Co wy żeście tak wsiedli na Silvę? Toż dobry chłopak z niego, nie *******i głupot jak Werdum ostatnio... Palma mu raczej nie odbije od tej wygranej.
Ktoś mógłby zarzucić, że wygrał rozmiarem, ale to imo nie do końca prawda. W pierwszej rundzie przetrwał skillem. Szczenę ma mocną, ale na tyle, żeby nie było możliwości znokautowania go.
Ewidentnie wyciągnął wnioski z porażki z Werdumem, zrobił postępy, wyszedł do walki z dobrym planem, a kiedy ten nie do końca działał po przerwie przeszedł do planu B i wygrał. Szczerze wątpię, by 3cia runda odwróciła przebieg tej walki.
Po za tym chciałem zwrócić uwagę na fakt, że Silva zawdzięcza swoje rozmiary chorobie - to niby jest plus, ale z drugiej strony większość ludzi w jego wieku, którzy cierpią na to jest już kalekami albo w piachu.
Allah dał mu nie wyjściową mordę, ale wynagrodził w sporcie
Ktoś mógłby zarzucić, że wygrał rozmiarem, ale to imo nie do końca prawda. W pierwszej rundzie przetrwał skillem. Szczenę ma mocną, ale na tyle, żeby nie było możliwości znokautowania go.
Ewidentnie wyciągnął wnioski z porażki z Werdumem, zrobił postępy, wyszedł do walki z dobrym planem, a kiedy ten nie do końca działał po przerwie przeszedł do planu B i wygrał. Szczerze wątpię, by 3cia runda odwróciła przebieg tej walki.
Po za tym chciałem zwrócić uwagę na fakt, że Silva zawdzięcza swoje rozmiary chorobie - to niby jest plus, ale z drugiej strony większość ludzi w jego wieku, którzy cierpią na to jest już kalekami albo w piachu.
Allah dał mu nie wyjściową mordę, ale wynagrodził w sporcie
