Mam taki mały problem..... Pewnie mnie zaraz wyśmiejecie bo to co powiem bedzie głupie ale.... Trenuje Judo jakieś 2 miesiące. Do tego czasu trenowałem z kolegą ale on wypadł (za oceny w szkole). Dlatego na ostatnich treningach ćwiczyłem z trenerem (tylko on mi dorównywał w wadze). Jednak gdy na sale weszła kolejna grupa... ich trener mnie zauważył i zaproponował mi treningu nich.... Tylko że jak ja tam pójde to oni mnie stępią i zgniotą :( . Tamten trener wyglądał na niezbyt przyjaznego i na wymagającego. Troche sie boje ze jak tam pójde to nie wyrobie albo mnie wyśmieją czy coś takiego. (ale ja głupie rzeczy gadam nie?) Dlatego mam do was prośbe.... Moglibyście mnie roche podnieść na duchu ?? :) Nie wiem też co tamten trener bedzie wymagał, ale czy moglibyscie mi podać liczenie do 10 po japońsku ( to też moze sie przydać), bo to jest jedyna teoria którą moge nadrobić. Pomijam już to że przy przewrotach znosi mnie na jedną strone, i nie moge zrobić padu przez prawy bark, ani przewrotu w tył na prawym barku. Ale mimo to podnieście mnie roche na duchu :) Przyda mi sie to :)
P.s. Wybaczcie za najgłupszy post roku.... Robie za dużo szumu wokół tego.
P.s. Wybaczcie za najgłupszy post roku.... Robie za dużo szumu wokół tego.