panowie 21 czerwca zaczalem na prawde bardzo ostry trening! jesli nie pamietacie jak wygladal to wam przypomne:Poniedziałek wtorek środa czwartek piatek:
Podciąganie kolan do klatki piersiowej (brzuch): 4x40
Wspięcia na palce na jednej nodze (łydki): 4x25
Przysiady z obciążeniem w rękach (m. ud): 4x15
Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków (m. pleców): 4x8
Pompki klasyczne (m. klatki piersiowej): 4x20
Wyciskanie hantli siedząc (m. naramienne): 4x20
Uginanie przedramion z hantlą (m. dwugłowe ramion): 4x15
Pompki z wąskim ustawieniem rąk (m. trójgłowe ramion): 4x10
Uginanie nadgarstków z hantlą w ręku (m. przedramion): 4x25
do tego po kazdym treningu najpierw biegalem 6km potem jechalem na rowerze 20km na basen na basenie staralem sie caly czas plywac(przeplywalem ok 1100m) po czym wracalem na rowerze do domu(20km). tak oto wygladal moj trening. do tego dieta ktora na dzien dzisiajszy juz rzygam: snaidanie: 2jajka na miekko+2kromki chleba posmarowane serkiem topionym IIsniadanie: owowce/warzywa nieogranicziona ilosc obiad: 2paczki ryzu polane sosem+piers kurczaka podwieczorek: owoce/warywa nieograniczona ilosc kolacja: 100g sera bialego z koperkiem
warzylem 83kg aktualnie warze 76 pzry czym moja sylwetka mozna powiedziec jest w nienagannym stanie(postaram sie wrzucic foty). jesli ktos szuka naprawde bardzo ostrego trenningu i dobrego to polecam moj trening przy czym trzeba byc naprawde bardzo wytrwalym w stosowaniutakiego treningu bo juz po poierwszych 2 dniach sie nie chce cwiczyc:) pozdrawiam
Podciąganie kolan do klatki piersiowej (brzuch): 4x40
Wspięcia na palce na jednej nodze (łydki): 4x25
Przysiady z obciążeniem w rękach (m. ud): 4x15
Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków (m. pleców): 4x8
Pompki klasyczne (m. klatki piersiowej): 4x20
Wyciskanie hantli siedząc (m. naramienne): 4x20
Uginanie przedramion z hantlą (m. dwugłowe ramion): 4x15
Pompki z wąskim ustawieniem rąk (m. trójgłowe ramion): 4x10
Uginanie nadgarstków z hantlą w ręku (m. przedramion): 4x25
do tego po kazdym treningu najpierw biegalem 6km potem jechalem na rowerze 20km na basen na basenie staralem sie caly czas plywac(przeplywalem ok 1100m) po czym wracalem na rowerze do domu(20km). tak oto wygladal moj trening. do tego dieta ktora na dzien dzisiajszy juz rzygam: snaidanie: 2jajka na miekko+2kromki chleba posmarowane serkiem topionym IIsniadanie: owowce/warzywa nieogranicziona ilosc obiad: 2paczki ryzu polane sosem+piers kurczaka podwieczorek: owoce/warywa nieograniczona ilosc kolacja: 100g sera bialego z koperkiem
warzylem 83kg aktualnie warze 76 pzry czym moja sylwetka mozna powiedziec jest w nienagannym stanie(postaram sie wrzucic foty). jesli ktos szuka naprawde bardzo ostrego trenningu i dobrego to polecam moj trening przy czym trzeba byc naprawde bardzo wytrwalym w stosowaniutakiego treningu bo juz po poierwszych 2 dniach sie nie chce cwiczyc:) pozdrawiam