D0MINAT0R / Droga do złota w otwartych mistrzostwach Śląska w TS

ale licznik odwiedzin nie potwierdza

to ja pospamuje i popodbijam temat, bo może nie wszyscy jeszcze zauważyli

a i spam sie ode mnie wyniesie<trzyma kciuki>

sam spamisz u ludzi
a u siebie nie tolerujesz?

ok, tez koncze spamowanie
nie kazdy to lubi

...



Trening nr 144
18.06.2010 11:15-12:30 Piątek
A Przysiad tylni
5x40
5x60
5x80
4x100
3x120
3x135
2x148
2x148
2x148

B Siad przedni
6x80
6x100

C Wyc na barki do &#8222;nosa&#8221;
8x40
8x50
8x60
8x70
8x80

D Wyc leżąc
3x40
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg
3x50 + łańcuch ~25kg

Siady troche spłycone ale na zaliczenie (denerwuje mnie nawierzchnia bo nie da się z niej odbić)
Siad przedni tylko do 100kg ponieważ bylem tylko po jednym posilku a doplyw mocy skończył się na tylnich...
Reszta lekko










Wczoraj byłem u lekarza z barkiem nakleił kilka plastrów i ból przeszedł (w pewnym zakresie ruchu) tydzień temu zrobil podobnie ale nie stety plaster wytrzymal tylko rozgrzewke)

Trening nr 145
20.06.2010 14:40-16:10 Niedziela
A Ciąg sumo
5x40
5x60
5x80
5x100
4x120
3x142
2x167
2x177
2x177
2x177

B Wiosło hantlą
10x22
10x37
10x47
10x47
10x47

C Pull througs
10x20
10x45
10x55
10x55

D1 Biceps sztanga
10x40
10x40
10x40
D2 Allachy
10x40
10x40
10x40


Dzisiaj był kolejny ciężki dzień najpierw silownia (wszystko poszło lekko) a potem trzy mecze w nogę... . wynik moge przeboleć dwa zwycięztwa i jeden remis.
Najgorsze jest to ze w ostatnim meczu (na normalnej murawie) zrobiłem sobie coś w czworogłowe (przypomina zakwasy) ale zobacze jak będzie to jutro wyglądać...

kozacko te łańcuchy w akcji wyglądają

oddawaj

Jeżeli dobrze pójdzie to będe miał jeszcze dwie pary i wtedy będzie bajka.


Trening nr 146 politechnika
22.06.2010 16:40-14:40 Wtorek
A Wyciskanie leżąc
5x40
5x60
5x80
3x90
2x100
2x100
2x100
B Wyciskanie wąsko
8x40
6x75
4x95
4x95

C Dips
6x0
6x10
6x20
6x30
6x30

Dzisiaj miał być dobry trening, rozgrzewka przebiegła idealnie potem zaczęła się ławka w serii na 80kg przy odkladaniu spojrzałem na stojak i coś strzeliło w karku.
Zaczął się znowy ból, nie mogłem (i dalej nie mogę) ruszać za bardzo głową.
Po odczekania kilku minut podszłem do kolejnej serii poszla łatwo jak kolejne tylko przy odkładaniu czulem silne naprężenie w karku.
Wyciskania wąsko lekko tylko problemy z odkładaniem i zabieraniem sztangi.
Poręcze były trochę splycone ... przez kark.
Jutro prawie na pewno czeka mnie wizyta u lekarza. ostatnio gdy mialem problemy z barkiem musialem czekać około roku żeby się nim zajął, teraz nie mam tyle czasu...

to człowiek umrzeć zdąży przez ten czas, zanim sie zajmą

zdrowia!

rozgrzewka przebiegła idealnie potem zaczęła się ławka w serii na 80kg przy odkladaniu spojrzałem na stojak i coś strzeliło w karku.

Ja przez coś takiego nie pojechałem na Mistrzostwa SFD, trzy miesiące mi potem szyja dokuczała.

bic44
Dzięki.
...tak działa polska slużba zdrowia...

Hubert81
Mnie złapało to około 5 tygodni temu na meczu, cały czas czułem lekki dyskomfort i lekko ograniczony zakres ruchu... a teraz znowu się nasiliło.
I jak sobie poradzileś z tą kontuzją?