[...] treningowy :-D a ja ciekaw jestem co tam się odyebało wczoraj z tym GPS, bo serce sercem, ale w sprint koło 60km/h to nawet przy wysokim tętnie nikt by nie uwierzył ;-D szczerze to trochę jestem zawiedziony tym co odwalają te garminy (chociaż u mnie cały czas to może być problem z pasem HR ;-) ) Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-07-15 21:20:26
Jak w Twoim się sprawdza to nie wiem. W moim po włączeniu BIEG na górze pojawia się pasek w kolorze czerwonym, gdy zmieni kolor na zielony to znak że złapał sygnał Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-07-15 22:44:56
Pobiegane. Coś się ostatnio oddalam od wymagań programu, miało być tempo 2 km 4:15-4:33}:-( a ja ledwo pod 4:40 ciągnęłam.. no ale doomsy czułam i w nogach i w rękach (pierwszy raz czułam barki przy bieganiu) i jakoś ciężko mi się biegło ogólnie dziś.. Trudno mi sobie wyobrazić 5 km w tym tempie.. a co dopiero szybciej.. [...]
[...] To garmin ma na myśli pisząc bezproduktywne ;-D, więc to chyba problem z tłumaczeniem. No i garmin wg mnie nie ocenia jednego treningu tylko stan wytrenowania na podstawie kilku ostatnich treningów w tygodniu ;-). Więc znowu algorytmy i dopasowanie do średniej w grupie wiekowej ;-). Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-09-20 11:32:15
[...] są mega ciężkie to wszystko razem się kumuluje i z czasem dopada zmęczenie materiału. Pobiegane. Trening z serii "tam i z powrotem" czyli 10 min: 5:07-5:34 + 9 min 4:57-5:15 pobiegłam trochę szybciej, niż zakładał plan, bo chciałam przy okazji zrobić 5 km treningowo, co mi ostatnio nie wyszło. Kiepsko się sprawdza takie kombinowanie i [...]
[...] plan od Grega i nie widzę długich biegów, a na pewno nic dłuższego niż teraz biegasz póki co long'a w tym tygodniu mam 40-50 min (nie licząc rozgrzewki i schłodzenia czyli 2x5) ;-) biegi spokojne to 20-30min więc może coś nadinterpretowałaś Grega trening, albo długość zależy też od celu ;-) Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-09-29 15:04:50
[...] ciężko było wstać.. ale w bieganiu jakoś nie przeszkadzały bardzo. Jak już się rozpędziłam , to biegłam. Pod koniec trochę już czułam kolana i biodra.. jak zwykle.. ale to 15 km nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak się spodziewałam. 1/2 jest w zasięgu;-) /SFD/2020/10/5/936558d65afa42368974fde6c3115183.jpg Zmieniony przez - Tsu84 w dniu [...]
Night zgadza się. Akurat w bieganiu problem polega na tym, że na pewnym etapie poprawa średniego tempa o 10 czy 15 sekund może być nierealna, a ludziom się wydaje, że 10 sekund to przecież nic. Podobnie z poprawianiem czasu na różnych dystansach, bo co to jest 30 czy 60 sekund? W przypadku tej dyscypliny potrafi być naprawdę dużo.
Night zgadza się. Akurat w bieganiu problem polega na tym, że na pewnym etapie poprawa średniego tempa o 10 czy 15 sekund może być nierealna, a ludziom się wydaje, że 10 sekund to przecież nic. Podobnie z poprawianiem czasu na różnych dystansach, bo co to jest 30 czy 60 sekund? W przypadku tej dyscypliny potrafi być naprawdę dużo. Na pewnym etapie [...]
[...] i stąd być może progres szybkościowy utknął.. może na wiosnę do tego wrócę, jak jeszcze będzie mi się chciało;-) A co do biegów ulicznych i startów ogólnie, to Cooper pokazał, że wcale aż tak się nie przejmuję okolicznościami.. dziś np. subiektywnie bardziej się przyłożyłam do tej 5-tki.. Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-10-08 15:17:44
[...] Tą umiejetność trzeba sobie wypracować i wydaje mi się że trudno ją utrzymać cały rok. Po dłuższej przerwie od jakości tez miewam problem żeby biegać 170+ dłużej niż kilka minut. Po kilkunastu tygodniach intensywnych treningów latam w 175BPM a Boleć zaczyna dopiero przy 180BPM Zmieniony przez - Turoń Polarny w dniu 2020-10-08 15:25:17
Rekord świata w maratonie dla mężczyzn to 2:03 z hakiem. U kobiet 2:15 z gorszem. Światowa kobieca czołówka biega w okolicach 2:20. Różnice oczywiście są. Jednak uważam że dużo mniejsze niż w sportach siłowych. Druga sprawa- w sportach wydolnościowych równie istotny co „handicap płciowy” jest ten wynikający z wieku- wiec w pewnych okolicznościach [...]
[...] się trochę golenie i łydki. Raz na jakiś czas- dobrze przebiec połówkę, ale ja bym się jeszcze wstrzymał z dokładaniem do longów. To była raczej jednorazowa akcja. Trochę chciałam sprawdzić jak to się czuje, bo nigdy tyle naraz nie przebiegłam a ostatnio 15 km weszło na luzie. Póki co dłuższych biegów nie planuję, grzecznie wracam do planu;-)
stopniowo czyli dziś 10, pojutrze 15, za tydzień połówka a za dwa maraton, to za miesiąc ultra %-) powolne wciąganie by Tsu ;-) Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-10-13 09:16:20
Pobiegane: 5min. rozgrzewka+ BS 20min +15 min + 5 nie. schlodzenie i od siebie jeszcze szybka końcówka do domu;-) Od rana mżawka i zimno.. i nic nie zapowiadało, żeby się miało rozpogodzić, więc się zebrałam w sobie i ruszyłam w las. Otymistycznie postanowiłam zrobić pętelkę w terenie.. ale parę razy ledwo uniknęłam gleby, więc pokornie wróciłam [...]
Pobiegane: 5 mi n rozgrzewki + BS 20 min. + 15 min. + 5 min. schlodzenia.. to już dobiegałam do dyszki;-) W lasku dziś całkiem przyjemnie było. Podbiegłam na górkę fotki zrobić rozkopanej ścieżce, później trochę błądziłam chaszczami, próbowałam znaleźć łagodne zejście nie wracając tą samą drogą.. niestety wszędzie było stromo. Następnie pobiegłam [...]
[...] lepsze interwały i wymęczyłam na koniec. /SFD/2020/10/23/662ca48f94f8458e9d3c44a902999ba5.jpg /SFD/2020/10/23/6a9e45d4c5e043a18d78a0dbf9a9b1a6.jpg A tak ogólnie to stopień irytacji na to, co się wyczynia w tym kraju sięga zenitu... ma ktoś namiar na jakiegoś cyngla i trochę gotówki na zbyciu? Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-10-23 15:11:23
Pobiegane: Plan był na BS 1,5h + 10min rozgrzewki i 10 min. schlodzenia.. to dodałam jeszcze 10 min z hakiem i wyszła połówka. Wg. Garmina 1:57:15 wg. Stravy 2:00:47.. jakby nie było, jest ok. /SFD/2020/10/26/53f1f15f0bfe4f2098a692269cd7ecdb.jpg /SFD/2020/10/26/9b4adb1362634f75b5f7415ca88a5b3e.jpg
Wg. Garmina 1:57:15 wg. Stravy 2:00:47.. jakby nie było, jest ok. Jakby nie było jest OK :-) Kolejnym razem gdy będziesz chciała poprawić czas na połówce wybierz trasę bez skrzyżowań i świateł
Tsu- dziennik treningowy
