Barki:
- stojąc wyciskanie sztangi z przed głowy 3 x 12,12,14 / 20 kg
-stojąc w rozkroku, wznoszenie ramion ze sztangielkami bokiem w górę (do linii uszu) 3x12,12,12 / 5 kg
-leżąc przodem na ławce poziomej wznoszenie ramion ze sztangielkami bokiem w górę 3x12,12,12 / 4 kg
Szacuny
0
Napisanych postów
407
Wiek
25 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
9927
Nie codzienne tylko 2-3 razy w tygodniu. Ma służyć choćby dobremu samopoczuciu i poprawie motywacji wynikającej z powodu, że waga ciągle rośnie. Jeśli widać ciągłe postępy w postaci przyrostu masy, a przy tym krata, poprążkowane barki i łezka na udzie są uwidocznione człowiekowi po prostu łatwiej się trenuje i nie musi mieć wątpliwości czy aby lustro go nie myli, czy mu nie spadło itp. To wszystko jest kwestią psychiki.
Szacuny
0
Napisanych postów
407
Wiek
25 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
9927
Plecy
- podciąganie na drążku 3x6,6,6
- wiosłowanie hantlami w leżeniu na ławce poziomej 3x12,12,12 / 12 kg
- szrugsy ze sztangą 3x12,12,16 / 37,5 kg
- prostowanie tułowia w leżeniu 2x12,14 / 4 kg
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą stojąc 2x12,14 / 20 kg
- uginanie ramion z hantlami uchwytem młotkowym stojąc 2x12,17 / 5 kg
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
833
Akurat codzienne wazenie ma sens wlasnie ze wzgleda na duza zmiennosc wynikow na wadze. Jesli wazysz sie codziennie jestes w stanie usrednic wyniki i w miare dokladnie wiesz jaka jest twoja rzeczywista masa (np. wychodzi ci kolejno : 80,5 81,9 81,2 80,9 i mimo ,ze wyniki znacznie sie roznia od siebie wiesz ,ze twoja waga to ok 81kg. Jesli wazylbys sie co tydzien i trafil na 81,9 i przyjal to jako swoja wage to pomyliles sie prawie o 1 kg. Jesli w nastepnym tygodniu trafilbys z kolei na 80,5 to mozesz wyciagnac wniosek,ze przez ten tydzien schudles 1,4 kg chociaz twoja masa tak naprawde sie nie zmienila ).
Dlatego biarac pod uwage,ze dla kogos, kto w domu ma wage, wazenie sie nie jest wielkim problemem, warto robic to nawet codziennie
Szacuny
10
Napisanych postów
12037
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
51295
hm... dla mnie waga nie jest żadnym wyznacznikiem. Mimo, że posiadam takową to korzystam z niej raz na miesiąc lub jeśli planuję trening pod wynik w WL i przlicznik Wilks'a
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
833
Masz racje. Mysle,ze oprocz ludzi, ktorzy trenuja sporty, w ktorych jest podzial na kategorie wagowe, waga sama w sobie chyba dla nikogo nie jest zbyt istotna. Liczy sie sila lub wyglad (w zaleznosci od postawionego celu), ale waga pomaga sprawdzic czy cos sie z Twoim organizmem dzieje i czy idziesz w dobrym kierunku. Np u kolegi prowadzacego ten dziennik przy prawie zerowym zatluszczeniu waga dosc dobrze oddaje przyrost suchej masy.