Szacuny
9
Napisanych postów
214
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2706
Siłka jak i baty to mój sposób na relaks:P obydwie rzeczy robię z czystej przyjemności. Myślicie że marihuana ma duży wpływ na osiągi i rozwój mięśni? Chciałbym poruszyć ten temat:P
Jeżeli już palisz trawę to używaj fajki wodnej - same zalety. Jest to dużo bezpieczniejsze dla gardła, płuc, a może także uchronić przed zanieczyszczeniami które zatrzyma woda - dotyczy to towaru do którego nie masz 100% pewności. W Indiach ludzie palą tak haszysz już od stuleci i jakoś nie mają problemów.
Czy ma duży wpływ na osiągi - trudno powiedzieć, zależy to głównie jak dużo i jak często palisz. Na pewno bym nie polecał przed treningiem. Choć z drugiej strony jest to lepsze niż alkohol, czy papierosy - które pali się w ogromnych ilościach.
Dodam jeszcze na pocieszenie, że od trawy nikt jeszcze nie umarł (przedawkował) - medycyna nie zna takich przypadków Więc powodzenia, łap Soga na zachętę.
Szacuny
11162
Napisanych postów
51704
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co do przedawkowania zioła to była kiedyś taka plota że brucee lee umarł bo je przedawkował - oczywiście to głupota. Zioło ma to do siebie że "wypompowuje" wode z naszego organizmu. Ogólnie to tak jak powiedział Syltron lepsze to niz alkohol czy papierosy.
Szacuny
3
Napisanych postów
640
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
19600
Chyba, że wziąć pod uwagę konsekwencje długofalowe, czyli zmiany zachodzące w psychice. Nie jestem przeciwnikiem zioła, broń boże, lubię sam zajarać czasem. Jednakże widzę, co się dzieje ze znajomymi jarającymi systematycznie od dłuższego czasu. Jeżeli chodzi tylko i wyłącznie o kulturystykę, to mam takie same zdanie jak panowie powyżej.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
942
To że nikt nie umarł itd itp wiem:P Nie trzeba mi tłumaczyć. Chodziło mi właśnie o jakieś osoby palące żeby same wypowiedziały się jak odczuły na sobie "skutki palenia zioła" jeżeli chodzi o trening. To co Nalas napisał jest trafione w 10. Znam pełno ludzi u których widać na psychice skutki negatywne. Są cały czas zamuleni, mówię tu o dobrych graczach:P Tylko że nie wszyscy tak mają. Ja pale dużo i nie widze u siebie takich zmian(nie tylko moje zdanie) ale np. alkohol działa na mnie bardzo źle:P i widząc to po prostu nie pije (raz na pół roku jak jest mega okazja:P). Nie każdy jest do tego stworzony. Papierosy to dla mnie najgorsze g****. (lubie tytoń ale go nie pale samego). Nie pale jednak papierosów jako takie czemu? Bo uzależniają tak szybko że szok. Nie wiadomo jak to rzucić. Masa spada odrazu. Kiedy zacząłem palić papierosy masa spadła i nic a nic do góry. Przestałem i odrazu lepiej:P
Szacuny
11162
Napisanych postów
51704
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Z tym bruceem lee to tylko taka "ciekawostka" była.
Znam gościa co dosłownie cały czas jest najarany i chodzi zamulony. Już np. jego matka tak sie przyzwyczaiła do tego stanu że jeżeli nie zajara i jest normalny to wtedy matka podejrzewa czy nie pił albo coś... ;P
Zmieniony przez - s_fighter w dniu 2010-11-18 21:05:05