ogolnie teraz laccznie bedzie z 5 dni dnt powiem ze po swietach zamiast objesc sie jak prosie to wrecz przeciwnie wyszlo na to ze nie zjadlem wiecej niz w zwykly dzien treningowy. poprostu tak mam ze na masie tyle jem bo wiem ze musze, jak odpuszczam sobie diete to poprostu zaczynam zbyt malo jesc .... dlatego nie boje sie rzezby bo wiem ze dam rade jesc malo wegli a miecho bez wegli to juz wogole zaden problem. glodowki mimo wszystko nie dalem rade ciasta kusza
wczoraj jeszcze bylem na imprezie, jako ze na koniec wjechaly hardy to sie tak wymeczylem jak malo kiedy, myslalem ze tam zdechne a zlany bylem potem jak bym z wanny wyszedl doslownie impreza oczywiscie bez alkohokolowa tak czy siak wstep do aerbow zaliczony dzisiaj jeszcze sie troche porsciagam a jutro po 5dnt powrot do treningow
Zmieniony przez - marceliono w dniu 2010-04-06 21:00:46
Sila jest bogiem, trening nalogiem, rzezba zabawa a masa podstawa
wielki spadek i wielki powrót