Nic innego zrobić nie mogę, jak wkleić z innych postów moje wypociny, bo nie mam sił juz klikać dłużej :)
Ewentualnie gdyby coś się nie zgadzało, to sprostuje...
Wkleje z 2 postów:
https://www.sfd.pl/temat184355/#post15
Stary, bez obrazy ale jak widzę że ktoś uważa się za speca w dziale doping i pisuje takie bzdury, to mi się drobne rozmieniają w kieszeni...
Zapamiętajcie wszyscy raz na zawsze, Deka ma współczynnik terapeutyczny równy 10, więc siłą rzeczy nie może być silnym inhibitorem endogennego testosteronu. Po to jest rekombinowanym lekiem anabolicznym, aby możliwie jak najmniejszy wpływ miała na układ hormonalny.
Drugie, też proszę nie robić w kółko notorycznych błędów...
Clomid w wysokich dawkach także nie jest potrzebny. Tym bardziej dawka nie musi być wysoka, jak jest w kuracji nolva!
Ludzie, opamiętajcie się... Prawie bez większego względu na wielkość kuracji, jak się przysadkę zablokuje, to ilość Clomidu jest tyle samo potrzebna, co w kuracjach nawet dużo dłuższych. Puki deficyt hormonalny nie narobi zmian nieodwracalnych czy innych patologii, przewidziana ilość clomidu jest cały czas taka sama.
Do tych paru strzałów deki, gwarantuje że 10tab wystarczy spokojnie, i to z nawiązką...
Sam, doświadczalnie wyliczyłem, że jeśli w całej kuracji w sumie było około 2500mg teścia oraz około 500mg wina, to spokojnie 10tab Clomu wystarczy. Jeśli doda się nieco nolvy, to clomu nawet wystyarczy połowę.
To są informacje naukowe i praktyczne. Puśćcie mimo uszu bzdury, jeśli ktoś proponuje tyle clomidu i to w takim trybie stosowania. Żeby było zabawnie, clomid działając na przysadkę nie może być brany dłużej niż 5 pni przy pojedyńczym podejściu. To taka sama historia jak z Clenem. Ewentualnie po przerwie można ponowić próbę, ale to cały czas w systemie 5+5+5..., inaczej to wysycicie receptory i co z tego wszystkiego...?
https://www.sfd.pl/temat180173/strona3/
Hej Alex...Zadałeś tak pytanie, że nie wiem czy mie pod włos bierzesz czy pytasz z ufnością...:)
Jakkolwiek odpowiem bo ja się nie bać problematyczne pytanie
)
Z Provironem to zauważ, że doradzam i odradzam jednocześnie... Jak każdy środek, i prov ma 2 strony medalu.
Po uracji dobrze by było zapodać Prova, tj pisałem, aby deficyt androgenów wypełnić lekiem, który nie inhibituje endo-testa.
Celnie strzeliłeś z problemem estrogenów... Cały w tym momencie problem polega na tym, że po kuracji jest deficyt testa i nadmiar estrogenów, które bardzo uwrażliwiają wszystkie receptory z którymi min łączą się androgeny. Tak więc podanie Provironu z jednej strony wypełnia lukę po androgenach z kuracji, ale z drugiej strony sam jest syntetycznym androgenem działającym na bardzo wrażliwe receptory... To powoduje że prostata ma najlepszą pożywkę do patologicznego przerostu. I tu jest problem.
Sam prov działa bardziej antyestrogennie, czyli estrogeneza jest zachamowana, ale z samymi estrogenami które już powstały nie walczy...
Ale trzeba w końcu iść na kompromis i coś wymyśleć...
Dlatego moja propozycja jest taka...
Zakładam że wymieniane przeze mnie dawki będą dla większości wystarczające, więc ja bym zalecił to:
1. Kuracje kończyc lekami o działaniu tylko anabolicznym, tak aby organizm wyzbył się wszelkiego nadmiaru hormonów. Zarówno testa, DHT i estro... Tu roboczo odniosę się np do deki, zakładając jej skuteczne działanie w granicach tygodnia.
2. Po ciężkich kuracjach zacząć brać Nolve na 2 tyg przed końcem kuracji. Aby wstępnie oczyścić i pobudzić organizm do produkcji własnego testa, a przy lżejszych kur zacząć wraz z provironem.
3. na około tyg przed końcem kuracji zacząć brać po 1tab Provironu, aby od estrogenów wyczyścić organizm chociaż częściowo i przystąpić do stabilizacji organizmu.
4. Ze 2-3 dni przed ostatnim dniem działania naszej założonej deki zacząć Clomid. W przypadku greckiej (12) tab, proponuje wziąć 2tab dnia 1. i przez kolejne 4 dni po 1.
5. W dniu po działaniu deki dawkę Provironu zmniejszyć, jeśli zmiana w samopoczuciu nie jest duża.
6. Gdy Clomid się zacznie nolve odstawić
7. Gdy Clomid się skończy, Proviron można przez 2,4 dni ugasić dawką.
8. Jeśli jest taka możliwość, dobrze by było równolegle do provironu brać oxe. To wypełni niczym nie uzupełnioną lukę anaboliczną, gdyż w tym momencie homeostaza jest nico zachwiana na kożyść katabolizmu...
9. W czasie wychodzenia z kuracji treningi koniecznie złagodzić, a w okolicach brania i działania clomidu nawet przerwa parodniowa w treningach może się odbić tylko pozytywnie...
10. Przy ciężkich kuracjach, jeśli ktoś obawia się że 6tab Clomu go nie wyciągnie, to od tego samego momentu brać 2+2+1+1+1+przerwa, najlepiej 5dniowa+1+1+1+1+1, ale w tym wypadku oxa była by tym bardziej wskazana.
Jeśłi ktoś da radę te 10 warunków spełnić, to będzie nominowany do oskara :) Proszę się nie przejmować skomplikowanością w/w rozpiski, gdyż jest to przykład czysto kliniczny, i w praktycznym życiu i tak mało kto posłucha wuja.
Tak samo mało do kogo dochodzi, że szczególnie przy kuracjach na teściach (czyli androgenach) powinno się brać środni anty DHT. Np Prosta Meto była by the best of the world, albo proscar. Ale po co jak wszyscy mają prostatę w du..e. No może dokładniej w jej okolicach :)
Anie nie pękam, pogadamy tak za 10-15 lat jak będziecie chopdzić na cewnikowanie
)
Ja pier...ę, ale żem się nastukał... Teraz to SOGiem chyba w ryj dostanę...
)
------
Oczywiście nie jestem nieomylny a nie mam sił już dziś weryfikować mego tekstu, więc jeśli by coś nie grało, proszę o konstruktywną krytykę...
Pozdro for all koxmans :)