what the **** !!!

Ku**a panowie wyjasnijcie mi coś! żeby przykładowo mieć wielkie łapska trzeba je ćwiczyć raz w tygodniu, z niezbyt wielką ilością serii i dobrze sie odżywiać. ok. Robie tak od ponad 2 lat, no może nie do końca z idealną dietą, ale ćwicze tak jak wszyscy radzą. i mam w łapie 37 (co prawda przy bardzo niskim wzroście). DLACZEGO, pytam, mój znajomy który ćwiczy tyle samo co ja ma w łapie 44 cm?! NIGDY...PRZENIGDY nie miał zadnej diety i planu treningowego. poprostu napier**la łapska niemal codziennie podobnie jak każdą grupe mięśniową. moje efekty ani odrobine nie równają sie z jego, podczas kiedy ja trenuje każdą grupe raz w tygodniu i dobrze sie odzywiam, krótko mówiąc robie tak jak wszyscy zalecają. On poprostu chodzi codziennie i ćwiczy. Jeśli ktoś spyta czy mozna tak robić oczywiście pierwsza odpowiedz to NIE CHŁOPCZE SPALISZ MIĘŚNIE NIE UROŚNIESZ ! ..jakoś on nie spalił i z miesiąca na miesiąc rośnie... nie raz mu tłumaczyłem ze powinien sobie ułożyć diete i rozpisać plan. On nie chciał, i PROSZE jak wygląda. What the ****?

ja w rok (ćwicząc codziennie) robiłem 300 powtórzeń hantlami do palenia rąk
i z 27 zrobiłem 34-5

hantle miały 2,5kg chyba z tego co pamiętam.

Mam pytanie do ciebie: Jeśli trening(ten sam przez dwa lata rozumiem) nie działa, to dlaczego go nie zmienisz??? Spróbuj zmienić plan a będzie git. A jak z innymi częściami ciała-rosną???

zmieniam plan co miesiąc/dwa. Nie chodzi mi w tym temacie o pisanie co ja powinienem robić tylko...o rozpatrzenie jego osoby. dlaczego tak sie dzieje że nie przestrzega PODSTAWOWYCH zasad które każdy radzi, a mimo to błyskawicznie rośnie.

genetyka

cipa nie genetyka, żeby dać autorowi dobrą odpowiedź trzeba by mieć wgląd w jego cały cykl treningowy i tamtego drugiego gościa. Ćwiczysz łapska raz w tygodniu z nie dużą ilością serii, ale co to oznacza nie dużą? więcej konkretów, i cały trening na jakim jechałeś najlepiej wklej. Nie można od razu mówić że to genetyka, genetyka swoją drogą, ale jakby wszystko było cacy to po tym czasie nawet największy ektomorfik by zrobił lepsze efekty od autora

wiedziałem że taka bedzie odpowiedz. Tylko że nie ma po kim? NIKT w jego rodzinie blizszej ani dalszej nie zajmował sie sportami. rodzice i rodzenstwo jest przy kości on sam taki byl. Pozatym nawet jeśli byłby obdarzony genami to jednak codzienny trening jednej partii nie dałby mu efektow według wszystkich na forum. Kazdy powtarza że cwiczenie wiecej niz 2 razy na tydzien to spalenie i spowodowanie zastoju. jakoś tego nie widać. Dlatego zastanawia mnie to czy czasem takie katowanie nie jest skuteczniejsze, bo jak widać w jego przypadku zdecydowanie JEST

bo sa na tym swiecie rozne osoby, rozne genetyki, rozne fenomeny.

To, ze na sfd sie radzi cwiczyc partie raz w tyg to jest utarty schemat, ktory powinien znac kazdy, bo chcac nie chcac jakos dziala na kazdego. poprostu zazwyczaj z czasem sie dochodzi do tego, co najlepiej na nas dziala i w jaki sposob trenujac sa najlepsze efekty.

do tego dochodzi regeneracja, jedni sie szybciej regeneruja niz drudzy. dlatego jeden moze cwiczyc partie co 4-5 dni, a drugi musi poczekac 7. plus jesli ktos koksuje to regeneracja jest jeszcze bardziej przyspieszona.

no i rownie mozliwe jest to, ze jakby twoj kolega cwiczyl partie raz na 6-7 dni moglby miec jeszcze lepsze efekty niz teraz.

i powtarzam ze nie chodzi tu o mnie. przy takim niskim wzroście te 37 cm nie wygląda tak źle, nie zalezy mi na byciu potworem aczkolwiek z 1, 2 cm by sie przydało. chodzi mi tu o niego.

no ok, tylko jakbym spytał na forum czy mogłbym cwiczyć 3 razy w tygodniu biceps to wszyscy odrazu ze nie i poczytaj troche zanim zadasz pytanie. Poprostu widząc efekty takiego człowieka jak on, człowiek sie zastanawia czy dla niego to też by nie było korzystne.

aha no i generalnie 44 w lapie na sucho, cwiczac codziennie, nie majac genu i moze jeszcze nie koksujac to ogolnie wali sciema na kilometr

jeszcze powiedz ze kolega jest ektomorfikiem, mial 27 na starcie i teraz ma po 2 latach 44 na sucho.

jesli nic nie rosniesz to kto ci broni probowac takiego cwiczenia?

sprobuj, nikt ci nie broni.

Zmieniony przez - _zwierzu_ w dniu 2010-04-09 15:36:48

głównie chodzi o to że w**rwia mnie jak widze na forum, czy w gazetach teksty typu "bez diety nikt NIE urośnie i kropka !!" jakoś ja widze ze osoba rośnie bez diety, nie mowiac juz o tym ze nie ma planu treningowego