...
Napisał(a)
nic jest ok....ale ...jakbym jakimś fartem wygrał...to bym do końca życia się nie wypłacił....
...
Napisał(a)
Paweł Zaremba chcial kiedys by powstala jedna federacja czy tez stowarzyszenie JKD. Ludzie jednak mają rozne poglądy i rozne spostrzezenia na tematy sztuk walk i zostalo to w pewien sposob zaprzepaszczone.Czy to dobrze czy żle nie mnie osądzac zycie płynie dalej a ja robię swoje.
mam nadzieję ze ta odpowiedż wystarczy
mam nadzieję ze ta odpowiedż wystarczy
Wojciech Adamusik
...
Napisał(a)
jak dla mnie całkowicie wystarczająca odpowiedź
Ze swej strony dodam, że pod koniec lat 80-tych i na początku lat 90-tych ta organizacja była pewną nadzieją dla wszystkich ćwiczących ( a przynajmniej takie pozory sprawiała )....a co z tego wyszło...czas pokazał
ale to było prawie 20 lat temu...inne realia...inny dostęp do informacji....naprawdę inny świat
Zmieniony przez - wuxia w dniu 2010-09-27 00:48:12
Ze swej strony dodam, że pod koniec lat 80-tych i na początku lat 90-tych ta organizacja była pewną nadzieją dla wszystkich ćwiczących ( a przynajmniej takie pozory sprawiała )....a co z tego wyszło...czas pokazał
ale to było prawie 20 lat temu...inne realia...inny dostęp do informacji....naprawdę inny świat
Zmieniony przez - wuxia w dniu 2010-09-27 00:48:12
...
Napisał(a)
wezwano mnie do tablicy, więc...
dolar99: Jodan widzę, że za KT ostro nie przepadasz a mógłbym się dowiedzieć z ciekawości, dlaczego nie wykorzystałeś szansy na walkę z kimś z KT na tamtym zlocie? Bo ani na stronie Pfdssw ani na SFD jakoś nie było to chyba poruszane...
poprosiłem M.Furmana o sparing, zgodził się. nie mogliśmy się dogadać co do reguł, więc machnąłem ręką, że wyjdzie w praniu, po czym założyłem rękawice, szczękę i kask, i wszedłem na matę. na macie czekałem, czekałem i czekałem. nie doczekałem się, bo zaczęły się dalsze targi o reguły i czas (padło wtedy "jedna minuta w zupełności wystarczy... - z uśmieszkiem i w domyśle: na was, dzieciaki ) walki, o słynne oświadczenia itd. potem zaczęto szukać papieru, długopisa. w końcu miałem dość pieprzenia o niczym i poszedłem sparować z kim innym, bo i parę innych osób się znudziło tą farsą.
co było złego w tych oświadczeniach, ktoś chyba zapytał.
nie zamierzałem niczego podpisywać poplecznikom M_urata, nie zamierzałem im zostawiać wzoru podpisu itd. możesz to, dolar (sorry zamienioną pisownię, ale nie mam cierpliwości na oryginalną) wziąć za paranoję, ale jak się okazało później, kiedy jeden z uczestników "delegacji" próbował tu na sfd na mnie wymusić oświadczenie że biorę pieniądze za pisanie tu, ja i inni którzy odmówili podpisania "lojalek" mieliśmy rację, zachowując ostrożność.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-09-27 01:07:00
dolar99: Jodan widzę, że za KT ostro nie przepadasz a mógłbym się dowiedzieć z ciekawości, dlaczego nie wykorzystałeś szansy na walkę z kimś z KT na tamtym zlocie? Bo ani na stronie Pfdssw ani na SFD jakoś nie było to chyba poruszane...
poprosiłem M.Furmana o sparing, zgodził się. nie mogliśmy się dogadać co do reguł, więc machnąłem ręką, że wyjdzie w praniu, po czym założyłem rękawice, szczękę i kask, i wszedłem na matę. na macie czekałem, czekałem i czekałem. nie doczekałem się, bo zaczęły się dalsze targi o reguły i czas (padło wtedy "jedna minuta w zupełności wystarczy... - z uśmieszkiem i w domyśle: na was, dzieciaki ) walki, o słynne oświadczenia itd. potem zaczęto szukać papieru, długopisa. w końcu miałem dość pieprzenia o niczym i poszedłem sparować z kim innym, bo i parę innych osób się znudziło tą farsą.
co było złego w tych oświadczeniach, ktoś chyba zapytał.
nie zamierzałem niczego podpisywać poplecznikom M_urata, nie zamierzałem im zostawiać wzoru podpisu itd. możesz to, dolar (sorry zamienioną pisownię, ale nie mam cierpliwości na oryginalną) wziąć za paranoję, ale jak się okazało później, kiedy jeden z uczestników "delegacji" próbował tu na sfd na mnie wymusić oświadczenie że biorę pieniądze za pisanie tu, ja i inni którzy odmówili podpisania "lojalek" mieliśmy rację, zachowując ostrożność.
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2010-09-27 01:07:00
...
Napisał(a)
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie możliwe, że wpadnę do Łodzi. Niemniej jednak nie wiem czy nie mam innego pomysłu na ten dzień :) i też zapewniającego emocje :)
Co do ostatniego sławnego zlotu w Wa-wie. Byłem bardziej biernym jego obserwatorem niż uczestnikiem. Znalazłem się tam jak by poza oficjalną delagacją tsunami, mimo, że w ich gronie. Nie wziąlem udziału w naradzie w Honbu Dojo przed przybyciem na zlot, za co też później dostawałem w mailach reprymendy od RM.
Poszedłem tam z własnej ciekawości, na miejscu spotykając kolegów z dawnego środowiska. Nieśmiało liczyłem, że może coś to wniesie dla poprawy relacji - będąc już na sali zorientowałem się,że chyba jednak nic z tego. Chłopcy, moi dawni koledzy, wedle mej oceny,źle podeszli do teamtu delikatnie mówiąc.
Co się później działo, każdy wie :). Co do mnie - mnie natomiast RM próbował wśród tsunamistów próbował (nie wprost, tak subtelnie) jak osobę, która doniosła niektórym uczestnikom zlotu o zamiarze przybycia repreznatcji tsunami :)
Dziś mnie tam mnie, i choć za odejście z federacji, wiadomo osoba próbuje się mścić - wcale nie żałuję swej decyzji. Dziwnie to zabrzmi - "ale czuję się wolny". coś puściło. Nie chodzi wcale o styl ale o sposób kierowania organizacją i akceptację niektórych zachowań jej szefa.
Wszystkiego o czym piszą tu uczestnicy zlotu byłem świadkiem. Ale jak ja to ocenię to podobno moja "subiektywna ocena" :). ktoś mi to kiedyś powiedział stamtąd :)
To co jest obiektywne?
Też nie wytrzymałem i napisałem :)
Co do ostatniego sławnego zlotu w Wa-wie. Byłem bardziej biernym jego obserwatorem niż uczestnikiem. Znalazłem się tam jak by poza oficjalną delagacją tsunami, mimo, że w ich gronie. Nie wziąlem udziału w naradzie w Honbu Dojo przed przybyciem na zlot, za co też później dostawałem w mailach reprymendy od RM.
Poszedłem tam z własnej ciekawości, na miejscu spotykając kolegów z dawnego środowiska. Nieśmiało liczyłem, że może coś to wniesie dla poprawy relacji - będąc już na sali zorientowałem się,że chyba jednak nic z tego. Chłopcy, moi dawni koledzy, wedle mej oceny,źle podeszli do teamtu delikatnie mówiąc.
Co się później działo, każdy wie :). Co do mnie - mnie natomiast RM próbował wśród tsunamistów próbował (nie wprost, tak subtelnie) jak osobę, która doniosła niektórym uczestnikom zlotu o zamiarze przybycia repreznatcji tsunami :)
Dziś mnie tam mnie, i choć za odejście z federacji, wiadomo osoba próbuje się mścić - wcale nie żałuję swej decyzji. Dziwnie to zabrzmi - "ale czuję się wolny". coś puściło. Nie chodzi wcale o styl ale o sposób kierowania organizacją i akceptację niektórych zachowań jej szefa.
Wszystkiego o czym piszą tu uczestnicy zlotu byłem świadkiem. Ale jak ja to ocenię to podobno moja "subiektywna ocena" :). ktoś mi to kiedyś powiedział stamtąd :)
To co jest obiektywne?
Też nie wytrzymałem i napisałem :)
...
Napisał(a)
W.A. Paweł Zaremba chcial kiedys by powstala jedna federacja czy tez stowarzyszenie JKD. Ludzie jednak mają rozne poglądy i rozne spostrzezenia na tematy sztuk walk i zostalo to w pewien sposob zaprzepaszczone.Czy to dobrze czy żle nie mnie osądzac zycie płynie dalej a ja robię swoje.
mam nadzieję ze ta odpowiedż wystarczy
Sorry Wojtek, ale nic z tego nie rozumiem, nie znam Pawła Zaręby i nie znam się na JKD, ja tylko pytałem:
MarKos: Nadal należysz do jego federacji?
Tylko to mnie akurat interesuje. Federacja Dalekowschodnich RM ma świetną idee, wiele razy to pisałem i podtrzymuję to zdanie. Brakuje takich organizacji i że powstała, to super. Wielu ludzi przyłącza się tam, bo nie ma alternatywy, ale nie robi tego dla RM,tylko dla idei. Kto wie, być może i ja swoją organizację bym akcesował do takiej federacji, ale nie z tym człowiekiem.
mam nadzieję ze ta odpowiedż wystarczy
Sorry Wojtek, ale nic z tego nie rozumiem, nie znam Pawła Zaręby i nie znam się na JKD, ja tylko pytałem:
MarKos: Nadal należysz do jego federacji?
Tylko to mnie akurat interesuje. Federacja Dalekowschodnich RM ma świetną idee, wiele razy to pisałem i podtrzymuję to zdanie. Brakuje takich organizacji i że powstała, to super. Wielu ludzi przyłącza się tam, bo nie ma alternatywy, ale nie robi tego dla RM,tylko dla idei. Kto wie, być może i ja swoją organizację bym akcesował do takiej federacji, ale nie z tym człowiekiem.
...
Napisał(a)
Markos postaram się jasniej Ci to wyjaśnić.Jestem zbyt zajęty treningiem i tworzenie Unii czy federacji nie było mi po drodze.Mialem mnostwo zajęc , wyjazdów itp rzeczy na głowie więc po prostu zabrakło mi na to czasu.
najważniejszym jednak jest to by do takowego Stowarzyszenia , Unii czy Federacji przystępowali ludzie ktorzy są naprawdę zaangażowani a przy dzisiejszym tempie życia które ludziska prowadzą niestety kiepsko to wygląda.
ja należe do IMB Academy GM Richarda Bustillo - ucznia Bruce'a Lee
podlaegam też pod CSW Erika Paulsona oraz Gokor Chivichyan's Hayastan MMA Academy.Ci którzy chcą idą tą drogą i wydaje mi się że właściwą.
Unia JKD niestety nigdy nie powstała ale kto wie moze potrzebny za jakiś czas będzie taki bądż inny twór.Zastanawiam się tylko w jakim celu ale odpowiedzi będę szukał u ludzi którzy tym się chcą zajmować. o każdym w internecie ludzie piszą różne rzeczy.Na temat Pawła również.Ja poznałem go jakiś czas temu.Kilka razy był ze mną na moich obozach oraz trenował na seminariach które organizowałem.Nie napiszę tutaj nic o nim prywatnie - bo to jego życie natomiast chcę by wszyscy wiedzieli iż on cały czas się rozwija w sztukach walk i to mnie bardzo się podoba - tym bardziej iż nie ma juz 20 lat , ja zresztą też.
pozdrawiam serdecznie Markos
najważniejszym jednak jest to by do takowego Stowarzyszenia , Unii czy Federacji przystępowali ludzie ktorzy są naprawdę zaangażowani a przy dzisiejszym tempie życia które ludziska prowadzą niestety kiepsko to wygląda.
ja należe do IMB Academy GM Richarda Bustillo - ucznia Bruce'a Lee
podlaegam też pod CSW Erika Paulsona oraz Gokor Chivichyan's Hayastan MMA Academy.Ci którzy chcą idą tą drogą i wydaje mi się że właściwą.
Unia JKD niestety nigdy nie powstała ale kto wie moze potrzebny za jakiś czas będzie taki bądż inny twór.Zastanawiam się tylko w jakim celu ale odpowiedzi będę szukał u ludzi którzy tym się chcą zajmować. o każdym w internecie ludzie piszą różne rzeczy.Na temat Pawła również.Ja poznałem go jakiś czas temu.Kilka razy był ze mną na moich obozach oraz trenował na seminariach które organizowałem.Nie napiszę tutaj nic o nim prywatnie - bo to jego życie natomiast chcę by wszyscy wiedzieli iż on cały czas się rozwija w sztukach walk i to mnie bardzo się podoba - tym bardziej iż nie ma juz 20 lat , ja zresztą też.
pozdrawiam serdecznie Markos
Wojciech Adamusik
...
Napisał(a)
Należę tylko do organizacji które wyżej wymieniłem.
Wojciech Adamusik
...
Napisał(a)
Markos - może na zlocie usiądziesz i pogadasz z kilkoma naprawdę fajnymi i mądrymi ludźmi którzy z pewnością podpowiedzą Ci i "popchną" w stronę zorganizowania jakiejś WŁAŚCIWEJ struktury unii federacji czy stowarzyszenia
do zobaczenia w Łodzi.
do zobaczenia w Łodzi.
Wojciech Adamusik
...
Napisał(a)
Jodan
Zlot będzie przebiegał normalnie.nic się nie martw.Ludziska pojawiający się w mojej Szkole wiedzą w jakim znajdują się miejscu i Szacunek dla drugiego człowieka jest priorytetem.Tego samego oczekuję od Wszystkich Szanownych Gości którzy zaszczycą swoją obecnością 4 zlot który odbędzie się w Łodzi. Osoby które nie czują tego iż sztuki walki mają nas jednać a nie dzielić i będą próbowały wyrazić to poprzez obrażanie lub inne tego typu zagrywki - po prostu opuszczą moją Szkołę i tyle.
Zapraszam wszystkich do mojej Szkoły bez wyjątku , podziału na style ,wyznania czy kolor skóry.
pozdrawiam serdecznie
Zlot będzie przebiegał normalnie.nic się nie martw.Ludziska pojawiający się w mojej Szkole wiedzą w jakim znajdują się miejscu i Szacunek dla drugiego człowieka jest priorytetem.Tego samego oczekuję od Wszystkich Szanownych Gości którzy zaszczycą swoją obecnością 4 zlot który odbędzie się w Łodzi. Osoby które nie czują tego iż sztuki walki mają nas jednać a nie dzielić i będą próbowały wyrazić to poprzez obrażanie lub inne tego typu zagrywki - po prostu opuszczą moją Szkołę i tyle.
Zapraszam wszystkich do mojej Szkoły bez wyjątku , podziału na style ,wyznania czy kolor skóry.
pozdrawiam serdecznie
Wojciech Adamusik
Poprzedni temat
Wiłkomirski 5-ty w Miami na PŚ
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- ...
- 50
Następny temat
Proszę wszystkich debeściaków o pomoc
Polecane artykuły