Hyperfusion nie działa (na mnie)?

witam. zgłaszam się z takim problemem że jestem już na 4 tygodniu cyklu z Hyperfusion (2 puchy) i jak narazie nic (no może z pół kilo) przybyłem na wadze. zostały mi 2-3 tygodnie cyklu i stąd moje pytanie czy ćwiczyć dalej na masę i nic z tego nie mieć czy przerzucić przez tą resztę cyklu na trening na siłę? dlaczego na tym cyklu tak słabo mi idzie ta kreta w masę? ćwiczę od ~ 2 lat w tym okresie miałem takie cykle (nie w kolejności) Nitro II+Mono, Storm+Cell pump, Horse Power+Xpand. może to że nie rosnę spowodowane jest tym że wcześniej brałem mocniejsze kreatyny? z tym że podczas wcześniejszych cykli popełniałem dużo błędów (mało snu, kiepska dieta, czasem opuszczanie treningów no i technika gorsza na pewno niż teraz) i myślałem że słabsza kreta mnie coś klepnie. zmieniam treningi co 1-2 miesiące, na cykl wszedłem z całkiem nowym planem więc impuls powinien być dobry. dieta jak najbardziej ok (2.5B/4.5W/1.5T). trening 6 razy w tygodniu (każda partia ćwiczona osobno oprócz bicepsów i tricepsów które ćwiczę razem). już nie wiem co i jak i boję się trochę że żeby coś podrosnąć będę musiał walnąć sok. za wszelką pomoc czy sugestię z góry dzięki :)

Nie jest on czymś specjalnym, lecz czego byś nie wziął zawsze w tym wszystkim najważniejsza jest kreatyna, reszta to sprawa drugorzędna.

Tak czy inaczej, innego wytłumaczenia Twych niepowodzeń po prostu niema.

Zmieniony przez - Amentoris w dniu 2010-10-26 16:31:32

Hyperfusion to składowo ciekawy produkt i na mnie osobiście bdb zadziałał.
Mysle ze błąd tkwi w diecie, a efekt też może nie taki jak oczekiwałeś bo po np. HP + XP teraz za dużo oczekujesz od danego supla...?

Jak to dawkujesz?

Zmieniony przez - Tomgo1990 w dniu 2010-10-25 17:35:25

dietę dawałem do oceny kiedyś ale z innego konta bo zapomniałem hasła i wszystko było ok. wyliczyłem tak że dodając jakieś ilości węgli to szły mi one w tłuszcz więc dieta jak najbardziej jest dobra. zresztą kiedyś do diety nie przykładałem się, starałem się tylko dostarczyć określoną ilość białka. faktycznie zastanawiałem się nad tym że brałem wcześniej mocniejsze środki ale większość z tego co na poprzednich cyklach wypracowałem spadła przez wakacje dawkowanie:
DT 10 kapsów
DNT 8 kapsów
czyli cykl 7 tygodni

dorzuciłbym jeszcze 2caps do DT żeby było 10g kreatyny.

A reszte podsumowałbym tak że po prostu z biegiem czasu zdobywając nawet te 0.5kg powinniśmy się cieszyć bo to zawsze przyrost a czym dłużej się trenuje tym ciężej uzyskać jakiś przyrost

czyli mówisz żebym skończył już ten cykl treningiem na masę? nie zmieniać na trening siłowy? pisze już od brata z kompa i konta

Zmieniony przez - nick23 w dniu 2010-10-25 18:28:34

Zmieniony przez - nick23 w dniu 2010-10-25 18:34:06

Ja bym pozostał tak jak jedziesz, bo w końcu i tak typowy trening masowy wiąże się z przyrostem siły. Tylko daj sobie w DT 10caps a w DNT 6caps

no mam w DT 10 kapsów to mam dać 12 w DT i 6 w DNT?

...a co to da?

Dorzuć kcal do diety, dokończ ten cykl jak bóg przykazał, zrób przerwę i przyatakuj z czymś innym za pewien czas, niema choya żeby nie szło na tym stopniu wtajemniczenia.

Opcje są 2:
-Twój trening to wersja fitness lub too hard
-dieta do dupy

Sorry winnetou, ale więcej opcji niema, a jeśli byłyby o.k. to i bez kredki by szło jak należy.

dorzucałem już kcal to mnie okropnie zalewało. myślę że to nie wina diety. i trening też wątpię żebym zły robił... ba nie chcę się chwalić ale to ja doradzam innym i twierdzą że moje rady dobrze im służą :) nie mam już kompletnie pojęcia co jest nie tak...

No Ja już wspomniałem o diecie ale mówiłeś że j/w dlatego ciężko stwierdzić co nie tak jest... może to faktycznie przez to że po długim czasie już co raz ciężej zdobyć upragnioną masę...

Oczywiście chodziło mi o 12caps w DT by było standardowo 10g kreatyny.

...po 2 latach? Proszę Cię...