Wypadek Roberta Kubicy [06.02.2011] rajd Ronde di Andora

Szczera prawda Andro

z tego co pamietam to w Bmw byl zakaz startowania w takich rajdach

slyszalem że Łks zabronił swoim zawodnikom jezdzic na motorach po tym jak Sagan mial grozny wypadek w 98
nie wiem czy to prawda z tym zakazem

Zmieniony przez - siwy__00 w dniu 2011-02-06 18:48:43

Niedzielnywypadek Roberta Kubicy odbił się szerokim echem w świecie sportu. Przerażony doniesieniami z Włoch jest m. in. były mistrz świata F1 Michael Schumacher.

Michael Schumacher o wypadku Kubicy dowiedział się w Monachium. Były mistrz świata Formuły 1 odmówił komentarza, menedżerka niemieckiego kierowcy Sabine Khem powiedziała jednak, że "Schumi" był "zszokowany i przerażony" tym, co się wydarzyło.


Wielki mi to mistrz. Jak byłby mistrzem to jak na mistrza przystało wypowiedział by się w sprawie swojego rywala . Rubens i Buemi życzyli Robertowi powrotu do zdrowia a ten nawet jednego słowa nie powiedział.

Tylko można sobie wyobrazić co z tej ręki zostało po tym wypadku i tym wcześniejszym (skoro tylko w samej dłoni miał jakies płytki i 18 srub, do tego był t ciezki uraz przedramienia itd)....oby im się udało to poskładać

Jakby nie było zajmują się nim ( i będą zajmować ) na pewno najlepsi z każdej dziedziny , więc trzeba być dobrej myśli...

Nie pomyślałem zęby zrobić printscreena Bull... tylko robię syf w temacie dając pojedyncze info. Nawet nie edytowałem

EDIT: Tez się boje co z ta ręką.. jak miał tam 18 śrub

EDIT 2 : Printa nie daje bo jest tam praktycznie co dal Bull. Nowe info :

Daniele Morelli poinformował, że lekarze przywrócili krążenie w prawej dłoni, a także poskładali złamane kości. Teraz wszystko zależy od tego, czy wszystkie mięśnie i ścięgna będą prawidłowo funkcjonować.Serwis autoklub.pl podaje, że lekarze będą musieli odbudować ścięgna i więzadła ramienia, które uległo skomplikowanemu złamaniu w 2003 roku



Zmieniony przez - Franki94 w dniu 2011-02-06 19:13:05

Po uderzeniu zobaczyłem, że Robert trzyma się za rękę, a po chwili stracił przytomność - relacjonował okoliczności wypadku Kubicy w rajdzie samochodowym Ronde di Andora jego pilot Jakub Gerber.

Gerber, który w porannym wypadku nie doznał poważniejszych obrażeń, czeka w poczekalni szpitala w Pietra Ligure na zakończenie trwającej już kilka godzin operacji polskiego kierowcy Formuły 1.

Jego relację z wypadku zacytowała włoska agencja prasowa ANSA: "Pokonaliśmy cztery kilometry pierwszego odcinka specjalnego. Ja patrzyłem na notatki i nie zauważyłem momentu, w którym samochodem zarzuciło. Dopiero w chwili uderzenia zobaczyłem, że Robert trzymał się za rękę i po chwili stracił przytomność".

Gerber sprecyzował tym samym wcześniejsze informacje, co do miejsca wypadku. Niektóre media poinformowały, że doszło do niego jeszcze przed startem.



Stracił w przytomność i ja szybko odzyskał? Dziwne trochę. No ale Gerber jest świadkiem wiec trzeba Mu wierzyć


EDIT : do kliniki, w której operowany jest Robert Kubica, przybył jego przyjaciel z F1 - Fernando Alonso


Respekt Fernando !

A nie to co Schumacher, nawet nie życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia

Zmieniony przez - Franki94 w dniu 2011-02-06 19:46:50

to ta sama "agencja" która podawała imnformacje o amputacji dłoni ,a następnie całego ramienia
największe patałachy

takze trzeba czekac na oficjalne info , kogoś bardziej poważnego

Innego info w necie nie ma nawet na oficjalnych/fanowskich stronach F1.