To jest dosyć proste. Nie robisz całego ruchu, tylko na przykład 1/4, 1/3 czy 1/2. Powoduje to asekurację stawu, który najbardziej "cierpi" w krańcowych położenia, w przypadku wyciskania, zarówno barki jak i łokcie największe obciążenie mają tuz przy klatce piersiowej. Robisz 15-20 cm w dół i z powrotem.
Niestety nie jest to tski rózowy trening jak se wydaje.
Jakie sa niebezpieczeństwa?
Przede wszystkim trening jest na dużo większych ciężarach niż przy normalnym ruchu, dlatego potrzebna jest asekuracja, bo jak mięsień puści to ciężar może Ciebie zagnieść
Poza tym jak chcesz msy mięśniowej na tym treningu się nie zrobi, to typowy
trening na siłę, ale też tylko w tym zakresie ruchu który trenowałeś, poza tym zakresem może być zapaść ...
To jest typowy trening specjalistyczny, kontuzje etc.