Tomasz Adamek - Vinny Maddalone

Widzę że walka nie budzi zbytnich emocji .
5 strona była . Mimo wszystko uważam że będzie fajnie, może zobaczymy piękną wygraną Adamka przez KO... chociaż pewnie jak zawsze skończy się na punktach. Grant też miał być przerzuty i wypluty a jednak sprawił problemy Tomaszowi, ale to była kwestia raczej warunków. Moim zdaniem? ...hmmm... wysoka wygrana Adamka na punkty.

- Nie mam wątpliwości, że Tomek to niesamowicie mocny przeciwnik i że będzie zdecydowanym faworytem naszej potyczki - powiedział ringpolska.pl pięściarz z Nowego Jorku. - Nie tracę jednak wiary w zwycięstwo. Wiem, że by wygrać z Adamkiem, będę musiał go znokautować i taki właśnie mam plan - znokautować Adamka.

- To będzie świetna walka dla polskich kibiców i liczę, że po niej staniecie się fanami Vinny'ego Maddalone. Wiem, że jesteście prawdziwymi kibicami boksu. Obiecuję, że dam wam świetny show - dodał Amerykanin, który znany jest z tego, że choć nie zawsze schodzi z ringu jako zwycięzca, to w swoje występy wkłada zawsze całe serce.

źródło: sport.pl

Nie jest pyskaty ani zbyt pewny siebie, spoko gość raczej.


Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2010-11-09 15:24:27

Dokładnie, to mi się podoba.

Adamek pod koniec przed czasem

Tygrysekkk Adamek go rozwali przed czasem nie ma innej opcji, skoro stary Holyfield go skończył już w 2 rundzie to Adamek też nie może mieć z tym dużych problemów.

Walka Maddalone - Holyfield





Trudno mi ocenić siłę uderzenia Adamka, ale nokaut w moich oczach stał się bardziej możliwy. Chociaż wygraną na punkty trzeba dopuścić do świadomości... przed walką z Grantem tego nie zrobiłem i po jej zakończeniu czułem niedosyt.

Ps. Ale głowę to on może mieć twardą bo mimo tej krwi na twarzy to pod czaszką pewnie było wszystko OK. Ale jeśli Adamek Z Arreoli zrobił Shreka to z tego zrobi Quasimodo (fotka wyżej).


Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2010-11-11 15:06:54

Zmieniony przez - Tygrysekkk w dniu 2010-11-11 15:07:42

Z drugiej strony Maddalone dał pełen dystans z Mormeckiem i Boystowem...

Mormeck od tak po przejściu z CRUISER zapasiony pokonał Oquendo,a Boytow jest niezły...

Holyfield też go nie położył... narożnik go poddał. Łeb to on może mieć twardy, ale innych atutów u niego nie widzę.

Adamek wygrywa - 99% szans
Adamek wygrywa przez nokaut - 60% szans
Adamek na punkty - 40% szans

Tak to się u mnie przedstawia.

Ps. Ładny bokserski weekend się nam zapowiada, co?

Haye położy Harrisona od 3 do 6 rundy a Pacquiao... hmmm tu nie wiadomo w jakiej dyspozycji będzie Margarito... i ta plotka o słabych treningach pacmana... No ale znając życie "Duma Filipin" zafunduje Meksykańcowi ładne "kijoł" od 6 do 10 rundy .

qwerty6996 co ty w ogole porownujesz ? jak mozna porownywac unikanie walki Gaye z Kliczkami do odmowy walki Adamka z Vitalijem, skoro Adamek w ciezkiej znaczyl wtedy tyle co np. Sosnowski ? i pewnie tak by sie walka skonczyla jak Sosnowskiego. Gaye jest MISTRZEM JEDNEJ Z TZRECH FEDERACJI, dlatego jest tchorzem, a Adamek byl nikim, gdy dostawal propozycje walki. Nie widzisz roznicy ? gdyby Adamek wyszedl wtedy z Vitalijem, przekreslil by swoja kariere.

Defensywnie z tymi typowaniami nokautów mam od Granta i Arreoli z Quezadą noi Vicia z Briggsem.

siema trening Tomka widac postep wiekszą precyzje i tą szybkosc Maddalone nie dotrwa chyba do konca pojedynku hehe