Ojan @ - Brat smarkaty, dwa lata młodszy ode mnie ;-D Giaurnemo @ - No tak nie do końca ;-), brat to taka chudzina w porównaniu ze mną. On jest na redukcji a ja na masie ;-D Jawor @ - No strasznie się rozleniwiłem :-D, ale te upały nie zachęcały mnie do zbyt dużego wysiłku fizycznego. Trochę roweru, kajaki, spacery to wszystko przez te 3 tygodnie [...]
Niestety dziś rano dostałem nie miłą wiadomość która niweczy moje plany na najbliższe dni :-(. Mamy z bratem działkę nad morzem w Darłówku Zachodnim zakupioną chyba z 15lat temu na działce 3 duże przyczepy kempingowe budynek gospodarczy i łazienka brak prądu i wody spozywczej taka dzicz. Otóż wczoraj dowiedzieliśmy się ze było tam włamanie i [...]
[...] Zięć już od wczoraj w domu :-D. Wyglada licho no i taka słabizna ledwo chodzi, ale szczęśliwy, my też :-). Schudł bidulek ponad 10 kg waga 78 kg, ale jak to powiedział mój brat, Kaśka ( moja córka ) go szybko doprowadzi do stanu normalnego ;-D. Ja dzisiaj po pracy zapodałem sobie trochę wysiłku i tak zapatrzony w to co wyprawia Marek ( Jawor [...]
[...] upadku łupnęło mi w kręgosłupie } . W środę żona dostała wiadomość ze umarła nagle jej przyjaciółka i w czwartek pogrzeb. W czasie powrotu z pogrzebu druga zła wiadomość, brat zony jest w fatalnym stanie chemia nic nie dała rak zwyciężył to juz niestety kwestia dni. Dzisiaj trochę poćwiczyłem, muszę cos robić zeby o tym nie myśleć ale nie mam [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
salsa idealnie do takiego posilku:-) no widzialem na fb/intsa ze projekt jakis budowalny ogarniasz, wiec rozumiem, ze czasowo jest ciezko:-) u mnie brat sie buduje, ale na szczescie ma zaufanego masjtra i nie musi stac z lopata nad robotnikami%)
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Żołądki dobrze zrobione to pychotka :-D mój brat u siebie w cateringu robi takie w sosie „na dziko” jak królika to jest dopiero sztos Ale z tego co wiem to dosyć długo się gotują w szybkowarze żeby były takie delikatne wlasnie ;-) Zmieniony przez - fifi35 w dniu 2022-04-06 11:55:05
[...] tą siłą! Ja wzniosy na tył i przód robię połową tego... Co do wesela. Teraz takie czasy, że powiedzenie, że wesele ma się tylko raz staje się nieaktualne hehe. A tak serio, brat to nie byle kto. Najważniejsze zachować umiar, ale czy potrafisz? Luki pewnie będzie miał sztywne do tego podejście ;-). Tak mi się przynajmniej wydaje i broń Boże nie [...]
[...] ryzyko, że z czegoś spadnie i coś sobie uszkodzi. Grunt to po prostu wiedzieć, że się ryzykuje. I sobie przekalkulować, ile tego ryzyka jest dla nas okej. Mój starzy brat w sumie ćwiczy już od 2 lat chyba i ciągle kręci się na takich średnich ciężarach, bo wychodzi z założenia, że to tylko dla zdrowia. I ja mu w sumie trochę zazdroszczę [...]
Dobra kupa nie jest zła :-) Ja przy śmieciowym żarciu zarzucam zawsze jakiś Verdin Complex albo coś podobnego i jak to mawia mój brat "shit in, shit out" :))
[...] bo po co zasmiecac SFD. Jak dla mnie to nie jest smietnik, i zdaje sie ze raczej ja powinienem decydowac o czym sa prowadzone dyskusje w moim dzienniku ;-) Sam piszesz o ZECIE a czepiasz sie chlopakow o robote na bramce %-) odstaw trena Karpik ;-) Co do Lukiego - faktycznie wielki gosc i czulem sie przy nim jak dziecko %-) jak mlodszy brat %-)
[...] na raport i od poniedziałku dokładamy delikatnie węgli, bo trzeba trochę podgonić z wagą, bo mimo 900~ ww zaczęła spadać. Dziś z rana cardio, szamka no i na trening. Akurat brat zjechał na święta to poleciał ze mną. Dotrzymywał tempa równo, pod koniec już miał dość, ale jeszcze nawet został i przetyrał ze mną brzuch ;-D Jutro wypad do Zabrza na [...]
[...] bo mogłem już sobie weekendowo chodzić, ale na razie nie czuję potrzeby, po prostu przytoczyłem starą prawdę jak to z dużym podobieństwem obecnie wygląda ;-) Mój starszy brat ostatnio właśnie zrobił sobie papier i pracuje na siłowni, jest większy, silniejszy ode mnie, zaczął wcześniej ćwiczyć, jeść i suplementować to taka natura, ale wg mnie [...]
To jak z moją mamuśką. Miała umówiony termin wycinki guza tarczycy, ale go przeoczyła bo to nie było niewiadomo co, a nie mogła z przyczyn niezależnych od niej, ale umarł jej brat i przez stres guz się nagle rozrósł. Lekarz kazał jej czekać kolejne pół roku ponad. ALE okazało się, że jest "druga lista", z bliskim terminem za...3000 zł. Zabierają [...]
[...] aktywności fizycznej nieco innej niż zazwyczaj. Byliśmy umówieni z kolegą z którym mieszkaliśmy podczas studiów na wypad do Białki Tatrzańskiej na deskę. Załapał się też mój brat ;-) Także spędziłem miło dzień w 4 osobowym składzie ;-) Kolega jechał z Mielca do Krakowa i później już razem we czworo do Białki. Umówiliśmy się o 7 u nas w [...]