SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wpływ wyciskania na barki na kregosłup

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6590

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 116 Wiek 54 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 725
Nie chcę wam psuć humoru, ale nie mieszajcie uszkodzeń kręgosłupa z jego ciężkim ostrym urazem. Zmiany zwyrodnieniowe wychodzą w późniejszym wieku i mając lat naście pojęcia nie macie co jest z waszymi kręgosłupami. Nie to, żebym odradzał ćwiczenia, ja tylko proponuję wychamować z poradami typu "pchaj smiało, ja już rok wyciskam i nic mi nie jest". Papierosy zabijają, ale przecież nie po roku palenia. Nieumiejętne obchodzenie się z ciężarem rozwali kręgosłup, lae też nie od razu. Tyle dla poprawy nastroju.

"Ludzie potykają się nie o góry, ale o kretowiska"
Chwała temu, kto mnie zabije. Śmierć temu, kto mnie obrazi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1315 Wiek 2 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14830
Słoniak zgadzam się z Tobą, mądre słowa, ale jeżeli będzie się ćwiczyć naprawdę poprawnie technicznie nic nie powinno się stać :)

wuder

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 1621 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17763
Widac kogos z glowa. Sloniak SOG. Zasluzony. Czym innym jest uraz czym innym zmiana, ktora pojawia sie po wielu latach.
Zapominacie o jednej podstawowej sprawie. Otoz to nie tylko obciazanie kregoslupa bezposrednie poprzez nacisk ciezaru (np. odcinek ledzwiowo-krzyzowy). To takze rozne sily przenoszone poprzez miesnie. Przyklad? No chociazby zwroccie uwage, ze poprzez konczyny gorne ciezar przenoszony jest na pas barkowy. Obciazenia wymagaja pracy miesni czworobocznych a te przyczepiaja sie... No wlasnie...zobaczcie na odcinek szyjny kregoslupa...Przeciez przyczep na wiezadle karkowym bezposrednio ma na niego wplyw. A to baaardzo delikatna struktura. I niech nie daj Boze chlopak ma juz jakies drobne zmiany. Z tym trzeba bardzo ostroznie.
Generalnie- wazne jest zebys wiedzial, ze jestes w pelni zdrowy. Cwiczyc musisz pod okiem instruktora, ktory pokaze Ci jak poprawnie wykonywac poszczegolne cwiczenia. Nie ucz sie sam techniki...Nie tedy droga. Bedzie dobrze, ale mysl...
Pozdrawiam.

Nie ma ludzi nieomylnych...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 973 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 9449
Jak masz ławke skosna to ustaw ja na troszke mniej niz 90 stopni wyciskaj z przed głowy sztange oprzyj sie dobrze o ławeczke i bedzie luz nie powinno mocno obciazac kregoslupa pozdrawiam.

http://www.sfd.pl/temat246720/ ---> wszystko o witaminie b12

http://www.sfd.pl/Żeń_Szeń-t319678.html ---> wszystko o Żeń Szeniu

Jeżeli Ci pomogłem daj mi Soga :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 1315 Wiek 2 lata Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 14830
Gall jak zawsze pełen profesjonalizm, szacunek dla Ciebie, twoje posty zawsze przepelnione są mądrości ;)

wuder

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 116 Wiek 54 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 725
Dzięki za poparcie. Problem znam niestety z autopsji, gdyż jestem trzy lata po złamaniu kręgosłupa szyjnego (nie od ciężarów co prawda, tylko na macie). Po operacji startowałem znowu od zera z bardzo dużymi zanikami mięśniowymi. Jestem instruktorem od kilku lat i dobieram cwiczenia ludziom w każdym wieku (od mojego 8 letniego syna, który zaczynał mając lat 5 do osób po sześćdziesiątce). Niestety przeraża mnie brak cierpliwości u ludzi. Jak widzę co sobie dzieciaki jeszcze przecież nakładają na sztangę przy całkowitym braku techniki, to włosy mi sie na klacie jeżą. Trochę mnie też mrozi łatwość z jaką padają odpowiedzi typu: nie rób przysiadów i martwego ciągu, a wszystko będzie ok. Przy braku techniki można sobie rozwalić kręgosłup nawet ćwicząc bicepsy. Poza tym urazy (i mikrourazy) kręgosłupa, to nie jedyne zagrożenie. Trzeba pamiętać, że stymulacyjne, rozrostowe działanie ma destrukcja mięśniowa tylko do pewnego stopnia. Sporo młodych wilków nie bierze pod uwagę, że przyrost siły ich mięśni nie zawsze idzie w parze z przyrostem wytrzymałości całego układu podporowego. Operujemy potem takie powyrywane przyczepy, a nawet uszkodzenia kości. Pamiętajcie panowie, że wziąć pusty gryf i zrobić nim ładną serię, to nie wstyd. Wstydem jest nawalić sobie sztangę jak dla Pudziana i tańczyć z nią break dance po siłowni.

"Ludzie potykają się nie o góry, ale o kretowiska"
Chwała temu, kto mnie zabije. Śmierć temu, kto mnie obrazi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 291 Napisanych postów 17217 Wiek 44 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 86319
Słoniak - SOG.

Będzie chyba trzeba napisac artykół o faktach i mitach cwiczen obciazajacych kregoslup i pokrewne zagadnienia ...

Do tematu, cwiczenia same w sobie nie powoduja urazów. Problem polega na tym, że niezbyt czesto ludzie potrafia dobrac cwiczenia odpowiednie do swojego stażu treningowego i wieku.
Jesli ktos zaczyna cwiczyc na silowni w wieku kilkunastu lat i rozpoczyna odrazu od treningu dzielonego, pomija sumienne cwiczenie m. brzucha, grzbietu i nóg to wogóle nie ma z nim co dyskutowac. Nigdy nie bedzie przygotowany na zaawansowane metody treningowe, a konsekwencje swoich ambicji odczuje powiedzmy po 25 roku zycia.

W czym tkwi szkopół?

Jesli jest sie odpowiednio przygotowanym do wykonywania zaawansowanych metod treningowych, to po opanowaniu techniki na umiarkowanych ciezarach mozna rozpoczac ich wykonywanie. Zazwyczaj zlozone i ciezkie techniczne cwiczenia sa bardzo efektywne i cwiczac z glowa odnotowujemy postepy.

Jesli autor tego tematu rozpoczal treningi od treningu obwodowego, cwiczy wszystkie partie miesniowe, rozciaga cale cialo po treningach i ma staz conajmniej półroczny, to moze zaczac myslec o treningu dzielonym i wybraniu bardziej zaawansowanych metod treningowych (jak np. wyciskanie stojac)
Odpowiednio przygotowane miesnie (brzuch, grzebiet, uda) pozwola, przy dobrej technice , amortyzowac przeciazenia wynikajace z wykonywania tego cwiczenia.

Wnioski wyciagajcie sami, a do autora - jesli masz jakies watpliwosci to daj wiecej informacji o sobie i swoim stazu treningowym.


Zmieniony przez - Mawashi w dniu 2005-12-13 10:55:18

"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 1621 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17763
Z ciekawosci, ktora czesc szyjnego nie wytrzymala? I jaki charakter mialo zlamanie? I ile trwala rehabilitacja? Przepraszam ze pytam, ale akurat tym sie zajmuje i jestem ciekawy (odpowiedz moze byc na priv).
Co do wytrzymalosci ukladu podporowego- swieta prawda. Szczegolnie niebezpieczne jest to w wypadku takich cudow jak sterydy. Sila rosnie niemilosiernie szybko, a sciegna nie maja mozliwosci adaptacji. A gdzie stawy? Ale i szeroko wychwalana kreatyna niesie ze soba ryzyko. Otoz czasem czlowiek nie ma mozliwosci ciagle zwiekszac ciezarow. Niestety z uzyciem tego suplementu calkowicie sie to zmienia. Jesli trafi na czlowieka, ktory ma miesiac przygotowania to... Coz... A coraz czesciej sa pytania typu: "cwicze tydzien, kupilem kreatyne, jaki mam dobrac do niej program cwiczen?"
Ja mam te cudowna sytuacje (poki co), ze powoli wracam do treningow (baaardzo powoli) w swoim domowym zaciszu. Nikt nie musi robic glupich min jesli cwicze bicepsy np. 25 kg. I nie musze tlumaczyc kazdemu, ze latwiej mi zastosowac wstepne zmeczenie miesni, bo ciezsza sztanga poprzez rozne sily scinajace zrobilaby mi szybko kuku na wysokosci L1-L5. Ludzie maja rozne problemy, rozne organizmy a zachowuja sie jakby wszyscy byli terminatorami. Wszystko kiedys wyjdzie...Kwestia czasu.

Sorry za OFFa, ale musze. Słoniak, Ty wypowiadales sie na forum Freha? Zobaczylem Twoja strone i umarlem Rewelacja!!!

Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2005-12-13 11:52:33

Nie ma ludzi nieomylnych...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 116 Wiek 54 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 725
Na fresze jestem zarejestrowany, ale jakoś nie do końca przekonany. Nie jestem ultrasem w żadnej dziedzinie i zbyt często byłbym chyba traktowany jako tzw."mrok". Działam za to na vortalu budo. Co do wypadku, to przy wychodzeniu dynamicznym z gilotyny poszedł odcinek C6-C7 z dużym przemieszczeniem. Operacja była w marcu 2003. Mam tytanowy krążek mk typu Codman i zespolone C6-C7 na blachę i śruby Trzy miesiące w kołnierzu ortopedycznym. Zaniki tak duże, że ćwiczyłem po operacji kartonami soku i hantelkami po dwa kilo. Treningi prowadziłem ze swoimi ludźmi już dwa tygodnie po operacji, ale długo musiałem czekać, zanim sam znowu zacząłem walczyć. Do tej pory nie wchodzę do sparingów na full. Strach pozostał i może dobrze. Ponieważ dobrze wiem, że człowiek potrafi byc zarówno niewiarygodnie twardy, jak i niewiarygodnie kruchy (ten sam człowiek), to rośnie mi wyobraźnia i mocno pilnuję zarówno siebie, jak i podopiecznych.
Dzięki za uznanie za stronkę. Autorem jest mój szwagier Gorg.
Koniec off topa - przepraszam.

"Ludzie potykają się nie o góry, ale o kretowiska"
Chwała temu, kto mnie zabije. Śmierć temu, kto mnie obrazi.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czy mozna brac odzywki przy chorobach skóry

Następny temat

Jaka jest twoja najlepsza grupa miesniowa?

WHEY premium