Co Robic?

wiec tak, mam 14lat, 77kg wagi, 168 wzrostu, w sumie mozna prosto powiedziec ze jestem gruuby xd, chcialbym zebyscie doradzili mi jakas diete, cwiczenia, tabletty jakies tez moge kupowac, no i to chyba na tyle.
PS. jak zły dział to sry bardzo
PS2. nie piszcie ze jestem za mlody xd

jeżeli już czujesz w sobie potrzebę odchudzania to najlepszym sposobem w Twoim przypadku będzie jeżeli zrezygnujesz ze słodyczy (napoje gazowane też) i białego cukru, wstaniesz od komputera, zaczniesz grać w piłkę, chodzić na basen itp. i będziesz się odżywiał regularnie to na pewno zbijesz wagę, jeżeli jesteś już zdesperowany to swoją dietę powinieneś na bieżąco konsultować z dietetykiem ponieważ jesteś bardzo młody, jeszcze rośniesz itp. dlatego my za mało wiemy o Tobie żeby rozpisać dietę. Nie warto eksperymentować w Twoim wieku z odżywianiem ponieważ możesz przestać rosnąć i już te 168 cm wzrostu Ci zostanie także nie warto:) zbędne kg możesz zawsze zrzucić a urosnąć to już tak łatwo nie jest ;] pozdro

no dobra dzieki ziomus, bardzo mi pomogles ;p, slodyczy niejem od dwoch miesiecy, pije wode gazowana i mleko, dziennie po miescie robie rundki od 16 do 22, dzis wyjatkowo bo kolega bedzie wolny o wpoldo dwudziestej, no dobra to bez eksperymentow xd trudno bede musial isc do dietetyka ;p ale u nich to tam sranie w banie zrobi ci diete i wylane ma dalej, w cieplejsze dni jezdze nad jezioro rowerem, a ten czas co zostaje to przed kompem siedze wlasnie, i z rana tez, toz az takiej desperacji niemam ale chcialbym zrzucic troche xd zobacze jeszcze moze ktos sie wypowie ;p

Mam bardzo złe zdanie o dietetykach (pewnie po tym jak moja koleżanka od jednego "fachowca" dostała wydrukowaną z internetu dietę 1000 kcal, a innej inny "dietetyk" zalecił dietę Dukana). Może napisz najpierw jak wygląda twoje codziennie jedzenie (spisuj np przez 3 dni dokładnie co jesz i wrzuć tutaj) będzie łatwiej ocenić co źle robisz i co należy zmienić. Wiem, że chciałeś żeby wieku ci nie wypominać, ale na prawdę szkoda niszczyć sobie organizm dietami zwłaszcza jakimiś drastycznymi. Może wystarczy powymieniać węglowodany proste na te o niższym IG i tym podobne zmiany, ale najpierw trzeba by wiedzieć jak obecnie jesz.

Wczoraj na sniadanie jadlem 2 sznycle chleba z pasztetem i z ogorkiem kiszonym, na obiad zjadlem bigosu talerz ten maly taki, po 15 wyszedlem z domu, wrocilem o 22 i zjadlem nastepny talerz bigosu, wiem ze tak na noc sie nieje ale matka mi reszte przyniosla to mowie zjem se :D dzis na sniadanie jadlem 3 sznycle chleba 2 z pasztetem i z ogorkiem, jedna ze sznytka i z ogorkiem, o 14:30 ze nie mialem obiadu to takie same kanapki mialem i dzis jeszcze cos zjem moze albo nie :D

Legin, 3 posiłki dziennie?
A czytałes trochę artykuły o diecie w tym dziale?
Dla ciebie prosta dieta: posiłki często co 2.5-3 godziny, małe porcje, i do tego duzo ruchu.

Przy takim sposobie odżywiania to twój organizm przestawił się w tryb oszczędnościowy i nie tylko nie chce się pozbywać tłuszczu ale i go magazynuje kiedy się da. Tu już nawet nie chodzi tylko o to co jesz, ale jak jesz. Zdecydowanie za rzadko ( i nie zdziwię się jak i za mało) więc teraz tyjesz niemal od patrzenia na jedzenie. Dokładnie tak jak radzi Akneraj niewielkie porcje co 2,5-3 godziny (wychodzisz gdzieś? Żarcie w pudełko :D), ruszaj się uczciwie i obserwuj co się będzie działało. Metabolizm powinien się rozkręcić i będziesz chudnąć bez żadnych diet itp,

zjadlem wlasnie 2 hamburgery z biedronki, w sensie ze kotleta takiego xd, wiec juz wiecie co jadam przez dwa dni, @up nie czytalem nic o dietach, bo niewiedzialem za ktora sie zabrac, po to sie was pytam, chcialem taka warzywna, cos z miesem gotowanym, rybe jakas, bialko rozumiecie, lubie wszystkie warzywa, tyle ze niektore jem ugotowane, takie jak kalafior, brokula, jakies salatki to tez lubie, ogolnie to jestem otwarty na wszystko co trzeba zjesc, musze tylko wiedziec co, kiedy o ktorej, chcialem sobie rozpisac jadlospis ale myslalem ze bedzie braklo mi pomyslow, a nie bede przeciez co tydzien jadal tego samego nie?

Legin, nikt ci nie mówi, ze masz jeść cały czas to samo.

zjadlem wlasnie 2 hamburgery z biedronki
2 hamburgery??? tak?? tu jest problem, opychasz się za kazdym razem, podczas tych trzech posiłków w ciagu dnia. I myślisz, ze im zadziej tym lepiej się chudnie. No niestety nie. Przestaw się na czestą ilośc posiłków w ciagu dnia. Jedz zdrowo: dobre źródła białka, tłusczy i węglowodanów, do tego warzywa (przede wszystkim zielone) i owoce (przewaznie rano, lub po treningach).

musze wiedziec konkretnie jaki mam miec jadlospis xd, ale dobra poradze sobie, dziekiz a porady, ok zrozumialem wszystko