Chuda Lapa

Siema krotkie pytanie mam - Czy reka po zlamaniu "nabierze masy"?
Bo narazie jest bardzo chuda ale dopiero minely 3 dni od zdjecia gipsu a mialem 9 tyg.I widac roznice miedzy zlamana reka a zdrowa... Pozdro

Ha ha ; > Napisalem zebys sie wypowiedzial i liczylem na cud ;D Poniewaz w poprzednim moim temacie zatytuowanym "Jak prostowac reke" duzo mi pomogles i powiedziales ze jak bede mial jakies pytania jeszcze to mam pytac...A ze nie mialem z toba zadnego kontaktu to postanowilem napisac w temacie ; > Swoja droga moglbys podac jakies gg albo cos innego ;p. Jak narazie wszystko jest dobrze reka wyprostowana a 22 grudnia mi zdjeli gips dlatego postanowilem zalozyc ten temat poniewaz reka tak jak mowilem jest chuda...No ale przy twoim zlamaniu moje to pikus i chcialem sie wlasnie ciebie poradzic co do tej reki ; > czy zgrubnie ; )) ... A 27 marca dopiero mi rurke wyjmuja i potem pewnie powoli na silownie...

mięśnie są zastane dlatego są mniejsze.
jeżeli bedziesz nią normalnie funkcjonował i ćwiczył to wróci do wcześniejszego stanu.

Dokładnie j/w

Acha czyli inaczej mowiac zgrubieje ... Bo teraz to patyk ; >

moze nie zgrubieje, ale zgrubnie

nie zgrubnie.. przeciez nie urosnie Ci od tego ze była w gipsie.
Poprostu wróci do wczesniejszego stanu powoli.

Po prostu miesnie Ci zanikly po czesci, ja jak mialem noge w gipsie, po zdjeciu z 45 w lydce zostalo 39, i zwisala mi sama skora, po jakims miesiacu mialem juz 44w lydce, z reszta to samo bylo z udem...ogolnie slabo bylo

Dzieks ;p

Chcialbym zeby KALIKSTAT tez sie wypowiedzial bo mial zlamana lape ; > Jak cos to czekam ; )

mów do ściany..

Witam, przypadkiem otwieram temat a tu chcesz żebym się wypowiedział, czuję się dumny, że moje doświadczenie może się komuś przydać

Jak pisali koledzy, musisz zaczekać i być cierpliwym. Od razu wiadomo, nie będzie tak jak na początku, ale zaczekasz tydzień, dwa, trzy, miesiąc i wszystko wróci do normy (te terminy to tak orientacyjnie ). Pamiętaj jak długo ręka była w gipsie. W tym czasie na dobrą sprawę nic z nią nie robiłeś, więc mięśnie i wszysko inne "sflaczało".

Pamiętam jak mi zdjęli pierwszy gips z tej bardziej pokierewszowanej ręki. Na początku szok. Ręka ze dwa razy chudsza niż zdrowa. Co gorsze nie mogę sam jej podnieść. Żeby dojść na rentgena (robili mi go bez gipsu) musiałem "nieść" chorą rękę. Potem jak się okazało całość się jeszcze dobrze nie zrosła i dali mi drugi gips (tylko do łokcia, więc mogłem zacząć zginać). Pośmigałem w nim ze 3-4 tygodnie i zdjęli. Ręka była ciut "grubsza" niż po zdjęciu pierwszego gipsu. Pochodziłem - no nie wiem ile - i wszystko wróciło do normy. Teraz nie ma już śladu. Obie ręce są identyczne. Może nawet złamana trochę masywniejsza.

Pozdrawiam

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2010-12-27 20:53:10