Trochę informacji o mnie:
-16 lat
-180cm wzrostu
-Typ budowy: skrajny ektomorfik, ektomorfik 100%
-Waga: nie ważyłem się od kilku lat, ale na pewno będzie mniej więcej 58-62kg
-Staż: na sucho 2 miesiące, wtedy jeszcze nie miałem pojęcia, że jestem ektomorfikiem i, że będę miał prze***ane do końca życia(ciemnota, że urosnę była mi wciskana skutecznie przez 6 lat, aż w akcie desperacji dotarłem na to forum)
Moja ułożona dieta
1. (godz. 7:00)
- płatki owsiane z mlekiem lub musli //zależy co będzie
- 3-5 jajek(całe) smażone, do tego 2-3 kromki chleba razowego
- jakiś owoc? banan
- w drodze do szkoły, garść orzechów laskowe, włoskie
2. (godz. 11:30, w szkole)
- 6 kromek chleba razowego lub pełnoziarnistego z masłem, szynką, serem, jakieś warzywa?
- Na kurczaka codziennie raczej mnie nie stać.
3. Obiad... godz. od 14-18 (różnie bywa)
jeśli będzie jakieś mięcho, schabowy lub ryba to oczywiście wybiorę domowy, jeśli natomiast będzie za***isty "krupnik" to ja podziękuje i sam coś sobie zrobię.
- 5 jajek całych, usmażone, przyprawy, 3-5 kromek chleba razowego
- 100ml mleka
- warzywa?
4. O godzinie myślę 16:00 chciałbym się zapisać na siłownie i nie wiem czy coś jeść przed, zakładając, że ostatni posiłek został skonsumowany o godz 15:00?
=====Trening====
5. godz. 17:30 Po-treningowy
- Znów jajeczniczka 4-6 jaj całych + chleb pełnoziarnisty
- jakiś owoc?
- 100ml mleka
6. godz 20:00
j.w
7. godz 22:00 (na noc)
-100g twarożka "wiejskiego" do tego chleb pełnoziarnisty
-100ml mleka
Pewnie po przeczytaniu moich wypocin zastanawiacie się czemu nie ma tu ryżu, kaszy ani makaronu? No cóż, ryż już próbowałem z jogurtem, innym razem z śmietaną i z cynamonem. Po 20g tego produktu się zapycham i nie mam siły jeść dalej, kaszy zwyczajnie nie lubię, makaronu JESZCZE nie próbowałem, jutro się przekonam jeśli zasmakuje, naturalnie wrzucę go do diety.
Finalna myśl:
Czy taka dieta ma sens? Czy będą z nią jakiekolwiek przyrosty?
Czy dieta zmienia się w jakiś znaczący sposób w dni nie treningowe?
Z góry dziękuje i pozdrawiam