U nas chyba wszystko po staremu - szczególnie na osiedlowej - nie sądzę aby tam cokolwiek się zmieniło... Zbieram się jak sójka za morze. Może w weekend zrobię sobie wycieczkę najpierw na rekonesans właśnie pt. czy są jakieś zmiany?
tu jak zwykle ja mam problemy, których nie mają inni. Mam odruch aby od razy wyciskać do góry, a że ma być z pauzą to sobie liczę. I jak liczę sekundy tej pauzy to myli mi się ile powtórzeń było:) Licz sobie powtórzenia jako dziesiątki. Np jeśli masz pauzę do 3 to liczysz: 1 2 3 11 12 13 21 22 23 Itd Zmieniony przez - ruski czołg w dniu [...]
[...] dzisiaj- trzeba było uczcić dyszką:) Bieganie po jesiennym lesie. Na tempo nawet nie patrzałam, założenie było że ma być "w tlenie". No i ambitnie nie wybierałam trasy tak, aby nie było górek - tylko pobiegłam jak leci. I to był błąd- bo na podbiegach zero szansy na trzymanie tętna w ryzach. Ale generalnie załapałam jakiś taki "styl" w którym [...]
Dlatego ja od północy walczyłam aby dostać się na erezerwacje i moc wybrać szpital węzłowy w Sopocie bo oni na 100% będą mieli szczepionkę a nie jakiś POZ. I wiecie ze wpisali pod Gdańsk w wyszukiwarkę??? Na tym tez kilka udanych logowań zmarnowałam - No ale mam. Z sukcesem zapisałam 2 seniorów tam gdzie chciałam - zobaczymy co będzie dziać się [...]
[...] musiałam sie zwijać i modyfikować plany bo z Młodym na zakładkę na siłce byliśmy. Czyli szybko to co ze sztangą na początek. Obciążeń nie pamiętam, ale robiłam drabinką tak, aby ostatnia seria była ciężka. MCx5, HTx5 plus dobitka GBx2, RDL z hantlami 11kg (3x15p)/monster walk 3 x 60, przysiad wykroczny z hantelkami 4kg 3 x12p (i tak mi 4ki się [...]
[...] ciało jeszcze nie wie tego co głowa... I z tego artykułu co Ghorta wspomniała kombinacje z rozciąganiem - ale chyba to za małe wyzwanie jak na moje kulasy. Jeszcze posprawdzam jak daleko musiałabym sie odsunac od drabinek, aby czuć rozciąganie... Artykuł fajny. https://youtu.be/lPL3rUXtCV0 https://youtu.be/FMvDwPEbeWg https://youtu.be/TUjtSjOvW2E
[...] na rozciągnięcie - ale tutaj bardziej chodzi o wysokosć kopnięcia i rozciągniecie jak do szpagatu w pionie.. Gdybym się miała dać "zakuć" w jakiś przyrząd to stopniowałabym czas przebywania w uprzęży. Dziwne kompensacje mogą powstać wyżej i nizej od "rozciąganego" stawu. Ja musiałam korzystać tylko z kostki - właśnie do adaptacji do point. [...]
Prawda! Daj sobie co najmniej 1 dzień przerwy. Mojemu Młodemu straszne głupoty z insuliną i cukrem wychodziły jak wieczorem miał siłkę, a rano krew oddawał. Po bieganiu też takie rzeczy się dzieją. Poczekaj aby miało to sens!
[...] przerwy. Mojemu Młodemu straszne głupoty z insuliną i cukrem wychodziły jak wieczorem miał siłkę, a rano krew oddawał. Po bieganiu też takie rzeczy się dzieją. Poczekaj aby miało to sens! Patik, a z ciekawości: w którą stronę te "głupoty" zmierzały? Tzn. wyniki były za niskie, czy za wysokie względem badań, jakie syn robił zachowując przerwę [...]
[...] okazała się trudna, asana, która wydawała się "do zrobienia" - okazała się "nie do zrobienia'. Tak czy inaczej - zrobić coś co jakoś wygląda na focie to raz, ale zrobić tak aby pokazać wejście i wyjście z pozycji - to zupełnie inna bajka. Pierwsze koty za płoty. Krycha - uczciłam Twój powrót. https://youtu.be/IWadaTapj7E [...]
[...] z innym ustawieniem rąk. https://youtu.be/JZD5rIUHHCA Przedwczoraj były plecki, wczoraj trap bar z HT a dzisiaj klatka i barki. Coś tam zaczęłam zapisywać osiągi aby progresu pilnować, ale bede miała w okolicach 14.07 przerwę na 8 dni od regularnej siłki. Urlopik jeszcze krotki-hurra!!! Niby w hotelu jest siłka, w okolicy też jest [...]
[...] na ostatni bieg i zapomniałam włączyć zegarek! Zorientowałam się jak mi bzyknął przejście w tryb oszczędzania baterii - po 800m!!! No nic, dobiłam do ogólnego założenia aby codziennie więcej i pobawiłam sie w przyspieszenie na ostatniej prostej.., Strava nagrodziła wysiłek:) /SFD/2021/7/22/b93e89193c424696a224633234d48c3e.jpg Zmieniony przez [...]
Viki - ja potrzebuję czasu aby spiąć te aktywności, które miałam przed urlopem plus chociaż trochę biegania - jak juz sie biodro zaadoptowało - a nie dodawać nowe:) A propozycję Ripley zapamiętam i odezwę się jak tylko trochę zimniej się zrobi i ciemniej i szwędania po lasach nie będę mogł uskuteczniać. Nie wiem tylko czy wie jaka ze mnie maruda...
Miska z dzisiaj - ale te weekendowe miski mogą byc mało prawdziwe bo kupne jedzenie wpada. Dzisiaj sushi - wliczyłam na oko ale nie wierzę, aby tak mało tłuszczu miało... Była poranna joga, silka i prawie 6km z akitą - ostatnie ok1,5km wspólny bieg - więc coś tam spaliłam. /SFD/2021/8/7/c546a12b0aba46ba9f0023d4130fd00c.jpg
Uff - ja przez moment pomyślałam ze gorzej Ci się przytrafiło. Typu respirator czy inny covid. To weź już zostań na dluzej, dziennik jakiś zrób, zamieszanie etc. Serio - brak był odczuwalny. I nie chciałabym aby to był powrót na kilka wpisów.
[...] liczy się objętość... Wolę też podejść do tematu elastycznie - jak jest zajęta jedna maszyna na plecy to pójdę na inna - i tak już powoli wiem ile zrobić serii i powtórzeń aby być na krok od upadku i plecy zrobić. Z bieganiem tak właśnie kombinuję nie iść w powolne biegania, tylko robić więcej interwałów, odcinków etc. Nie jak dotychczas. [...]
Dzięki Fighter!! Na taki komentarz właściwie czekałem, aby utwierdzić się w przekonaniu :-) Ja też moją bieżnię właśnie wspominam bardzo dobrze, bo nie ukrywajmy, jak pas zapieprza to trzeba zapieprzać bo spadniesz. W terenie często jest inaczej. Druga sprawa to pogoda - no ok, za to mogę mieć głowę suszoną, ale lepiej biegać w domu na bieżni, [...]
[...] pożądaną 3. zawsze myślałam, ze siąść w przysiadzie znaczy "siąść jak na kiblu", a tutaj się mówi o dalekim siadaniu w tył. 4. nogi są jak w sumo - ja próbowałam stawać tak, aby czwórkom było stabilnie - więc węziej 5. to rozsiadanie się na boxie to właśnie ten typ box squat o którym oni powiedzieli, ze jest typu westside barbell. To było to co [...]
[...] balansować palcami. W staniu na głowie jest dokładnie to samo, tylko że tam jakoś samo wyszło, bardziej nieświadomie. Tutaj jednak organizm sam się "broni" i juz widzę jak czasami barki instynktownie cofam do tyłu, co uniemożliwia wejście w stanie tak, aby ciężar ciała mieć na palcach rąk, a nie na nadgarstkach.... No mam zabawę na długie lata:)
Nie dać się czasowi
