[...] za małe ciężarki wziąłem do szrugsów ale przyznam że po MC i tak się napracowały kaptury brzuchy spięcia I leżąc - mam chyba nadwyrężony brzuch bo boli jak jasna cholera... zrobiłem bardzo ciężko i z wieloma przerwami bo nie mogłem 25,25,20,20 rep. brzuchy spięcia leżąc skosy - łzy w oczach ale robiłem 20,20,15,15. Bieg - 32 min, [...]
[...] w opadzie tułowia ze szrugsami - naramy 15,15,12 x 8 kg oraz szrugsy 50x15,15,12, mniejsza pompa niż tydzień temu. brzuchy spięcia I leżąc - 25,25,20,20 - piekło jak jasna cholera ale słabiej niż tydzień temu. brzuchy spięcia leżąc skosy - 20,20,15,15 - też fajnie ale inaczej niż tydzień temu. Bieg - REKORDOWO 33 min, Vśr=11,8 km/h, dystans [...]
[...] wyhamowałem tylko dzięki gumowym podeszwom w butach oraz temu że mi koszulka się podwinęła i spocona skóra z klaty spowolniła zsuwanie się. niestety klata delikatnie przeorana, jedno kolano też. adrenalina tak mi walnęła że nie czułem bólu przez 30 min. nici z biegania bo szczypie jak cholera. dawno już nie miałem takiego wyrzutu hormonów.
[...] zawieszam ściganie się z czasem bo to bez sensu, robię to tylko po to aby trzymać pieczę nad BF. muszę na serio kupić sobie jakieś buty( jakiekolwiek) bo miałem dzisiaj kawałek po tłuczniu i mnie stopy napierdzielały jak jasna cholera. Planuje robić 2 maks 3 wybiegania tygodniowo. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/9ec321c23d0342de8db278568ef54be9.png
[...] w kopalni choć ciężka to jednak zdaje mi się dużo pewniejsza także tego nie miałem na myśli. Bardzieknie ciekawi czy jakoś nie można manipulować intensywnością, objętością (cholera wie czym jeszcze) gdy właśnie jest okres gdzie trudniej się regenerować. Dawid nadrabia charakterem i tego mu nie można zarzucić ale wszyscy wiedzą, że czy po nocce, [...]
cholera, niedługo będzie trzeba chyba postawić na jednego konia, tzw albo bb albo kopalnia. za duzo masz czynników przedwczesnego zgonu w jednym %-) bezdech senny praca zmianowa zapylenie stres serce ciśnienie suple rodzina waga ciała ja ci powiem od siebie, że jak już postawisz: "ok, rzucam kopalnie, ide w prowadzenie online" to fakt, przez [...]
Witka. Dzisiaj jednak uzupełnie dane. Niestety mam kontuzje, coś z przedramieniem. Na początku miałem boleści po dobrym treningu w obu, teraz cholera w prawej ręce mam tak, że chwytając nawet butelkę Pepsi Max %-), ciążko ją utrzymać. Czekam do końca tygodnia, smaruję Voltarenem, treningi robię na pół-gwizdka, bez wspomagacza. Tym samym jestem [...]
Ja Doriana uzywam tylko w dni treningowe w ktorych nie mam ochoty na trening (najczesciej wypada to gdy cwicze nogi). Bo jednak srodek jest bardzo mocny i boje sie go brac regularnie :/ Wiec walne raz na tydzien lub dwa tygodnie. Najgorzej jest gdy po zazyciu Dorianka wieczorem pojdziesz napic sie alkoholu. Sieczka w bani jak cholera :/ Pozdrawiam
nie wiem ile razy mozna to pisać ale uj, bede sie powtarząc %-) Sucho jak cholera jest i nabicie dobre sie trzyma :-)) Zmieniony przez - Hekade w dniu 2015-10-20 23:20:57
[...] _______________________________________________________ wyciskanie - k***a, poszłoby 12x z klaty a tu łapy mi padły :-( rozpiętki - super, dobra praca mięsa wyc. zza karku - cholera tutaj nie dałam rady dobić do założonej liczby repów bo co chwila upadek mięsniowy}:-(( podc. sztangi - ok prostowanie - ok __________________________ Koryto: czysto, [...]
[...] 3x15 x7kg 6b. Uginanie sztangi 3x12 x12,5kg +brzuch 5g japka +16aero ______________________________________________ Nie ma zbyt co komentować, wyciskanie, w miare, troche był problem z zarzuceniem hantla, unoszenia to jedno wielkie darcie japy, bolało jak cholera. łapki ok A i zaczynam z kretką :D, będzie szło codziennie po 5g, póki co wystarczy.
[...] https://assets.porannakofeina.pl/sfd/sfd_178.png Co dalej ? * Jak mi dzieciaki zwrócą zagubiony gdzieś w akcji wałek do masażu - cholera wie gdzie go posiały (a przecież mały nie jest), szukam od tygodnia...to kolejnym krokiem będzie wprowadzenie jakiegoś rolowania zwłaszcza po dłuższych biegach. * Od [...]
Padłem jak mucha…cały tydzień na zmarnowanie…cholera wie czy jakieś covidowe czy inna atrakcja ale zero sił, ogólne osłabienie, płuca, zatoki itp..poza podstawowymi domowymi obowiązkami nic konkretnego. Dziś już w miarę ok. Wieczorem rodzinka wpadła na świętowanie urodzin itp itd…. jutro więc powrót do normalnego planu…się wkurzyłem na siebie bo [...]
DZIEŃ 17 Wiedera rano nie było. Jeden dzień odpoczynku przyda się, a na pewno nie wprowadzi zamętu i nie zniweczy wszystkiego. Zwłaszcza, że jak dzisiaj rzuciłem okiem na siebie w lustrze, to całkiem całkiem się sylwetka zaczyna robić Mamo ostre zakwasy po wczorajszym bardzo ostrym treningu, poślady czuję przy każdym kroku . Niestety trochę też [...]
[...] @ Pablo - jak mowisz o ciezarze to wiecej nie uciagne serio podstawiam szczebelek i robie pelny ruch od dolu do gory pali jak cholera, a jesli o objetosc to czas nie mam tyle czasu zeby skupiac sie na takich partiach jak przeramie, lydki, kaptury ... A nogi to slaba strona, ale coz :-) @ Fedi fredi [...]
[...] odpornosc to polecam chodzic bez obuwia najczesciej jak sie da, ja czasem do piwnicy schodze na boso a tam plytki i bez rur do centralnego w jednym pomieszcze wiec zimno jak cholera od tamtej pory raz tylko mialem temperature wyzsza przez 2 dni, tak to luzno, zadnych problemow. a jakiegos pozytywnego dzialania gluty pod tym wzgledem nie czulem. [...]
Siemanko :) 8-) Miska zachowana z jednym odstępstwem...Ktoś wpierniczył moją rybę cholera:( I w to miejsce zjadłam 2 jajka gotowane. pff :) Bieganie oczywiście było 25minut, jutro odpoczynek. Czuję lekkie przemęczenie nóg, natomiast w poniedziałek trening siłowy. - wykroki chodzone - wiosłowanie sztangielka - - wypychanie sztangi z obciążeniem [...]
[...] Wiec kontrolnie poplyneli pogadać i .... wrócili sami. Gość nie chciał wrócić. Godzinę ponad go obserwowaliśmy. W końcu wrócił i podszedł do nas (dodam ze pływał praktycznie w miejscu taki ruch był wody wtedy). No i zgadnijcie kto to był. Bardzo znany polityk, wysoki jak cholera i zawsze ma muche :). Spoko koleś. Podziękował za asekuracje :-))
[...] ze nie dziala system holograficzny w aucie - a poniewaz mialem po drodze, zajechalem do serwisu - bo sie slabo znam i chcialem sprawdzic, czy bez mozna spokojnie podrozowac, cholera wie co z czym jest polaczone. Blad - auta za zadne skarby nie chcieli wypuscic, naprawa nie mozliwa od reki, jutro swieto. Dostalem zastepcze, takie samo - roznica to [...]