_____________________________________________
*Siemanko, codziennie wsuwam owsianke na sniadanko*
pp
rdl
hp
wykroki
ewentualnie wymach boczny "
A dlaczego dynamiczne jako drugie?
Wg powszechnie przyjętych wzorców - zawsze dynamika jako pierwsze ćwiczenie. Ogólnie jak ktoś robi już HP to zastanowił bym się nad tyloma ćwiczeniami dynamicznymi i dodatkowo jeszcze przysiadami.
Pp to ćwiczenie nie tak dynamiczne jak hp czy drop press. Jest o wiele bardziej siłowe.
Hang high pull w większym przedziale powtórzeń śmiało można komponować w środek treningu po ciężkim lifcie, jednak bardziej pasowałby po mc. Jako rozgrzewkę widziałbym HP z ziemi w przedziale 3-5 powt.
Nie widzę problemu w takim połączeniu. Dużo bardziej niszczą mnie goście od pleców i bicepsa, pleców i klatki, barków i klatki itd.
Może rozwiniesz? Połączenie na jednej sesji synergistów (plecy-bic, klatka-barki) czy antagonistów (klatka-grzbiet) uważasz za bezsensowne i nieefektywne? Dlaczego?
Przypominam - pytam w kontekście treningu kulturystycznego.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-02-04 22:57:14
Czesc cwiczen posrednio lub bezposrednio atakujacych boczny akton barku naleza do grupy push, a druga czesc do pull. Cwiczeniami "pushowymi" sa szerokie wyciskania hantli, szerokie wyciskania sztangi, wycisk zamaszysty (unwinding press). W dniu pull umiescisz natomiast podciaganie hantli/lin wyciagu do klatki, high pulla badz wznosy boczne.
proby wprowadzania sztywnych dogmatow treningowych tego typu -sa skazane na porazke.
mozna podobnych art utworzyc cala mase,tylko nie starczy dni w tygodniu na trenowanie.
Zmieniony przez - masti w dniu 2011-02-05 07:43:10
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
Wszystko można robić-tylko pytanie,co będzie najbardziej optymalne.
A skoro już napisałeś-to może podawaj jakieś argumenty.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Zależy JAK je robisz. Jak tak jak większość ludzi (minimalna praca nóg) to owszem. Jeśli masz technikę choć trochę przypominającą dwubojową i dodatkowo dodasz lekki unik, to jest to ćwiczenie dynamiczne (z push press robi się wtedy power jerk/push jerk).
HUBERT81: Hang high pull w większym przedziale powtórzeń śmiało można komponować w środek treningu po ciężkim lifcie, jednak bardziej pasowałby po mc. Jako rozgrzewkę widziałbym HP z ziemi w przedziale 3-5 powt.
Jak dla mnie nie po MC, tylko PRZED. Najlepiej robić HP z ziemi czy ze zwisu jako rozgrzewkę do MC albo dodatkowe ćwiczenie wykonywane zaraz po zarzucie siłowym czy podrzucie. Wtedy traktujemy HP jako cięższą serię podobnego ćwiczenia, w skróconym ROM. Bo taką właśnie rolę ma high pulls - wbrew temu co robią ludzie na siłowniach. To nie "ćwiczenie na barki", tylko częściowy zakres do zarzutu. Większy ciężar i łatwiej potem robić zarzut czy to ze zwisu czy z ziemi.
HUBERT81: Może rozwiniesz? Połączenie na jednej sesji synergistów (plecy-bic, klatka-barki) czy antagonistów (klatka-grzbiet) uważasz za bezsensowne i nieefektywne? Dlaczego?
Przypominam - pytam w kontekście treningu kulturystycznego.
Znów, jeśli zrobisz to mądrze - to zgadzam się, dobry trening. (Zresztą, sam mam w treningu barki z klatką i tricem). Z tym, że ja robię po 1 ćwiczeniu na partię. Jeśli ktoś zrobi schemat wg splita - i ... np. zniszczy sobie triceps na początku sesji, potem będzie niszczył klatkę, a na koniec dowali barki - to będzie to miało wiadomy skutek... ("nie mam siły na wyciskanie, ani na barki"). Jeśli mądrze ułoży się trening - najpierw klatka, potem tric oraz bareczki na koniec w formie wznosów i podciągań sztangi to ... czemu nie.
Klatka - grzbiet - zależy jaki masz trening (np. chwalę sobie drążek + WL oraz WL + wiosłowanie). Jeśli mowa o klasycznym splicie to zająłby z 2-2,5 h - o wiele za długo. Widzę to jeszcze rano + sesja wieczorem - jak ktoś znajdzie czas.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Taki podział tylko i wyłącznie jednej grupy mięśniowej - rano ciężkie ćwiczenia a wieczorem plastyka i izolacja. Wykonanie dwóch treningów na przeciwstawne grupy jednego dnia to zamach na regenerację.
chwalę sobie drążek + WL oraz WL + wiosłowanie
Ja paruję ćwiczenia przeciwstawne:
drążek/skos
wiosło/dipsy
face pull(lub podciąg flarowy)/rozpiętki
zniszczy sobie triceps na początku sesji, potem będzie niszczył klatkę, a na koniec dowali barki
Tak, tylko że to głupi schemat. Nie wiem kto zaczyna trening od tricepsa. A wyciskanie na barki może współżyć z wyciskaniem klatkowym na jednym treningu, wtedy triceps dostaje tylko izolacje.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
sygnalizowalem to juz wlaściwie od pierwszej swojej wypowiedzi
natomiast jesli chodzi o polaczenie grup antagonistycznych u mnie jest b. czesto stosowane; a klatka/plecy to najlepsze chyba połaczenie dla mnie- i nie schodzi wcale ponad dwie godziny; nawet z mc, ktory wykonuje albo w środku, albo na końcu, poza tym po trzy ćwiczenia[w standardzie] na kazde[wyłaczam z tego trening czworobocznych bo byłoby za wiele], czasami m. najszersze trenuje w serii łaczonej 3-4 ćwiczenia, a nastepnie klatkę, albo odwrotnie- każda kolejnośc sprawdza sie znakonicie...
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2011-02-05 20:01:05
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater