TEST: LIFE IS TOO SHORT TO BE SMALL - pods.str. 30!

jak wyzej - fotki moglbys mniejsze dawac
cos chyba pod lipo podchodzi
czy mnie sie zdaje?

ps.
fajna silka

tak niestety mam lipo :/ i będe dawał mniejsze fotki

DZIEŃ PIĄTY!

Witam. Dzisiaj mamy piątek, a więc trening BARKÓWMam jakieś dziwne wrażenie jak bym zaczynał puchnąć, a najbardziej czuje że mi puchnie twarz ;p
Po wczorajszym treningu pleców bardzo dobrze czuje prostowniki i czworoboczne co mnie cieszy Posiłek przedtreningowy już zjadłem:czyli
80 g ryżu paraboiled
140 g kurczaka
200 g faoslki szparagowej

Przed treningiem łykne:




I DO DZIEŁA

Rozpiszę jak wyglądał mój dzisiejszy trening.

BARKI:ćwiczenie 1 -WYCISKANIE SZTANGIELEK SIEDZĄC:
1 seria - 15 kg x16
2 seria - 18 kg x12
no i tutaj się rozczarowałem dzisiaj, bo chciałem w tym tyg zarzucic 21 kg na ręke ale niestety nie za chuya nie dało rady ;/
3 seria - 18 kg x11
4 seria - 18 kg x12 - w tej serii już mocno poczułem przednie aktony

ćwiczenie 2 -UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM W GÓRE:
1 seria - 9 kg x20 - lajtowo poszło
2 seria - 12 kg x16 - tutaj już czułem, że mi zaraz bary rozsadzi
3 seria - 12 kg x15

ćwiczenie 3 -UNOSZENIE RAMION W PRZÓD ZE SZTANGIELKAMI:
W tym ćwiczeniu już nie miałem siły po tych unoszeniach za mocna pompa była
1 seria - 7 kg x 19
2 seria - 9 kg x 16 - wtedy poczułem dziwny ból w lewym barku, tak samo jak wczoraj podciągając się na drążku przy plecach, ale po paru unoszeniach przeszło ;]
3 seria - 9 kg x15

ćwiczenie 4 -UNOSZENIE SZTANGIELEK LEŻĄC NA ŁAWCE SKOŚNEJ:
1 seria - 12 kg x19
2 seria - 15 kg x17
3 seria - 15 kg x16
4 seria - 18 kg x14 - No powoli siła idzie w góre

MIĘŚNIE DWUGŁOWE UDA:
Tutaj wykonałem tylko 1 ćwiczenie, ale od następnego tygodnia dojdzie również martwy na prostych nogach.

1 seria - 20 kg x21
2 seria - 25 kg x18
3 seria - 30 kg x12 - Przy tej serii czułem już takie palenie, że aż miło, czasami sobie tak myśle, że chyba jestem masochistą skoro lubie ból podczas ćwiczeń
4 seria - 35 kg x10

KAPTURY:Tutaj również wykonuje tylko 1 ćwiczenie.
SZRUGSY ZE SZTANGĄ:
1 seria - 60 kg x19
2 seria - 80 kg x13 - w pierwszej serii poszło tak łatwo więc dołożyłem 20 kg no i jednak było troche za dużo ale co tam ma rosnąć :D
3 seria - 80 kg x12
4 seria - 80 kg x12

No i ostatnia partia dzisiaj, czyli ŁYDKI:
ćwiczenie 1 WYPYCHANIE CIĘŻARU NA MASZYNIE/SUWNICY PALCAMI NÓG:
1 seria - 75kg x31
2 seria - 100kg x26
3 seria - 110kg x24 - jakoś dzisiaj miałem dużo siły w łydkach i mogłem robić dużo powtórzeń co mnie bardzo cieszyło ;]
4 seria - 115kg x22

ćwiczenie 2 - WSPIĘCIA NA PALCE W SIADZIE:
1 seria - 55kg x33
2 seria - 60kg x31
3 seria - 65kg x29
4 seria - 65kg x28

W każdej z tej serii robiłem tyle powtórzeń, aby czuć maksymalne palenie w łydach - i nie wiem czemu, ale zawsze przy tym ćwiczeniu chce mi się sikać

10 min. przed końcem treningu 5 kaps. mono i 35 g carbo - smak brzoskwiniowy bardzo dobry taki kwaskowaty xD. No i 20 min. po 35 g białeczka w prochu. Ogółem trening dzisiaj poszedł ZAYEBIŚĆIE.

Dobrze! Dajesz dalej i będzie dobrze!!:) Kuzyn na pewno pomaga??:)

A oto kolacyjka dzisiaj zamiast twarogu zjadłem sobie jajka: 5 białek 1 zółtko - 15 g oliwy i 3 kaps. omegi





A teraz lece spać. Do jutra ;]

Dzięki Lukasz napewno będę jechał dalej na coraz większych obrotach, zgadza się Kamil cały czas mnie obserwuje i mi pomaga :D jakieś małe to zdjęcie wyszło

No to pod jego okiem musi być dobrze!:) Wszak formę na Fit4Life przygotował czadową!:)
A tak swoją drogą, czemu boisz się żółtek?:) I tak dajesz tłuszcz z oliwy, ale chociaż w jednym posiłku możesz też wykorzystać właśnie ten z żółtek, o ile nie "zetniesz" ich zbyt mocno w trakcie obróbki termicznej, ponieważ wówczas zdrowe tłuszcze z żółtka tracą swoje wartości:) Nie zmarnujesz przez to jajek, a zaoszczędzisz oliwę:) Ja na ten przykład wciągam około 10 całych jaj dziennie i żyję... jeszcze:P:P:P

Zmieniony przez - _Lukasz_K_ w dniu 2010-09-18 01:39:26

Nie boję się żółtek ale jak mówisz ja lubie bardzo ścięte nie lubie takiej papki bleee, z rana jem 4 żółtka więc mam ten posiłek z którego mam tłuszcze z żółtek ;]

Hehe, a ja wręcz przeciwnie - uwielbiam jajecznicę, że się tak wyrażę, "rozlewistą" i nie do końca ścięta:) Wszak ile ludzi, tyle gustów:)