Nuuu, ale racja (mój błąd, byłam pod wpływem obiegowej opinii ), nie smarujcie się oliwkami, kiedy podejrzewacie, że macie gdzieś na skórze zbląkane kleszczątko
Nuuu, ale racja (mój błąd, byłam pod wpływem obiegowej opinii ), nie smarujcie się oliwkami, kiedy podejrzewacie, że macie gdzieś na skórze zbląkane kleszczątko
21.09.
Miska:
1. owsiane, jajka, serek wiejski, pomidor+ witaminki
2. zupa soczewicowo- kapuściana
3. jw.
4. jajka, kapusta kiszona, pomidor, oliwa
5. jajka, brukselka, szczypior, papryka
6. twaróg, szczypior, olej lniany
B 146 T 72 W 112 KCAL 1686
Posiłek nr 1:
Posiłek nr 2,3* :
*Naszło mnie na coś o konsystencji zupy. Fajna sprawa zwłaszcza w sezonie jesienno- zimowym Myślę, że w chłodniejsze dni pojawią się w moim menu częściej
--------------------------------
TRENING:
Normalnie wtorki są wolne,ale że przepadły mi aeroby w niedzielę to dzisiaj zrobiłam sobie 50 minut aerobów na rowerze stacjonarnym
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
22.09.
Zacznę wypiskę inaczej niż zwykle, czyli nie od miski, a od pomiarów. Pomiary będą co 2 tygodnie. No i dzisiaj wypadł ten sądny dzień.
Pomiary nie są zachwycające. Startuję z nadwagi a nie ciała prawie idealnego, do lekkiej korekty, więc największą zagadką jednak jest dla mnie ta waga, która od początku całkowicie nijak ma się do obwodów (co się zdarza), ale w moim przypadku w sposób aż przesadny Niestety teraz widać, że i spadki w obwodach spowalniają, ale jeszcze są i to, mimo wszystko, podnosi na duchu, bo w lustrze niczego nie widzę (i przestałam w nie patrzeć )
Jednak stwierdzam, że muszę bardziej przyłożyć się do aerobów. Więcej, dłużej, z duszą
-----------------------------------
Miska:
1. owsiane, jajka, serek wiejski, pomidor+ witaminki
TRENING
2. owies, białko, marchewy
3. jajka, koper, kapusta kiszona, papryka, oliwa
4. jajka, szczypior, kapusta kiszona i pekińska
będzie:
5. sernik(ser,whey,jajka), migdały
B 148 T 70 W 114 KCAL 1688
Posiłek nr 1:
Posiłek nr 2:
Posiłek nr 3:
-------------------
TRENING:
1. thrusters 3x12 15kg x 12, 17kg x 12, 19kg x 12
2.wypady dalekie 3x12 19kg x 12, 25kg x 12, 29kg x 12
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia 3x12 9,5kg x 12, 11,5kg x 12, 13,5kg x 12
4a. wznosy bokiem (ręce wyprostowane) 3x12 3,5kg x 12, 3,5kg x12, 5,5kg x 12
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (ręce ugięte w łokciach) 3x12 3,5kg x12, 3,5kg x 12, 5,5kg x 12
5.plank na piłce (1x max) 00:41,1
6.wznosy bioder leżąc na piłce 3x12 bez obc. x 12, bez obc. x 12, bez obc. x 12
+ 20 minut aero, rowerek stacjonarny
--------------
komentarz:
1. Ciężko, ale ciężary dobrane idealnie
2. Teraz postanowiłam robić ze sztangą. Jest łatwiej (co nie znaczy, że łatwo ), ale nie obijają mi się ręce od sztangielek,a po ostatnim planie jeszcze mam siniaki na dłoniach W ostatniej serii lało się ze mnie, a nogi były miękkie. Przyznam, że jakoś nie kocham tego ćwiczenia
3. Tu będę próbowała dołożyć następnym razem
4 a. Mały ciężar a jakbym podnosiła tonę. Końcówka 3 serii była już kiepska technicznie. Ależ mam słabe ręce…
4 b.Jw. Po tym połączeniu do miękkich nóg po wypadach doszło drżenie łap
5. no i tu był najzabawniejszy punkt treningu. Jako, że i nogi i ręcę były wymęczone już wcześniej, utrzymanie się na piłce to było coś. Z każdą sekundą jeszcze dochodziło drżenie brzucha i tak cała dygotałam, chwiejąc się coraz bardziej, aż spadłam z piłki Zwykły plank to pikuś przy tym. Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej
6. Na razie bez obciążenia co by się nie zabić,a i bez tego czuć jak mięśnie pracują
Martucca, trening boski!
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-09-22 20:36:42
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Jesz czysto i ćwiczysz, nie ma bata, poleci prędzej czy później.
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
nie za często?
wagą sie nie przejmuj, to akurat jest średni wyznacznik... a że obwody lecą w dół,a ona w góre, to wniosek jest jeden - przybywa Ci mięśni, one ważą więcej niż fat
a z racji tego, że ja teraz ciągne na diecie na poziomie BMR to chyba przestane wchodzić do Twojego dziennika, żeby tych super fotek jedzenia nie oglądać
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-09-22 22:13:59
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Pomiary będą co 2 tygodnie
nie za często?
sugerujesz, że mogę zeschizować?
Bardzo realne
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-09-23 00:27:15
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
Oj tam, oj tam U mnie kiedyś było -1cm w talii, +2.5kg w ciągu tygodnia
A co to miałam... Acha. Ty mi się przypomnij, jak zrobisz pełne 2 tygodnie na tych treningach... Będzie mała niespodzianka
Coś czułam, że ten plank Cię zachwyci
A tak w ogóle, to dlaczego nikt nie lubi wypadów? Jedno z moich ulubionych ćwiczeń
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-09-23 01:34:34
ja sie przy nich niepewnie czuje np. że mi sie kolana załamią i wyląduje na ziemi przygwożdżona sztangą
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Pytanie dotyczące brzuszków i jedno osobne
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- ...
- 80