brak słodyczy

czy to jest zdrowo jak sie całkowicie wyeliminuje węglowodany proste z diety ?

Zmieniony przez - nowy6789 w dniu 2010-07-12 23:03:04

Excellence 99% Cacao 50g
Niedościgniona receptura firmy Lindt - cała moc kakao w cieniutkiej tabliczce czekolady. Excellence 99% zawiera największą ilość kakao, jaką czekolada może zawierać.

tak.

Zrezygnować ze słodyczy zdrowo. Ale z węglowodanów prostych ciężko, zależy co trenujesz.

nawet bardzo zdrowo. Cukry proste można znaleźć i tak w nadmiarze w owocach i sokach z nich robionych, a także jogurtach (chyba wszystkie z dodatkiem owoców są jeszcze dodatkowo słodzone)
unikaj też "słodkości" z aspartanem (np. napoje zero kalorii)

ale jak ktoś nie przeżyje bez czegoś dobrego do pica o niskiej kaloryczności to trudno odmówić mu coli. Co z tego że powoduje raka mózgu jak mi przynajmniej bardzo smakuje.

ja ostatnio pije jedynie wode moralną niegazowaną, rzadko jakieś soki

ile trzeba tego aspartamu dziennie łykać, żeby zaistniało realne prawdopodobieństwo raka mózgu? pewnie nie ma takich badań, szkoda.

szkodliwość aspartanu to nie tylko możliwość chorób nowotworowych układu limfatycznego czy nerwowego
dla osób chcących starcić na wadze/zredukować tkankę tłuszczową aspartan jest chyba najgorszym wrogiem zaraz obok cukrów prostych. W momencie gdy kubki smakowe/receptory smaku zarejestrują słodycz, a trzeba pamiętać, że aspartan jest około 180 razy bardziej słodki od zwykłego białego cukru, organizm zaczyna wydzielać insulinę, aby zagospodarować mający nadejść cukier, ale tenże się nie pojawia, więc organizm przetwarza resztki cukru, które były w organiźmie. Problem w tym, że wyrzut insuliny był nieadekwatny do tego, co organizm otrzymał (wszyscy wiemy, że im słodszy produkt tym jego indeks glikemiczny jest wyższy) i chce więcej, a właściewie cokolwiek. Efekt? Wilczy głód murowany, i nawet jeśli raz czy dwa przetrzymamy, to ile jeszcze tak wytrzymasz? W końcu narzreższ się jak świnia;)

Hej a gdzie kupić wodę moralną, pijąc powerade czy innego izotonika dostarczamy węgli prostych, po prostu nie da się ich wyeliminować, a czekolada raz na tydzień nikomu nie zaszkodziła jeszcze chyba, mowa o tej prawdziwej a nie tanich za złotówkę.

Woda moralna u najbliższego wikarego za co łaska

A tak poważnie, to pewnie nic się nie stanie, ale ja np dmucham na zimne i jak mam naprawę ochotę na jakiś łakoć, to kupuję sobie gorzką czekoladę o możliwie jak największej zawartości kakao (jak dotąd znalazłem 85% czekoldę;), siłą rzeczy mnijeszej znacznie zawartości węgli (chyba z 12-18g na 100g produktu, zależnie od producenta)

ja jadłem 99% z lindta... masakra. 2 tygodnie mi to zajęło.