mam problem z nogami a raczej konkretnie to z kolanami, mialem maly wypadek (prosto ujmując wylecial mi bark ze stawu


wiadomo ze nie chce miec patykow zamiast nog a nogi nie katowane nie urosną, taki bol narazie odczuwam tylko przy duzych ciezarach na przysiad i pytanie mam takie:
macie jakies pomysly na cwiczenia ktorymi mogl bym katowac nogi tak zeby rosly nie obciązajac zabardzo kolan ?? (moze kwestia ponownego przyzwyczajenia ?? jesli tak to z czasem to zauwaze)
narazie mam pomysl na przysiady z wieksza iloscia powtorzen oraz przysiady wykroczne, oczywiscie wszystkie przyrzady na jakis linkach itp moge robic ale wolal bym cos na wolnych ciezarach, jakies pomysly ??
zdrowia i za konkretne odpowiedzi sogi

Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót