Na początek chciałem ukłonić się nisko wszystkim użytkownikom, gdyż jest to mój pierwszy post tutaj <ukłon>
W swej domowej siłowni (ławeczka, 150kg obciażnia, wyciąg górny, gryf prosty, łamany, hantelki) ćwiczę już 5-ty rok, ale coby nie obrażać swymi zdjęciami naprawdę zaawansowanych, tutaj zacznę swój dziennik treningowy, tak więc:
Krótko o mnie:
J/w 5 lat ćwiczeń siłowych, w tym:
-1 dieta masowa (spasłem się jak świnia troszkę mięśnia też doszło )
-4 diety redukcyjne (2 beznadziejne, na trzeciej zszedłem z 85kg do 70kg ale na koniec ledwo żyłem, na czwartej zszedłem z 78kg na 70kg- szczytowa forma jak chodzi o libido i wygląd, fajny zarys kaloryfera )
-suplementy, które brałem: HMB, L-karnityna, TSE, Clenburexin, Tussipect, Venom Hyperdrive 3.0, kreatyny mono i TCM, Nitrobolon, Shock Therapy, Storm, i jakieś witaminki typu CLA itp... Sporo tego było, ale teraz chciałbym być możliwie czysty, dojść do super formy bez chemii
"JA" w liczbach ():
Wiek: 21 lat
Wzrost: 163 cm
Waga: 79,5 kg
Barki: 123 cm
Klatka: 100/105 cm(wydech/wdech)
Pas: 94 cm
Biceps: 38 cm
Przedramię: 29 cm
Udo: 61 cm
Łydka: 40 cm
DIETA
Zapotrzebowanie (79kg x 24 x 1.2): 1700 kcal (po obcięciu 500kcal)
B: 2,5 g/kg
T: 0,65 g/kg
W: 1,4 g/kg
I POSIŁEK- 7:30
- 6 białek jaja
- 1 żółtko jaja
- 40g musli bananowe
- 10g otręby pszenne
Wychodzi z tego pyszny omlecik
311 kcal
B/T/W: 27/7/35
II POSIŁEK - 10:30
- 2x serek wiejski light 150g
(tu mogę zmienić- posiłek w pracy, ale jem kiedy chce i mam lodówke )
245 kcal
B/T/W: 33/9/8
III POSIŁEK - 13:30
- 200g piersi kurczaka smażonej na teflonie
- jakieś warzywko (ostatnio jadę na różnej postaci ogórkach domowej roboty )
- 20g migdałów
Też jedzony w pracy
276 kcal
B/T/W: 40/12/2
IV POSIŁEK - 16:30 przed treningiem
- 200g piersi z kurczaka smażonej
- 33g ryżu brązowego
- warzywa jakieś (ogórek świeży, pomidor, sałatka Colesław)
- 20ml oliwa z oliwek Extra Virgin (w biedronce znalazłem )
460 kcal
B/T/W: 40/20/30
V POSIŁEK - 20:00
- 160g twarogu chudego
- 130ml maślanki smakowej
- 15g rodzynek
274 kcal
B/T/W: 34/2/30
VI POSIŁEK 23:00
- szejk białkowy Olimp X5 30g
185 kcal
B/T/W: 25/1/6
Ogółem wyszło: 1699kcal
B/T/W: 199/51/111
Na diecie "wyższej" o 300 kcal byłem cały lipiec, skutek- z 82 kg spadłem do 79,5kg, spadł trochę tłuszcz, ale i sporo mięśnie urosły, bo wiadomo że studenci w maju i czerwcu mają inne sprawy na głowie niż treningi, a po dwumiesięcznym nic nierobieniu mięsień musi zareagować
Oczywiście wszelakie uwagi baaardzo mile widziane
TRENING
PN - o 6.00 godzina aerobów na czczo, o 18.00 trening siłowy: plecy
WT - o 18.00 trening siłowy: klatka + przedramiona
ŚR - o 6.00 godzina aerobów na czczo
CZW - o 6.00 godzina aerobów na czczo, o 18 trening siłowy: barki
PT - o 18.00 trening siłowy: nogi
SOB - o 6.00 godzina aerobów na czczo, o 18.00 trening siłowy: biceps + triceps
NDZ - wolne
Aeroby wykonuję na razie na rowerku stacjonarnym w domu, nie mam nastroju na bieganie ostatnio...
trening siłowy - ćwiczenia:
Plecy: martwy ciąg x5serie; podciąganie półsztangi w opadzie x3serie; wyciąg: przód szeroko nachwyt, przód wąsko podchwyt, tył szeroko nachwyt- x3serie potrójne
Klatka: wyciskanie sztangi na ławce płaskiej x4; wyciskanie sztangi na ławce pochyłej x3; wyciskanie sztangielek na ławce pochyłej x3; rozpiętki na ławce płaskiej x3
Barki: wyciskanie sztangielek na ławce 90st. x4; unoszenie sztangielek w bok x3; unoszenie sztangielek w opadzie tułowia x3; podciąganie sztangi do brody x4
Nogi: przysiady x5; wykroki ze sztangielkami x3; martwy ciąg na prostych nogach x4; prasa do nóg (czworogłowe) x4, wspięcia na palcach x4 (łydki)
Biceps: uginanie rąk ze sztangą łamaną x3; naprzemienne uginanie rąk ze sztangielkami x3; superseria 7-7-7 x3
Triceps: ściąganie wyciągu górnego x4; prostowanie ramienia zza głowy x3; pompki tyłem w oparciu o ławkę x3
Z góry przepraszam za jakość zdjęć, robione telefonem przy kiepskim świetle...
Zmieniony przez - bober89 w dniu 2010-08-20 21:34:10
Zmieniony przez - bober89 w dniu 2010-08-20 22:00:36
Open your eyes, open your mind
proud like a god don't pretend to be blind
trapped in yourself, break out instead
beat the machine that works in your head