silownie w lodzi

hehe i do tego pucha dowolnie wybranej odzywki :)

jesli juz tak nalegasz :) to tez moze byc :D

dobry masz pomysł z tą siłką, bo w lodzi jest potworna posucha. energym nie byl bez wad, ale sie zawinal i na razie ani widu ani slychu kiedy i gdzie znowu otworza.

i`m fit to porazka, w ogole tego silka bym nie nazwal, tak jak ktos wczesniej tu slusznie stwierdzil. osoba ktora wybierala tam sprzet musiala byc uposledzony umyslowo.

pure niby niezla sprzetowo, ale jest malo miejsca, tlok, a atmosfera "rewii mody" mnie osobiscie w ogole nie pasuje.

Iron body odpada z uwagi na osoby "inwestorow".

jesli bedziesz otwieral silke to koniecznie skonsultuj dobor srzetu z paroma kumatymi osobami, bo najgorsze co mozna zrobic to spaprac wyposazenie. zwykle ludzie kupuja pelno nikomu niepotrzebnego sprzetu, ktory ladnie wyglada i jest niby mega funkcjonalny, a oszczedzanie na gryfach, obciazeniach i przede wszstkim sztangielkach.

to podsumujmy:
1. i'm fit nie, bo lans
2. sportera też nie, bo lans
3. energym nie, bo się zawinął
4. pure nie, bo drogo i ciasno
5. iron nie, bo właściciele nie pasują
6. u lesia nie, bo dla niektórych j.w.
7. w paru innych miejscach też nie, bo nie ta strona miasta
prawda jest taka, że jak się komuś zapier_alać chce, to będzie ćwiczył gdziekolwiek, nie zwracając uwagi na lans, właścieli, etc

czytaj ze zrozumieniem.

i`m fit nie, bo tam nie ma czym cwiczyc przede wszystkim, malo miejsca i ogolne wrazenie jest beznadziejne z tego klubu jak dla mnie.

osobiscie trenuje na pure, ale ten klub jest daleki od idealu wg mnie, przede wszystkim z uwagi na tlok, mala ilosc sprzetu i poza tym moze przeszkadzac bujajace sie tam towarzystwo.

GYM SYSTEM i tyle w temacie

Nie rozumiem ludzi, którzy tak bardzo krytykują większość siłowni w Łodzi.Prawda jest taka, że jeśli ktoś ma jakiekolwiek staż treningowy to wszędzie potrafi dobrze poćwiczyć poza tym ustalmy jedno ktoś kto otwierał miedzy innymi I am fit nie nastawiał się na piwniczne klimaty to klub dla normalnych ludzi czytaj amatorów bo z tego co widzę rozwodzicie się nad tym wszystkim tak jak bym naprawdę robiło wam to taką różnicę szczerze mówiąc to naprawdę jest mi was żal zamiast skoncentrować sie na treningu oczerniacie kluby w których wielu lubi trenować i podejrzewam ze 90% tych którzy się tak udzielają zrobiło by kupę w majtki podczas prawdziwego treningu .

Dziękuje, Dobranoc

Co do Gym System polecam ale to jest naprawdę inna liga i klimat od pozostałych klubów więc nie każdy się tam odnajdzie

Też mam pytanie czy ktoś może polecić siłownie na Widzewie, gdzie jest dobry klimat. Był ktoś w Rytmie albo Mega Solarze. Czytałem też o Lesiu, ale różne opinie panują na temat tej siłowni.

każdy ma inne oczekiwania. dla jednego klimat, dla innego instruktorzy, dla innego odległość od domu i godziny otwarcia.
osobiście nie rozumiem rozkminek na temat klimatu. dopóki nikt nie wygania mnie z ławki, ani nie zabiera gryfu, to atmosfera nie ma za wiele do rzeczy. przychodzę ćwiczyć, a nie kontemplować klimat.
nie rozumiem też brzeczenia nt lansu. no bo z jednej strony macie w dupie w co jesteście ubrani, a z drugiej strasznie wam przeszkadza że ktoś ma obcisłe, różowe gatki najka. a niech chodzi w czym chce, byle nie chciał ze mną gadać, bo mam robotę do zrobienia i nie mam czasu pierdzielić kocopołów.
a już najbardziej nie rozumiem tych, którzy narzekają na obecność panienek w tipsach i z dekoltami. to na kogo wolicie patrzeć? spoconego byczka z draską na dresie? btw. udowodniono, że jak na siłowni są kobitki, to faceci wieksze ciężary targają...