Hopkins przyjmuję wyzwanie Pascala

Dyrektor wykonawczy grupy promotorskiej Golden Boy Promotions Richard Schaefer poinformował, że były mistrz świata w wadze średniej Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO) przyjął wyzwanie , które kilka dni temu rzucił czempion WBC w wadze półciężkiej Jean Pascal (26-1, 16 KO) . Przypomnijmy, że 14 sierpnia Kanadyjczyk zwyciężył Chada Dawsona, niepokonanego do tego pojedynku na zawodowym ringu. Po walce wymienił kilka nazwisk pięściarzy, którzy mogą być jego kolejnymi rywalami. Wśród nich znalazł się Hopkins.

- Pascal wyzwał Hopkinsa na pojedynek. Porozmawiałem więc z Bernardem, a ten z radością przyjął wyzwanie - ujawnił Schaefer. - Z agentem Jeana Pascala rozmawiałem już niejednokrotnie i przekazałem mu, że Bernard jest gotowy na taką walkę. Teraz jest to już tylko kwestia spakowania bagażu. Jesteśmy gotowi na wycieczkę do Kanady. Pascal jest nazywany królem wagi półciężkiej dlatego, że pobił Dawsona. Moim zdaniem królem tej kategorii jest Bernard Hopkins.

H*j bombki strzelił rewanżu nie będzie.

http://www.bokser.org/content/2010/12/21/192319/index.jsp

Szkoda, a tak liczyłem na rewanż. Hopkinsowi należy się wygrana.

Zabawne jest jak bokserzy dobieraja sobie rywali...


Hopkins nie był taki chętny do walki z Dawsonem...

Prześledźmy dlaczego...

Dawson,to bokser,który umie nieźle walczyć na dystans...Hopkins ,to bokser świetnie rozbijający ataki bokserów co na niego idą i nie tylko sam umie sie bić i wywierać presję...Nie radzi sobie za bardzo z bokserami typu Jones jr. czy Dawson...Bo ci obijając go z daleka walczą na dystanse ,refleksem(chociaż ROy mial cieżko),a on nie może im obrzydzać walki bo są za daleko...Widać to bylo w walce z RJJ ,któy wg mnie i tak walczył nieźle jak na swoją formę...(teraz)


Pascala natomiast bronią są doskoki...Lepsze niż myślałem,bo nie dawalem mu szans z Dawsonem...Jeżeli Pascala bronia są doskoki,to Pascal by uderzyc Hopkinsa będzie musial byc blisko non stop niego nie poza dystansem i Hopkins tym swoim dzwinym stylem będzie mógł go skontrować i obić...

Dlatego B-Hop chce walczyć od razu...A nie droczyc siej ak z Dawsonem...Moze do tej walki nie dojść,ale...

Ale Hopkins w wieku 39 znokautowal De La hoyę ciosem na korpus

Pokonal Tarvera w wieku 41 lat,to byla sensacja !!!

Wrighta i Pavlika w wieku 43 lat zdeklasował !!!


Hopkins moze obić Pascala,który bedzie wchodzil mu pod łapy,a na Dawson nie wyjdzie,bo tamten obije go na dystans.B0Hop nie umie go tak skracać jak Pascal...I nie mógłby obić Dawsona tym swoim stylm,bo Dawson nie wchodzilby mu pod lapy



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 21:02:47

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-25 21:04:10

Lubię go i mam do niego ogromny szacunek za całokształt swojej kariery za wszystkie walki, które toczył ale wolałbym aby już nie wychodził na ring bo do może się dla niego skończyć tragicznie... Już jego ostatnia walka z Jonesem była żenująca... Kat to stary cwaniak ringowy, zna wszystkie myki i potrafi oszukać rywala ale jest już w dosyć zaawansowanym wieku i gdyby doszło do tej konfrontacji to jednak stawiam bez wahania na Pascala. Ale mam nadzieję ,że Bernard nie wyjdzie już nigdy do ringu, szkoda zdrowia już...

Nie zapomnijcie, że Kat ma w planach jeszcze walkę z Hayem

ale by były jaja jakby Hopek znkoutował Pascala . Jesli walka doszla by do skutku kibicowalbym Katowi...

Ja również za The Executioner'em - nawiasem mowiac moj lubiony piesciarz obok Floyda.

mysle ze hopkins ma duza szanse aby sciac pascaloi glowe tak jak pisal cezi, style makes fight, a styl pascala odpowiada katowi, jak wyjdzie w dobrej formie to wygra

Tak tylko czy Berni ,który za pół roku kończy 45 lat jest w stanie dostatecznie dobrze się przygotować na głodnego, młodego Pascala? Szczerze w to wątpię, kat w ostatniej walce z Royem delikatnie mówiąc nie błyszczał... Ale z nim nigdy nic nie wiadomo, więc całkowicie go nie skreślam w tym pojedynku. Przegrana Hopka przed czasem nie była by dla mnie zaskoczeniem. Jest duża kasa do zrobienia więc może się panowie dogadają.

No właśnie nie wiem czy ta walka z Royem nie zamuliła obrazu...Hopkins cienko wyglądał,bo Roy jest niewygodny stylowo...To samo Jermain Taylor...Sam pisalem,ze Hopkns to emeryt,ale...

Dlaczego Taylor pokonał Hopkinsa ? Obejrzyjcie walkę...


Przypomina mi sie walka Mosley vs Margarito...Mało osób stawialo na Shane'a ? Nie wierzycie ?Przejrzyjcie tu temat n SFD lub Bokser.org...

Mayorga to Slugger i z nim mial Shane problemy...Moim zdaniem nie był w lepszej formie z Margarito,ale Margarito leżał Shan;owi...


Hopkins to wzór boksera,,,De La Hoya był zszokowany jego skrajnie zdrowym trybem życia i dietami...Hopkins non stop trenuje...


Golota o Hopkinsie"

(...) Hopkins,to niezły skvrwiel potrafi około godziny robić rozgrzewkę tylko ze skakanka(...)

Gołota coś tam mowił,ze jemu po 40 minutach juz rzygać sie chciało...Mówi,ze lepiej z nim nie zaczynać...Hopkins cale swoje życie podporządkowal boksowi...

Mi się wydaje,ze jeśli do tej walko dojdzie,to Hopkins bedzie w tej samej formie co z ROyem,,,ale jakos Pascal nie będzie sobie dawal rady...


Calzaghe wygrał z B-Hopem ledwo 115-113...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-26 16:38:51

Cezi nie wiem skąd masz ten cytat Gołoty ale ja mam inny w którym mówi :

"To prawdziwy s****iel, tak trzeba go nazwać. Człowiek zupełnie oddany boksowi, wszystko, ale to wszystko mu podporządkował. Antonio Tarver pobił Roya Jonesa, a Hopkins robił w ringu z Tarverem co chciał. Od Hopkinsa trzeba się trzymać jak najdalej. Nieprawdopodobne jak Hopkins trenuje. On przez 40 min dla rozgrzewki skacze na skakance. Przyspieszenia, zmiany tempa, te wszystkie numery. Dopiero potem zabiera sie za trening. Ja kiedys poskakałem na skakance godzine. Wróciłem do domu i głowa mnie rozbolała."

MajkelTSW masz poprawny cytat sam słyszałem jak dokładnie takie słowa wypowiadał Andrzej.


Tak ledwo wygrał z nim Calzage ale to było dwa lata temu, młodzieniaszkiem Hopek już nie jest czas jest dla niego mordercą. Oszem jest katem nie tylko dla swoich przeciwników ale również dla siebie podczas treningu ale czasu się nie oszuka, organizm w końcu powie dość... Mam na prawdę ogromny szacunek za to co osiągnął Berni ale dla jego dobra nie chciałbym oglądać go już w ringu. Za 5 miesięcy Hopkowi stuknie 46 lat to na prawdę zaawansowany wiek nawet jak na niego.