Gonia, prawda dotrze do Ciebie prędzej czy później. Dobre jedzenie i ruch to podstawa. Nie powinnaś za dużo kombinować tylko zacząć biegać. Zadyszka czy nie, to nie ma na razie znaczenia. Nie musisz całego dystansu biegać. Możesz robić maroszobieg. Ale ruch na świeżym powietrzu jest bardzo fajny, jak zaczniesz i złapiesz trochę kondycji to się przekonasz. Ja jak zacząłem się odchudzać, to pierwszy raz przebiegłem 1km i wyplułem płuca. Wszystko przed Tobą
Kawa przed bieganiem jest OK.