Dlaczego nie warto brać kreatyny?

Dlaczego nie warto brać kreatyny w młodym wieku ok 15 lat. przynajmniej 60 kapsułek zeby 2 kg przybrać. Dlaczego tak bardzo sie nie poleca? Noo... przynajmniej te 60 kap. zeby na wakacje te 2 kg przybrać zawsze coś ;D ale dlaczego nie warto? Czy to tak szkodzi? Nawet jesli w gre wchodzi przyjmowanie przez niecały miesiąc?

Nie warto bo pieniądze będą wyrzucone w błoto. Bez diety i z gównianym treningiem nabierz po prostu wody (jak weźmiesz mono) waga skoczy ale po odstawieniu krety od razu spadnie. Dopiero gdy masz dopracowaną i przestrzeganą dietę oraz dobry trening kreatyna wspomoże zdobywanie mięcha.

Przede wszystkim dlatego że to Ci absolutnie nic nie da, chcesz przybrać ze 2 kg... no to jedz (jesz? to jedz wiecej!, jesz duzo? nie jesz! jedz wiecej!) i ćwicz (cwiczysz duzo? no to za duzo! ciezko, ale krotko! cwiczysz ciezko? nie! to nie jest ciezko!)

A kreatyna nic nie da, w tym wieku rosniesz tyle ile zjesz i wycwiczysz :)

Chodzi o t że prawdopodobnie Twój trening kuleje, a diety nie ma i nic ta kretka Ci nie da. Zacznij od podstaw, a później myśl o dodatkach. 60 kapsów i tak nic nie da.

przynajmniej te 60 kap. zeby na wakacje te 2 kg - to chyba wszystko wyjaśnia.

Czytaj:
https://www.sfd.pl/Kreatyna_a_staż__czyli_dlaczego_nalezy_poczekać.-t392944.html 

Przyjmowanie kreatyny przez niecały miesiac jest bezsensowne, poniewaz kreatyne bierze sie cyklicznie, i cykl powinien trwac 40-50 dni. 2kg w twoim wieku i przy twoim potencjale to jestes w stanie zrobic bez zadnych suplementów, a nawet duzo wiecej niz 2kg :) Zajmij sie odpowiednią dieta a efekty będą dużo lepsze niż przy jakich kolwiek suplementach...

Jem, jem i ćwicze, ale boje sie duzo jeść bo jestem troche grubiutki ;/ a kiedyś byłem bardziej i boje sie wrócic do starych czasów. Dlatego nie chce sie upychać nawet zdrowym jedzeniem. I tu mam mały kłopot. A jakies spalacze tłuszczu moge brać?

Pitolisz. Jak jesteś bardzo tłusty to dodaj aeroby w dni wolne od siłki i zmniejsz bilans kaloryczny. Pozbędziesz się fatu zacznij ćwiczyć na masę (zmieniajac diete na +) mądrze dobrane posiłki cie nie zatłuszczą.

Yhym no kumam na ćwicze FBW jak cos. i staram sie trzymać dietę na masę. A w tedy gdy bd wykonywał aeroby w dni nietreningowe to tez ma byc cos takiego jak posiłek przedaerobowy i poaerobowy czy nie? Ogółem co jesc przed aerobami i po i w jakich odstepach czasowych hm?

Ehh starasz się trzymać dietę na masę więc z bilansem kcal na + a przy czymś takim nie schudniesz nawet jak dodasz aeroby. Więc ułóż dietę redukcyjną dodaj aeroby i gdy zgubisz zbędny balast weź się za spokojne masowanie.

Nie no bez przesady...Chyba oprócz siłowni jak poćwicze troche(gram tez kilka razy w tygodniu w tenisa stołowego) to zrzucę coś tam tłuszczu. To ja już wole najpierw nabrać masy a później ewentualnie spalać fat. Bo jak nabiore kilka kg mięśno to tego fatu aż tak nie bd widać