Xardero / Exceed the limits - dziennik

moze jesteś nindża i to dlatego

Tomsonpl
No wlasnie te nogi to moj taki paradoks zyciowy.
Za czasow gimnazjum jak moja aktywnosc fizyczna byla gorzej niz zalosna, sadzilem ze mam grube nogi i kompletnie ich nie docenialem. Teraz natomiast jak cwicze to mysle ze zdecydowanie moglyby byc wieksze, ale tez doceniam ich moc w stosunku do reszty - tu przynajmniej jakis tam wynik jest, przynajmniej odkad 2x100kg w przysiadzie pękło
Daj znac jak zalozysz dziennik, tez bede wpadal

Herek92 taa tylko tak dziwnie bo to jeszcze przed studiami tak... moze teraz tak zaczynaja z miesiecznymi wyprzedzeniami wciagac w te swoje kregi

Zmieniony przez - Xardero w dniu 2010-12-14 20:33:07

Wrzuć czasami jakieś filmiki np. z przysiadów.

easyriderr
Spoko, mialem dzis cos nagrac ale zapomnialem. Postaram sie cos zarzucic na nastepny trening


Rozpiska z dzisiaj
2x10 Wspięcia na palcach 72kg
2x10 Wyciskanie na płaskiej 40kg
2x10 Ściąganie drążka do klatki 30kg
2x10 Dipsy (z minimalnym zapasem wreszcie )
2x10 Wiosłowanie 37,5kg
2x10 Wyciskanie żołnierskie 25kg
2x10 Uginanie ramion ze sztangielkami ~6,5kg
2x10 MC 60kg

+brzuch


Zrobilem sobie wolne od szkoly, zalatwilem tylko kilka spraw, a czulem sie tak slabo ze nie moglem sie zebrac na ten trening. Pozniej juz poszlo z gorki ale dalej strasznie mi sie chce spac. Do tego bylem u znajomych i chcac nie chcac musialem nalesnika z powidlem jakims opierdzielic
Pozatym micha 9/10.

Zmieniony przez - Xardero w dniu 2010-12-15 23:08:01

dlaczego zaczynasz od wspiec ? powinienes chyba bardziej zlozone cwiczenia na poczatek ;p

japko7146, owszem masz racje, ale jako ze przy tym hst jest od cholery zmieniania obciazenia (praktycznie co cwiczenie trzeba zmieniac) wiec jest tak a nie inaczej.. Przewaznie zaczynam od siadow, ale ze je zamieniam co trening z MC, to czasem tak jest ze mam juz obciazenie zalozone na stojakach i mi sie zwyczajnie nie chce zmieniac tylko po to zeby pozniej znow nakladac

Nie rób MC jako ostatniego ćwiczenia. Rob jako pierwsze.

Jesteś pewien, że MC na samym końcu jest bezpieczny?

Tomsonpl, jak ciezar bedzie cokolwiek 'czuc' to oczywiscie wroce na MC na poczatku ;)
s_1994, w moim obecnym wypadku gdzie progresja na tym etapie stoi na jakis 60kg~ nie czuje zadnego dyskomfortu :P
No ale jak mi pyknie te 75+ to jednak zaczne od MC na start



Rozpiska z wczoraj:
2x10 Przysiady 77kg
2x10 Wspięcia na palcach 77kg
2x10 Wyciskanie na płaskiej 42,5kg
2x10 Ściąganie drążka do klatki 32,5kg
2xYY Dipsy (tutaj pierwsza seria bardzo fajniusio x10 + zapas na conajmniej 2-3 powtorzenia, potem w drugiej serii przy 7 powtorzeniu zszedlem troche za nisko i przez to nie dokonczylem serii, ale powtorzylem kolejne x7 jako 3 serie )
2x10 Wiosłowanie 40kg
2x10 Wyciskanie żołnierskie 27,5kg
2x10 Uginanie ramion ze sztangielkami 7kg

+podciaganie nachwytem x6
+brzuch


Wszystko weszło idealnie, a zwłaszcza na dipsach widze postep
Samopoczucie bdb, obecna waga 74kg, pas ~80cm, wydaje mi się że łapa minimalnie ruszyła, ale nie bede zapeszal zeby potem na koniec cyklu sie nie okazalo ze blad pomiarowy


Dzis ide na impreze - niestety bo na pewno bede musial cos napic, stety - bo to impreza jednego z najlepszych ziomow - nadrobie sobie to na swieta bo bede caly czas kierowca
Paczka rutinoscorbinu, vitaminpeaksy i hektolitry wody - powinno byc gut



Zmieniony przez - Xardero w dniu 2010-12-18 10:41:08

Jak mawiał Kazik: "Dobra metoda - pić rosół przed wszystkimi"