...
Napisał(a)
rzeczywiście nie zauważyłem tej wypowiedzi :) fakt faktem, że kolega ćwiczy już dość długo i jakby trzymał dietę to nie jestem w stanie sobie wyobrazić jakby teraz wyglądał :P
...
Napisał(a)
no kurva jakby diete trzymal to byl by juz teraz najsilniejszy i njawiekszy jaki swiat widzial - wez juz skoncz pie***ic o tym swoim za***istym koledze, jak go tak uwielbiasz i cie tak podnieca to zrob mu loda moze wtedy jego wielka moc przejdzie na ciebie\
A co do tematu zeby spamu nie bylo to juz chyba wiadomo ze z dieta beda duzo lepsze efekty, pzdr
Zmieniony przez - 000Qba000 w dniu 2010-07-30 23:22:23
A co do tematu zeby spamu nie bylo to juz chyba wiadomo ze z dieta beda duzo lepsze efekty, pzdr
Zmieniony przez - 000Qba000 w dniu 2010-07-30 23:22:23
...
Napisał(a)
Qba panuj
Podsumowując dieta jest fundamentalnym elementem treningu na siłowni, jeśli chcemy coś osiągnąć, co będzie nas wyróżniać wśród przeciętnych i chudych śmiertelników na tej planecie!
[*]Błogosławieni Ci, którzy zyskali masę... albowiem oni posiądą rzeźbę{*]
dziękuje dobranoc
Podsumowując dieta jest fundamentalnym elementem treningu na siłowni, jeśli chcemy coś osiągnąć, co będzie nas wyróżniać wśród przeciętnych i chudych śmiertelników na tej planecie!
[*]Błogosławieni Ci, którzy zyskali masę... albowiem oni posiądą rzeźbę{*]
dziękuje dobranoc
...
Napisał(a)
Nie wyborażam sobie ćwiczyć na siłce bez zachowania chociaż ogólnych nawyków żywieniowych. Ścisła dieta nie jest konieczna np. przy budowaniu masy jeśli komuś oprócz masy mięśniowej nie przeszkadza zalewanie się fatem, ale przy dłuższym treningu każdy i tak zacznie sobie chociażby bilansować dietę, bo trening na siłce jest tak aborbującą, męczącą i długotrwałą tyrką, że każdy w końcu zacznie myśleć w tym kierunku, żeby efekty były jeszcze lepsze i zacznie stosować dietę. Przy treningu na rzeźbę, definicje itd itp. praca bez diety jest już maksymalnym ograniczaniem efektów treningu.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
Dokładnie jak wyżej, jak już tyram wydaje kase na suple itd to nie po to, żeby to niweczyć złym odżywianiem. Oczywiście bez patologii bo czasem puszka piwa czy pepsi wpadnie czy coś słodkiego :) U mnie to wyglądało tak: Najpierw 10 wskazówek żywieniowych, potem rozpisałem o której porze posiłki codziennie i tak stopniowo wdrażałem, potem policzyłem zapotrzebowanie i rozdzieliłem ww, białka, tłuszcze na cały dzień i jest git, robie sobie różne posiłki i po prostu robie takie ilości, żeby moje wyliczone wartości pokryły. Elegancko :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Life is to short to be small :)
http://www.sfd.pl/Moja_siłownia_:_-t821837.html
...
Napisał(a)
tg3 no i elegancko, nie odrazu rzucac sie na diete, ale stopniowo do tego podejsc, poznac troche temat.
...
Napisał(a)
I tak wiele zależy od własnej motywacji. Większość ludzi, jeśli sam regularny trening fizyczny ich nie zniechęci (co jest równoznacznie z zaniechaniem diety) to mimo dalszych ćwiczeń na siłce, po początkowym entuzjaźmie spowodowanym pierwszymi efektami, zakupem tony reklamowanych odżywek po pewnym czasie zauważy (a raczej poczuje), że 50% rzeczy w nowym planie żywieniowym zaczyna powodować wymioty po miesiącu spożywania, albo nagle się okazuje, że stosowanie diety to codzienna walka z samym sobą, bo jest to przecież narzucenie sobie ogromnych ograniczeń, wręcz reżimu i traci się chęci do trzymania tejże diety. Głupotą jest też, wg mnie, korzystanie z gotowców w necie i sugerowanie tym co inni jedzą. Ja np. jak widzę plany żywieniowe gdzie ktoś rozpisuje sobie, zachęcony radami, np. przy pierwszym posiłku owsiankę z mlekiem a do tego jajecznicę lub jajka gotowane + jeszcze jakieś inne twory to zastanawiam się ile taką mieszankę mogą jeść ludzie poza najbardziej zdeterminowanymi? Tydzień? Miesiąc?
Ścisła dieta jak dla ludzi najbardziej zdeterminowanych, gotowych na rezygnację z wielu rzeczy. Dla reszty sukcesem będzie trzymanie się pewnych zasad i od tego trzeba zacząć, stopniowo modyfikując dietę aż do perfekcji jeśli nasz organizm okaże się wystarczająco wytrwały.
Ścisła dieta jak dla ludzi najbardziej zdeterminowanych, gotowych na rezygnację z wielu rzeczy. Dla reszty sukcesem będzie trzymanie się pewnych zasad i od tego trzeba zacząć, stopniowo modyfikując dietę aż do perfekcji jeśli nasz organizm okaże się wystarczająco wytrwały.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
Moim zdaniem o tym czy dieta jest potrzebna decyduje genetyka. Podobno Mirosław Daszkiewicz nie trzymał sie scisłej diety a jako jedyny polak pojechał na Mr Olimpia...
Osobiscie uwazam ze dieta jest potrzebna ale nie az w takim stopniu jak trening. Oprocz tego dieta według mnie nie powinna byc az tak rygorystyczna.
Sam nie mam diety ale staram sie jest zdrowo i w duzych ilosciach. Jem wszystko i wcale zle na tym nie wychodze. oczywiscie jesli ktos mysli o zostaniu kulturysta to musi sie liczyc z takim rygorem ale dla kogos kto cwiczy dla siebie kulturystyka powinna byc przyjemnoscia i sporobem na spedzenie wolnego czasu i odstresowaniem;)
Osobiscie uwazam ze dieta jest potrzebna ale nie az w takim stopniu jak trening. Oprocz tego dieta według mnie nie powinna byc az tak rygorystyczna.
Sam nie mam diety ale staram sie jest zdrowo i w duzych ilosciach. Jem wszystko i wcale zle na tym nie wychodze. oczywiscie jesli ktos mysli o zostaniu kulturysta to musi sie liczyc z takim rygorem ale dla kogos kto cwiczy dla siebie kulturystyka powinna byc przyjemnoscia i sporobem na spedzenie wolnego czasu i odstresowaniem;)
nie chce mi sie z toba gadac.
...
Napisał(a)
Tylko teraz powstaje pytanie - co to znaczy "nie powinien trzymać się rygorystycznie diety"? Rezygnacja z niektórych posiłków w skali tygodnia, zastąpienie jakiś suplementami ze wzgledu na brak czasu, odwiedzenie czasem baru typu fast-food, jakaś impreza na weekand są do przyjęcia dla ludzi nie mających jakiś kulturystycznych celów i nie oszukujmy się ... raczej powszechne nawet u osób trenujących na poważnie, ale jeśli ktoś patrzy na dietę z przymrużeniem oka to taka dieta jest niewiele warta i na pewno będzie sporym elementem hamulcowym przy budowaniu masy mięśniowej, efektywnym treningu czy podczas regeneracji organizmu itd.
Powstaje też drugie pytanie - "co chcemy osiągnąć treningiem"? Jeśli to ma być rzeczywiście tylko sposób na spędzenie wolnego czasu, odstresowanie itd. to rzeczywiście dieta jest mało istotna, jeśli natomiast ktoś ćwiczy, zamierza to robic przez X lat i oczekuje konkretnych efektów tego treningu to będzie musiał się z dietą (może nie na 100% restrykcyjną, ale jednak) pogodzić, bo wcześniej czy później brak diety zacznie bardzo przeszkadzać.
Powstaje też drugie pytanie - "co chcemy osiągnąć treningiem"? Jeśli to ma być rzeczywiście tylko sposób na spędzenie wolnego czasu, odstresowanie itd. to rzeczywiście dieta jest mało istotna, jeśli natomiast ktoś ćwiczy, zamierza to robic przez X lat i oczekuje konkretnych efektów tego treningu to będzie musiał się z dietą (może nie na 100% restrykcyjną, ale jednak) pogodzić, bo wcześniej czy później brak diety zacznie bardzo przeszkadzać.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
...
Napisał(a)
Koniec propagandy! Dieta to tak naprawdę pedalskie chity dla noobów!
A tak na poważnie... Jak dla mnie dieta jest ważnym elementem budowania sylwetki i trzeba uważać na to co się je ale powiedzmy sobie szczerze - liczenie wartości odżywczych co do grama to patologia przez którą tracimy przyjemność z jedzenia...
A tak na poważnie... Jak dla mnie dieta jest ważnym elementem budowania sylwetki i trzeba uważać na to co się je ale powiedzmy sobie szczerze - liczenie wartości odżywczych co do grama to patologia przez którą tracimy przyjemność z jedzenia...
Następny temat
New ławka/ wyciąg
Polecane artykuły