Szkoda, myślałem, że dla tych lat masz jakieś konkretne uzasadnienie. Choćby w tym przypadku. Nie ma to jak argumenty.
OK, zatem powiedzmy, że wit. C brana codziennie na wszelki wypadek w dawce 12-krotnie przekraczającej zalecaną uchroni nas przed chorobami, antybiotykami, niechcianą ciążą i całą resztą. I tylko nie wiadomo, dlaczego na hasło "hiperwitaminoza" wyskakuje w google kilkadziesiąt tysięcy wyników (nawiasem mówiąc 1/3 więcej niż przy "hipowitaminozie", co też wskazuje i tu, co staje się większym problemem i o co ludzie częściej dopytują).
OK, zatem powiedzmy, że wit. C brana codziennie na wszelki wypadek w dawce 12-krotnie przekraczającej zalecaną uchroni nas przed chorobami, antybiotykami, niechcianą ciążą i całą resztą. I tylko nie wiadomo, dlaczego na hasło "hiperwitaminoza" wyskakuje w google kilkadziesiąt tysięcy wyników (nawiasem mówiąc 1/3 więcej niż przy "hipowitaminozie", co też wskazuje i tu, co staje się większym problemem i o co ludzie częściej dopytują).