo jak zaczne ladowac to nie wychodze z chaty ;-)