problem ;/

Czyli jesz to samo? Dokladnie taka sama dieta, czy masz inne produkty?

moje posiłki wyglądają mniej więcej tak:
godz. 7.00 śniadanie- jem albo jogurty naturalne z musli albo kanapki z wędliną drobiową i warzywami (pomidory, ogórki, sałata czasami robie sobie z nich sałatke) i oczywiście chleb razowy
godz. 9.30 II śniadanie- jak mam czas to zrobie sobie małą kanapkę ale przede wszystkim są to owoce jak jabłka czy pomarańcze
godz. 12.00 obiad- zwykle jest to ciepły posiłek; np. gołąbki, kurczak, makaron z serem, spaghetti, ryba smażona ale bez panierki, pyzy i do tego zawsze jakieś sałatki lub surówki
godz. 13.00 podwieczorek- czasami nie jem ze względu na trening gdyż o tej godzinie jestem już w drodze na siłownie a jak coś zjem przed ćwiczeniami, nawet drobny owoc, to potem brzuch mi boli i ciężko ćwiczyć więc raczej nie jem
godz. 19.00 kolacja- zwykle jest to jakiś lekki posiłek typu serek wiejski, tuńczyk, gotowana ryba, czasami wypiję tez szklankę mleka 0,5%
u rodziców staram się jeść mniej więcej to samo i o tych samych porach, jedyne co jem innego to mięso wieprzowe ale chude (np. polędwica sopocka) i nie piję mineralnej wody.

Ćwiczenia wyglądają mniej więcej tak:
pierwsze 15 min szybki chód na bieżni tak żeby się rozciągnąć
potem ok. 20 min ćwiczenia siłowe niestety nie znam nazw wszystkich tych przyrządów ale opiszę słownie- przywodziciel i odwodziciel ud, przyrząd na którym ćwiczy się mięśnie pośladków i tylnej strony ud (klęka się na ławeczce a nogami wypycha w górę obciążniki), brzuszki, wahadło na nogi, twister, i jeszcze pare innych urządzeń ale ciężko je opisać;/
1,5 godziny- aeroby, np. szybki chód przeplatany z truchtem (mam słabą kondycję ), orbitrek, rowerek

Tak to mniej więcej wygląda. Aha i zapomniałam dodać że przed treningiem biorę l-karnitynę gold firmy trec.
Czy w taki sposób uda mi się schudnąć? Proszę o opinie i poprawienie mojego żywienia i treningu.

Dieta:
Skoro czasami nie jesz tego posilku o 13:00 to miedzy 12:00 a 19:00 nic nie jesz ? CO jest miedzy 13:00 a 19:00 ? Co z posiłkiem PO treningu. Zaczynasz cwiczyc kolo 14, konczysz kolo 16 a posilek dopiero o 19 ?

Jedz te 5 posilkow co 2-3 godziny, najwiecej kalorii na posilek numer 1 oraz na posilki okołotreningowego (przed i po treningu). Posilek przed zjedz sobie wlasnie tak 2 godziny przed cwiczeniami. Posiłek PO treningu jak najszybciej sie da. Gotowy posiłek do zjedzenia zawsze możesz wziąść ze sobą w jakiś pojemnik - do pracy, szkoły, na studia, gdziekolwiek. Nie moze byc 5 godzin przerwy miedzy posiłkami.

Trening:
Nie ma co tu dużo pisac. Po prostu:
https://www.sfd.pl/Trening_wspomagający_redukcję__post_konsultacyjny-t474855.html

Z tego co napisałas robisz prawie wszystkie cwiczenia masz na nogi Rozbij je troche na kazda partie miesni. Skup sie na nogach, plecach, klatce i barkach - to duze partie miesni, spalą więcej energii podczas ćwiczen niż małe (bic, tric, przedramie) - na ktore mozesz cwiczyc mniej.

Jak tylko masz czas to mozesz sobie treningi dowolnie zmieniac. Np 3 razy silowe robic osobno, a 2-3 razy aerobowe osobno. Aeroby nie muszą trwac az 90 minut (ale mogą)...mogą byc po 45 - 60 minut - jezeli trening silowy bedzie trwał tez mniej wiecej tyle, a nie 20 miunt Silowy i aerobowy moga byc robione w oddzielne dni...to Twój wybor.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-05-16 15:28:53

źle napisałam podwieczorek o 15 ale o tej godzinie wychodzę na siłownię a o 16 zaczynam trening o 18 kończe ;] potem jeszcze dopóki dostanę się do domu z siłowni jest 19. Po treningu staram się jeść białko taki lekki posiłek nie więcej niż 250 kcal.

Po treningu walnij gotowanego kurczaka z gotowanym brązowym ryzem. Dużo a nie jakies 250 kalorii, to wazny posiłek. Nie mozesz byc głodna w ciągu dnia ani razu.

Jedz to co było pisane cwicz i sie nie przejmuj. U babci tez to jedz. Jak twierdzisz, ze brak wody Ci przeszkadza u babci to zabierz 1-2 butelki i juz.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-05-16 19:20:21

Możesz sobie jakiś łagodny preparat wspomagający kupić. Ale to już Twoja decyzja.

A co do glównego problemu powiedz babci że nie możesz jeść ziemniaków bo cośtam (wymyśl), żeby zamiast tego robiła Ci potrwy z dzikim ryżem i najlepiej mięchem drobiowym albo wołowym. W jakiś posób pomoże to Tobie, mięso będzie mniej tłuste (nawet jeśli smażone), a ryż lepiej pożywny od niedobrych ziemniaków.

Przy okazji z takich posiłków jak makaron z serem zrezygnuj jesli chcesz schudnąć.

Jeśli już musicie smażyć to na oliwie z oliwek, ale zachęcam do przerzucenia się na kuchnię bez smażenia na tłuszczach. Jest kilka opcji - piekarnik, grill, rożno, smażenie na grubej teflonowej patelni bez tłuszczu, gotowanie na parze (polecam).

Cleb - ok, byle nie jasny.
Owoce - ok, ale nie w nadmiarze! Gdy ktoś jest na diecie redukcyjnej to nie powinien się zajadać owocami. Fruktoza i te sprawy.

Zmieniony przez - anoxic w dniu 2010-05-16 19:35:08

ok a co z ćwiczeniami? bo już się w tym wszystkim gubię ;( jakie najlepiej robić ćwiczenia? aerobowe, hiit czy wogóle jakieś inne? na każdej stronie pisze co innego i już nie mam pojęcia jaki trening jest najbardziej efektywny. I czy ćwiczyc codziennie czy co drugi dzień czy może dla lepszych efektów wogóle rano?

ja mieszkam z dziadkami jem tzw babcine obiadki i mimo to mi waga spada bez problemu ;)

Nie ma najlepszych i najgorszych, rob to co robisz najchętniej.

Aeroby spalaja tłuszcz, buduja baze tlenową, masz po nich kondycje, zdrowie i mozesz więcej i dłuzej. Działają jednak tylko w trakcie wykonywania treningu. Trzeba ich z czasem robic coraz wiecej - powoli ale stopniowo więcej.

HIIT - jest dla osob lekko zaawansowanych - z kondycją, zmuszają organizm do wydatku eneretycznego jeszcze dluuuugo po zakonczeniu treningu, rozpedza metabolizm.

Silownia - napedza metabolizm, pali tluszcz, poprawia sylwetke, jak schudniesz wykonując siłownie to nie bedziesz wyglądała przynajmniej jak chudy przecinek

Aeroby mozna na czczo, ale mozna tez 2-3h po posiłku. Wazne zeby nie robic ich od razu po jedzeniu - trzeba odczekac. Jak robisz na czczo to wez jakie aminokwasy zjedz - zeby nie palić mięsni.

Silowni naturalnie nigdy bron boze na czczo.

Wszystko działa i jest dobre. Moja rada:
- podstawa treningu to silownia (powiedzmy 3 razy w tygodniu)
- uzupelnienie treningu to aeroby (2-3 razy w tygodniu)
- traktuj oba jako treningi, ktore muszą sie odbyc

Jak sie dorobisz kondycji mozesz 1 trening wywalic i za niego dodac 1 HIIT. Czemu nie. Trenuj wszystko co jest, ulozenie teraz treningu nie oznacza wykonywanie go przez kolejny rok. Ja zmieniam trening co 6-8 tygodni i to nie tylko zestaw ćwiczen ale nawet kompletnie rodzaj wysiłku.

Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-05-16 20:47:00

czyli w skrócie co drugi dzień mam robić ćwiczenia? czy jeden dzień siłówka a jeden aeroby?