Fighter , Mass and Health in Home - dziennik treningowy.

SKL , a niby czemu mam odpuszczać siady z hantlami jak stojaków niemam , przecież biore ze ziemi więc jaki problem ?

ja też biorę z ziemi, ale nie daję rady zarzucić na bary

Spróbuje robić tak jak w atlasie jest pokazane , jak słabo kopnie to dodam wykroki i bedzie dobrze.

Widze ze plecy z nogami mozna spokojnie tyrac yee yee :)

btw. Jak po ciezkim trenie plecy nogi bic sie czujesz (glownie o plecy mi chodzi) ?

Generalnie to tyrać plecy i nogi razem można tylko że ja rozbiłem sobie na lżejsze i cięższe dlatego żeby nie łączyć na jednym treningu MC i siadów. A czuje sie w miare ok , wiadomo że czuć plecy ale nie jest to nic co by jakos bardzo przeszkadzało

No to wypiska z dzisiaj czyli 12 kwiecień
Klatka , barki i triceps

Sztanga płasko - 12/48kg , 10/50kg , 8/53,5kg z zapasem zrobione aczkolwiek ciężkie ćwiczenie , ale lubie

Wyciskanie sztangi skos - 12/35kg , 12/37,5kg , 8/40kg - czuć dobrze góre klatki i barki

Rozpiętki płasko - 12/10kg , 12/10kg , 12/10kg - po wyciskaniach to sama przyjemność

Wyciskanie z klatki - 12/30kg , 10/32,5kg , 7/35kg barki zmęczone troche skośnej więc ciężko szło , wole arnoldki

Unoszenie w opadzie - 12/8,5kg , 12/8,5kg , 12/8,5kg - poszło ok

Francuskie w siadzie - 12/20kg , 12/22,5kg , 10/25kg - nie wchodzi , trzeba wywalić

Pompki tyłem 3s po 15 dobre na dobitke

Ogólnie trening jak trening , chociaz najlepiej dziś weszła skośna i unoszenie w opadzie. Dieta trzymana w miare:

Owsianka z mlekiem
Jajka z razowcem
Razowiec z masłem i wędliną z indyka
Ryż + kurak
Ryż + kurak drugi raz
Jajka z razowcem i na wieczór jeszcze zjem twaróg.

-----------------------------------------------------------------
Teraz napisze tak ogólnie że ćwiczyłem już każdym z tych 4 zestawów i wiem mniej więcej czego chce. Napewno musze troszke pozmieniać plan , francuz mi nie wchodzi , wycisk z klatki też , problemy z siadami a poza tym nie pasuje mi co dziennie inny trening , dlatego wole 2 zestawy o jednakowej objętości. Ułożyłem taki plan i zaczynam nim od jutra , teraz mam już wszystko to co najlepiej na mnie działa i jade tym planem do końca maja. Wygląda to tak:

A - klatka , barki , tricepsy

*Połownicze wyciskanie sztangi na poziomo 3s ( zakres 1/2 ruchu , mały ciężar , wolne tempo , wczuwanie sie w technike i prace mięśni )
*Wyciskanie sztangi na skosie 3s ( tu wszystko już normalnie )
*Rozpiętki płasko 3s

*Arnoldki
*Unoszenie bokiem 2s
*Unoszenie w opadzie 2s

*Wyciskanie sztangi płasko wąskim chwytem ( jak najmniej angażując klatke ) 3s
*Pompki tyłem 3s ( fajnie pompuje trice )

B - Nogi , plecy , bicepsy

*Wykroki ze sztangą 4s
*Prostowanie + uginanie nóg 3s
*Wspięcia jednonóż 3s

Martwy ciąg klasyczny 3s
Drążek podchwytem 3s
Wiosłowanie sztangą 3s

Uginanie ze sztangielkami z supinacją 3s
Uginanie w chwycie młotkowym 3s

Wypiska z dzisiaj czyli 13 kwiecień :

Zrobiłem ten trening B i moge powiedzieć że idelanie trafiłem z treningiem Wszystko mi dobrze wchodzi i już zmian do końca maja nie będzie.

Wykroki 12/20kg , 12/22,5kg , 12/22,5kg , 12/25kg - 4serie więc czuć dobrze nogi , ćwiczenie ciężkie po np. 12 powtórzeń na 1 noge więc tak naprawde robie 24 w seri , ale daje rade/

Prostowanie , uginanie - niema co opisywać , na dobicie.

Wspięcia jednonóż - 18kg , łydki palą i pompa jaka

MC klasyczny - 12/48kg , 12/50,5kg , 8/53,5kg jako to mc , ciężkie , ale po żadnym innym ćwiczeniu taki zmęczony nie jestem.

Drążek podchwytem - 10 , 7 , 7 dziś dobrze , czuje że będzie coraz lepiej

Wiosło sztangą - 12/48kg , 10/50,5kg , 10/53,5kg - dosyć ciężko po drążku , ale daje rade z lekkim zapasem.

Uginanie z supinacją 12/12kg , 12/12kg , 10/12kg - wreszcie czuje bice a nie nadgarstki

Młotki - 10/12kg , 10/12kg , 8/12kg - pompa na bicach była , wreszcie dobrze je czuje.

Generalnie stwierdzam że taki plan mi bardzo pasuje i to nim narazie będe ćwiczył , trening zwłaszcza ten B będzie ciężki , ale dam jakoś rade

Teraz micha:
*Owsiane z mlekiem
*Jajka z razowcem
*Razowiec z masłem i wędliną z indyka
*Kurczak , ryż , surówka
*To samo po tereningu
*W planach jeszcze jajaka z razowcem
*Twaróg na noc

drążek ładnie CI idzie

ale wykroki tak średnio, coś mi się wydaje, że spokojnie dałbyś radę na te serie wziąć kilka kg więcej i mieć zapas

Co do wykroków to dziś mam mega zakwasy na tyłku
Będe dodawać co trening albo co tydzeń po pare kilo , nigdy wczesniej tak na powaznie nie cwiczyłem wykroków. A co do drążka to zauważyłem że po MC drążek idzie łatwiej niż jako pierwsze ćwiczenie
A tak wogóle to dziś potyrałem brzuch no i byłem na treningu kicka , tylko te zakwasy mi przeszkadzały.

Zmieniony przez - snake126 w dniu 2010-04-14 19:40:49

ja po mc czuję się taki "lekki"

a po moich pierwszych wykrokach (24kg) i po następnym graniu w nogę jutro żałowałem, że żyję