Ostatnio jakoś sam przez przypadek robiłem przez 1 tyd. taki trening
2x całe ciało + 2x barki, biceps, triceps i brzuch
Całe ciało:
Przysiady, suwnica + coś na tył
Płaska na klatę, skos dół hantle, ropiętki
Wiosłowanie na plecy + przyciąganie hantli
Reszta:
Barki:
Wyciskanie sztangi stojąc, wyciskanie hantli siedząc, unoszenie hantli w opadzie bokiem.
Biceps:
Łamana + hantle
Triceps:
Łamana - francuskie wyciskanie + francuskie hantlami za głowy
Robię już tak 3 tyd. i coraz lepiej. Zero przetrenowania, ciężar troszkę idzie do przodu. Brak problemów z regeneracją z która miałem problem np. przy 5x5 przy maksach.
Ciekawi mnie Wasza opinia czy taki trening ma sens ??