dieta na szybką mase ok.5000kcal dzienie

witam , chciałbym szybko przytyc pare kilogramów i chciałbym ułożyc jakąs dobrą diete tylko z tym ze wzgledu na pracę jest trochę ciężko a chciałem spozywac dzienie ok. 4000-5000kcal.
pracuje na budowie czyli raz jest zaje.b a raz sciema .
6.30-drożdzówka / paczek (ok.250kcal) plus ew. jogurt pitny (ok.240kcal)
9godz.- chleb 150gr. (ok.300kcal) 250gr.boczku (ok.1200kcal)
od 9do12godz. 100gr. słonecznika (ok.500kcal)
12godz. chałwa (ok400kcal) lub baton (ok250kcal)
15godz. chleb 150gr. (ok.300kcal) 250gr.boczku (ok.1200kcal)
od 15do 18godz.100gr. słonecznika (ok.500kcal)
i na kolacje przewaznie jadłem gotowe dania w słoiku typu fasolka,gołąbki itp. ale teraz myslałem na jajecznica z 5 jaj z dodatkami typu kiełbaska lub boczek pokrojony na oliwie z oliwek dla wiekszej ilosci kcal i ewentualnie jogurt do picia przed snem :)
co wy na to ???????? ilosc spozywanych kalorii bez kolacji to jakies : 4890kcal z kolacją ok. 1000kcal wiecej :)

Scorpion17

Dieta autora tematu rozłożyła mnie na łopatki. :D Brakuje tylko browarów, pasztetowej i wysokogatunkowych parówek. :D

Pracowałeś kiedyś na budowie w delegacji? jak sie czesto wstaje o 5 jak nie przed, spróbuj zjeść normalne śniadanie na szybko, ratują najwyżej czas w którym np. dojezdzasz idziesz do roboty to sie uda zjesc jakąś kanapeczke, a no i potem też cały dzien na kanapkach chyba że ktoś bardziej ambitny to jakieś posiłki sobie przygotuje naleśniki czy coś, a powrót o 20 do domu dla wielu w tej branży marzeniem:) jakiś prysznic kolacja, też taka byle jaka, do tego przygotować coś na jutro, ewentualnie zaplanowac posiłki i śledzić aby się pilnować.
A może w takim trybie życia, można co najwyżej nie stracić na masie, ale przy dobrych podstawach i diecie to powili zyskiwać, korzystając min. z porad tego serwisu:)
taka chałwa np. nawet w 100 gram, też daje niezłego kopa energii, pączki, batoniki także, czesto takie właśnie posiłki ratują d*pe osobom fizycznie pracującym.

Tragiczna micha

Kalorie kaloriami, a ilość białka, węglowodanów o niskim IG, i tłuszczy w przyzwoitych proporcjach, to druga sprawa.

https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-08-01 12:18:17

wszystko było by fajnie gdybym pracował tam gdzie mieszkam i w domu robił posiłki do pracy ale aj pracuję w delegacji i zaczynam prace o 7 rano a kończę o 19wieczór a na mieszkaniu jestem ok.20 i nie mam zbytnio czasu na robienie posiłków na drugi dzien co innego jakbym pracowal na miejscu wtedy mogę sobie ugotowac ryż, usmazyc kurczaka i zrobic do tego jakies warzywka i wrzucic to do pojemnika ale nie mam takiej możliwosci

zrób posilki wieczorem na cały nastepny dzień, nie zajmuje to wcale duzo czasu, zakupy rób np raz w tygodniu zeby nie latac po pracy do sklepu

co do aktualnej diety, Rafał_B dobrze to ujął

pozdr

ok. postaram się cos wymyślec choc to nie łatwe no bo na kolacje to mogę usmazyc 5 porcji kuraka z warzywami i odgrzewac sobie wieczorem na kolacje , ale do pracy to już gorsza sprawa

w pojemnik

jesli wieczorem przyrządzasz tyle porcji to tym bardziej nie wiedze problemu, ugotuj do tego kasze/makaron/ryz, wrzuc kawałek mięsa, porcje węgli, warzywa, do pojemnika, polej lyzka oliwą i masz jedzenie na cały dzien

pozdr

Ja pracuje czasami po 12h i się przygotowuje do pracy.

Jeden warunek jest taki, ze musisz się zwlec z wyra ok 1h wcześniej i przygotowac sobie wszystko. Jak dojdziesz do wprawy, to już wchodzi, to w nawyk. Dasz rade.

Pozdrawiam!

Bądź przyrządzić wszystko jeden dzień wcześniej i rano o nic sie nie martiwć prócz tego żeby żarcia nie zapomnieć

Dieta autora tematu rozłożyła mnie na łopatki. :D Brakuje tylko browarów, pasztetowej i wysokogatunkowych parówek. :D

S.m.p.a. jak ktoś lubi zimne, to tak

Ja wole ciepłe